reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

No byłam właśnie 😐
Według OM 7+2, według usg 5+2. Widać tylko pęcherzyk i coś w nim. Nie wiem czy może być taka duża różnica i coś z tego będzie.
Kolejna wizyta 5 sierpnia, boję się...
Do 2 tyg spoko. Ja mam tydzień do przodu dla odmiany. Widać owu mam bardzo wcześnie jakiś 7-8 dc. Ty mogłaś mieć pod koniec po 20s20s-tym np.
 
reklama
No byłam właśnie 😐
Według OM 7+2, według usg 5+2. Widać tylko pęcherzyk i coś w nim. Nie wiem czy może być taka duża różnica i coś z tego będzie.
Kolejna wizyta 5 sierpnia, boję się...
Może być. U mnie tak było. Co prawda nie z om, bo ta była dawno, ale z ostatniego razu. Byłam przekonana że idę w 8 tygodniu, odczekałam 2 od testu a tu lekarz że nic nie widac, tzn tylko pęcherzyk. I też dał 5 tc
Mela wczoraj skończyła 1.5 roku.
Będzie dobrze, zobaczysz
 
Może być. U mnie tak było. Co prawda nie z om, bo ta była dawno, ale z ostatniego razu. Byłam przekonana że idę w 8 tygodniu, odczekałam 2 od testu a tu lekarz że nic nie widac, tzn tylko pęcherzyk. I też dał 5 tc
Mela wczoraj skończyła 1.5 roku.
Będzie dobrze, zobaczysz
Dużo 3 tygodnie różnicy. Ja bym się totalnie załamała.
 
Dużo 3 tygodnie różnicy. Ja bym się totalnie załamała.
No ja się załamałam.
Jak wyszłam płakałam bo jestem po poronieniu i łyżeczkowaniu. Tam serduszko było i... Przestało bić. Na następnej wizycie już noc nie było widać, w ogóle to był dla mnie trudny moment.
Więc jak usłyszałam że znów problem to mi się załączyła panika. A skończyło się super.
Nie ma co kreśląc scenariuszy.
Najgorsze jest zawsze czekanie.
 
reklama
Moje jest na tyle popsute, że wie, że "nie może" to się uśmiecha i robi swoje 🙈 nie reaguje na swoje imię jak go wołam i czasami myślę, że nie akceptuje swojego imienia 🙈🙈 zamiast chodzić, biega i nie potrafi siedzieć i jeść, muszę go gonić z jedzeniem po całym domu, albo tak go czymś zająć, że nie ma pojęcia, że w ogóle coś je 🙈 chudy jest taki, mówię na niego dziecko afryki 🙈
 
Do góry