monnkej
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 375
Ja tez brałam duphaston i wczoraj ostatni dzieńja bralam duphaston w razie w, ale juz mi sie skonczyl i lekarz nie kazał dalej brać
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja tez brałam duphaston i wczoraj ostatni dzieńja bralam duphaston w razie w, ale juz mi sie skonczyl i lekarz nie kazał dalej brać
Znalazlam takie info:Czy możliwe ze poziom beta hcg spada w 9tyg i nie ma to wpływu na rozwój ciąży?
Więc nie panikuj, ale i tak próbuj do lekarza jak najszybciej, bo nie ma co się diagnozować przez internet.Około 10. tygodnia ciąży stężenie beta hCG zaczyna spadać, by w 16. tygodniu osiągnąć względnie stały poziom.
O to ciekawe info ze może spadać ale i tak USG trzeba zrobić koniecznie żeby nie osiwiecZnalazlam takie info:
Więc nie panikuj, ale i tak próbuj do lekarza jak najszybciej, bo nie ma co się diagnozować przez internet.
Kurde a ja mam następna wizytę 23.07 eh tyle czasu
ja tez, i mam stres ze nie daj Bog sie cos wydarzy zlego...Ja tez brałam duphaston i wczoraj ostatni dzień
Tez o tym czytałam w necie, ale mimo to nadal uważam spadek bety za przerażajace zjawiskoZnalazlam takie info:
Więc nie panikuj, ale i tak próbuj do lekarza jak najszybciej, bo nie ma co się diagnozować przez internet.
Kurde a ja mam następna wizytę 23.07 eh tyle czasu
Ja też bym pobiegła czym prędzej do najbliższego lekarza na podejrzenie czy wszystko jednak okej.Dziewczyny ratujcie!!!
Aktualnie 9+6 pierwsze badanie u ginekologa było 10/06, ciąża potwierdzona serduszko biło pięknie. Tydzień temu po stosunku krwawiłam ale bez bólu czy jakiś skurczy. Krwawienie kompletnie zanikło po 2-3h. Mieszkam za granica, dzwoniłam do gin i powiedzieli ze to normalne i żeby się nie martwić.
Przy okazji wizyty u rodzinnego opowiedziałam co się wydarzyło i kazał mi iść na betę.
Badanie robione we wtorek: 175 485
Badanie robione dziś: 172 560
Powiedzcie mi proszę co robić bo już rwie sobie włosy z głowy!!! Nie mogę dodzwonić się do mojego gina a rodzinny mnie przecież nie zbada…
Czy możliwe ze poziom beta hcg spada w 9tyg i nie ma to wpływu na rozwój ciąży?
Dodam ze już raz przechodziłam przez poronienie ale było to w 7tyg a nie jak jestem teraz w prawie 10tyg i już brzuch mi widać…
Pomóżcie dziewczyny bo jestem na skraju załamania
Ja już bym na Twoim miejscu była w drodze do tego szpitala. Mam nadzieje, że te krwawienie to nic strasznego ale lepiej skontrolować.Problem jest taki ze najbliższy szpital mam 2h drogi ode mnie moj gin nie odpowiedział dzisiaj na moj tel.
Dodzwonilam się do kogoś innego, kogo nigdy bym nie wybrała w normalnej sytuacji… ale tonący brzytwy się chwyta. Jeśli dobrze pójdzie zostanę przyjęta jutro o 13h. Bylam tam już raz, gabinet mimo ze we Francji to żywcem wyjęty z PRL-u, pełno figurek maryjnych i dewocjonaliów. Ale już nie będę wybrzydzać, biorę to co jest bo osiwieję!
Tez o tym czytałam w necie, ale mimo to nadal uważam spadek bety za przerażajace zjawisko
To prawda, tu na Korsyce uważają ze jedna wizyta do 12tyg wystarczy, nikt nie chciał mnie przyjąć wcześniej niż 8tydzien… tak jakby czekali na te poronienia aż się przydarzą. Po 17h00 nikogo w gabinecie już nie zastaniecie, podobnie w godzinach sjesty od 12h do 14hSłyszałam, że za granicą to do trzeciego miesiąca niezwykle bagatelizują ciążę. Dlatego ja bardzo doceniam, że w PL mam taki świetny kontakt z gine (w sprawie plamień dzwoniłam do niego w nd rano, a w pn miałam wizytę. Powiedział że w niedzielę też mogę przyjechać jeśli się martwię). To serio zloty człowiek i z tego powodu że jest taki mega dostępny też nie chce tego nadużywać. Pewnie jesli coś bardzo mnie zaniepokoi to zadzwonię. Póki co staram się cierpliwie czekać.
Mi mój lekarz od poczatku kazał brać duphaston po owulacji oraz luteine dopochwowo jak tylko dowiedziałam się o ciąży (mimo że wyniki miałam ok ). Teraz też juz kilka dni temu kazał duphaston odstawić ale luteine nadal bioręWłaśnie, chyba przyjmuje się ten progesteron zapobiegawczo.
Krwawienie było tydzień temu i jak od razu to sygnalizowałam to powiedzieli ze to nic strasznego, żeby się nie przejmować…Mam nadzieje, że te krwawienie to nic strasznego ale lepiej skontrolować.