Moja się budzi w nocy co 2-3 h na cycka... zasypia około 20 i spi do 8:30 z tymi pobudkami. Z reguły około 3 w nocy idę pampersa przebrać jeszcze żeby w suchym dalej spała sobie.Dziękujemy kp 6 x dziennie mm x 3. Pokarmu mam dużo ale poddalam się jeśli chodzi o ściąganie laktatorem, a przed zarazą planowalam czasem wyjść z domu czy odespac i stąd butla. Nic nie idzie dojarka może 40 ml w pół godziny Średnio je co 3 h poza nocą. O 22 dostaje ostanie mm i śpimy do 5/6 i na śniadanie cyc.
Jem wszystko. Nawet pozwolilam sobie na szklaneczke koli ostatnio ale odradzam bo moja się po tym wściekła.
reklama
Kinga91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2019
- Postów
- 1 531
Ja jeszcze nie byłam. Teraz jesteśmy przeziębieni i mam odczekać minimum 2 tygodnieCzy już byłyście na szczepieniach?
My ze Stasiem dziś pierwsze zaległe w przychodni, to które miał mieć do 7 tż.
Szczepienie ok. 13tej.później więcej spał niż zwykle. Wieczorem trochę marudny.
Jak u was po szczepieniu?
Ja byłam tydzień temu. To był okropny dzień. Mała zasypiala tylko na moich rękach, co chwilę płakała strasznie, nie mogłam jej nawet uspokoić. Na szczęście tylko jeden dzień. Szczepienie miała o 12 a o 22 dopiero się wyciszyła.Czy już byłyście na szczepieniach?
My ze Stasiem dziś pierwsze zaległe w przychodni, to które miał mieć do 7 tż.
Szczepienie ok. 13tej.później więcej spał niż zwykle. Wieczorem trochę marudny.
Jak u was po szczepieniu?
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2019
- Postów
- 7
Współczuję....Ja byłam tydzień temu. To był okropny dzień. Mała zasypiala tylko na moich rękach, co chwilę płakała strasznie, nie mogłam jej nawet uspokoić. Na szczęście tylko jeden dzień. Szczepienie miała o 12 a o 22 dopiero się wyciszyła.
U mnie po szczepieniu mały więcej spał i mniej jadł. Dostałam zapalenie piersi i walczę od piątku..... Temperatura ok. 38 i samopoczucie jak przy grypie.
Pierś cały czas twardawa, mleko słabo leci a Staś niecierpliwi się bo wcześniej mleko leciało samo.....
Chociaż czuję się już lepiej i nie mam gorączki.
A my chyba teraz przechodzimy jakiś kryzys. Od tygodnia budzi się non stop w nocy i płacze, nie chce dalej spać , troche je, potem znowu płacz i znowu chce jeść. Dzisiaj miałam tak od 1:30 do 5:30 noszenie karmienie i tak w kółko. Jestem wykończona. Nie wiem co się dzieje, bo przesypiała już całe noce...
Myślę non stop czy może mam jakieś słabsze mleko? Czy przejść na modyfikowane...Sama nie wiem.
Myślę non stop czy może mam jakieś słabsze mleko? Czy przejść na modyfikowane...Sama nie wiem.
Malami1303
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2019
- Postów
- 429
Nie pamiętamCzesc, pamietasz moze jak duzy byl zarodek?
reklama
Alusia_1992
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2020
- Postów
- 332
Oj i u nas też problemy z zasypianiem .. Chyba tym naszym styczniakom pogoda nie odpowiada
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 91 tys
- Odpowiedzi
- 40
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 100
- Wyświetleń
- 18 tys
Podziel się: