reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2022r.

Po prostu dasz radę... Też jesteśmy rodziną ,,potworkową". Dzieciaki mojego partnera mają 13 i 17 lat. Przeżyłam już z nimi nie jeden meksyk
Czasami łzy się lały i to zawsze moje ale zagryzam zęby i do przodu.... Co mnie nie zabije to wzmocni, choc prawdą jest ze dziś solidniej bym się zastanowiła nad związkiem z facetem który ma dzieci. Na powodzenie takiego przedsięwzięcia ma wpływ mnóstwo czynników
To że ja dam radę to ja wiem z pewnością, w końcu sami chcieliśmy mieć własną dzidzi, aczkolwiek z młody 10-letnim chłopcem będzie ciężko, on obecnie staje awersem do tego żebyśmy mieli dziecko, mówi że wszystko teraz będzie dla małego dziecka, że dziecko będzie płakało, że my nie będziemy mieli pieniędzy i czasu dla niego.
Długa batalia przed nami. 🙈😕😏
Na dzień dzisiejszy też bym się mocno zastanowiła, nad związkiem z facetem który posiada dzieci.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja to podziwiam... naprawdę. Bo ogarnąć dziecko dom i jeszcze zle samopoczucie to wyczyn. Ja nie mam dzieci, ale przez te mdłości , brak siły to czuje się sama jak dziecko.🤣 nie jestem w stanie obiadu ugotować bo wszystko mi śmierdzi🤣 stary jeszcze troche a zażąda rozwodu 😁😆
Hihi skąd ja to znam;) chcąc cos przygotować to nie idzie bo wszystkie zapachy drażnią;)
 
Ja dzisiaj paracetamol na ból głowy i mówię wam jest o niebo lepiej! Żałowałam tylko że tyle zwlekałam 🤷🏻‍♀️
ja wczoraj czekałam do wieczora bo łudziłam się ze przejdzie 🤯 nie życzę nikomu takiego bólu, nie mówię ze miałam najgorzej bo tego się nie dowiemy ale chyba nigdy mnie tak do łez nie bolała 😖
 
ja wczoraj czekałam do wieczora bo łudziłam się ze przejdzie 🤯 nie życzę nikomu takiego bólu, nie mówię ze miałam najgorzej bo tego się nie dowiemy ale chyba nigdy mnie tak do łez nie bolała 😖
Każdy człowiek ma inny próg bólu, a więc nawet jeśli to był twój najsilniejszy ból w życiu który do tej pory miałaś, to mógł być to twój właśnie próg graniczny bólu.
Ja mam nadzieję tylko że, z czasem miną te migreny, mdłości i bóle podbrzusza, bo naprawdę są masakryczne.
 
Podejście byłych partnerów ma wielkie znaczenie. I niestety u nas też ten motyw delikatnie mówiąc kuleje
Ja mam nadzieję że wszystko w miarę powoli się jakoś ułoży, i że młody zrozumie gdzie popełnia błędy, nikt na nim nie wybiera, nie buntuje go na stronę przeciwną, więc z naszej strony jest wszystko okej.
Czekamy aż wszystko naturalnie wróci do normy, i zacznie się układać tak jak być powinno.
 
reklama
Cześć Dziewczyny!🙂 powiedzcie mi, czy te co są już w okolicach 10-11 tyg (Ja Mam dziś 10+1) mają jeszcze te dziwne bóle z lewej strony? Ja w ostatnim czasie nie miałam, a od wczoraj wieczorem znów wróciły takie kłucie co jakiś czas. Strasznie się boję bo w lutym właśnie na tym etapie zakończyła się moja ciąża 😥 nawet w nocy niekiedy je czułam I od rana znów są. Myślałam że jak odpocznę to mi przejdą. Plamien nie mam żadnych.
Mnie kłuje regularnie raz z prawej, raz z lewej, chociaż z lewej częściej.
 
Do góry