Mi gin poleciła żeby dużo się ruszać, chodzić, pić herbatkę z liści malin (swoją drogą - jest pyszna
) , współżyć i ogólnie się nie oszczędzać to może się wcześniej rozkręcić
Ja skurczy bolesnych też praktycznie nie mam, jedynie napinanie brzucha, a okazało się że mam już 1cm rozwarcia
Ja za to mam inny problem. Prawdopodobnie skręciłam kostkę... Nie mogę w ogóle stanąć na nogę, cały czas boli. Umówiłam się dziś do ortopedy to może przynajmniej zrobi USG i coś zaradzi. Ale jestem załamana
nie wyobrażam sobie że zacznę rodzić i będę unieruchomiona , a póki co mogę się ledwo doczołgać do toalety