reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2022r.

A wiesz czy chłopak czy dziewczyna? Bo mi diabetolog powiedziała że na początku ciąży jak jest wysoki cukier to ponoć chłopaki tak "dają czadu" [emoji1][emoji1] i od razu mówiła do mnie żebym uważała na synusia, a na USG wyszło dużo później że będzie chłopak
Za dwa tygodnie się dowiem pewnie na 100% bo połówkowe w 3d, ale w 17 tygodniu lekarz powiedział że na 99% córka, więc sama nie wiem[emoji85]
 
reklama
A wiesz czy chłopak czy dziewczyna? Bo mi diabetolog powiedziała że na początku ciąży jak jest wysoki cukier to ponoć chłopaki tak "dają czadu" 😄😄 i od razu mówiła do mnie żebym uważała na synusia, a na USG wyszło dużo później że będzie chłopak
Ja miałam przy pierwszym pomiarze 103 na czczo glukozę, ale wg ginekolog to było przez to, że rano wypiłam trochę wody. I jest dziewczynka, więc chyba to nie to 😅.
 
Zrobiłam w piątek badania na jutrzejszą wizytę , a i przy okazji glukozę, no i tym razem glukoza na czczo 91 więc prawie to samo co było. Zobaczymy co powie jutro lekarka na którą wymieniam swojego dotychczasowego gina :)
U nas kilka tyg temu lekarz obstawiał chlopaka ale nie na 100%. Jeśli się jutro sprawdzi to będziemy potwierdzeniem teorii 😁
 
Ostatnia edycja:
Tutaj temat troche wstydliwy ale w ciąży raczej normalny więc mam nadzieję że nikogo nie obrzydzę. Nie wiem skąd, kilka tygodni temu z posiewu wyszedł mi grzybek, mimo braku objawów. Dostałam dopochwową nystatynę na 10 dni. W trakcie kuracji nic się nie działo, jak skończyłam nystatynę to zaczęłam aplikować sobie probiotyk lactovaginal, żeby uzupełnić to co wyjałowiła nystatyna i zaczęłam używać probiotycznego żelu do higieny intymnej no i kurcze.... po kilku dniach rozkręciło się pieczenie i swędzenie. Nie wiem czy to przez probiotyki, czy po prostu nystatyna była brana za krótko, ale widocznie jestem niedoleczona, I przyszło że zdwojoną siłą, tym razem z przykrymi objawami. Póki co na własną rękę smaruje się malutką ilością clotrimazolu i czekam na jutrzejszą wizytę , ale fajnie by było gdyby któraś z Was się wypowiedziała czy macie doświadczenia w tym zakresie? Co robić żeby uniknąć nawrotu po ewentualnej kolejnej kuracji nystatyną?
 
Ostatnia edycja:
Pierwsze słyszę ze woda podwyższa glukoze[emoji85] mi w diagnostyce wręcz powiedzieli ze przed pobraniem krwi trzeba pić wodę
To nie wiem, ale przy kolejnym badaniu, bo musiałam powtórzyć i cukier był w normie, nie musiałam więc się dokładniej badać. W przyszłym tygodniu idę na krzywą, ale to standardowe badanie w tym tc;)
 
To nie wiem, ale przy kolejnym badaniu, bo musiałam powtórzyć i cukier był w normie, nie musiałam więc się dokładniej badać. W przyszłym tygodniu idę na krzywą, ale to standardowe badanie w tym tc;)
Wydaje mi się, że bardziej ma znaczenie co zjadłaś dzień wcześniej wieczorem :) No ale nic trzymam kciuki żeby cukry były w normie bo insulina to nic fajnego :)
 
reklama
Do góry