reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2020

reklama
Ale się Was fajnie czyta dziewczyny :D tak na poprawe humoru w sam raz! :D no juz szczególnie te kroliki xD
Powiem Wam, ze czuję się jak w 9 miesiącu ciąży ..:/ wyszłam z synkiem na spacer do parku, jest kawałek od domu i spora czesc drogi lekko pod górkę..no myślałam że nie dojdę :/
Mam to samo, staram się nie wychodzić z domu, bo mam wrażenie, że nie wrócę ;) Jak do sklepu muszę iść to tylko tam gdzie jest toaleta;)
 
Salsa pobiłam twoje risotto :-)) Gofry jakby kto pytał...
 

Załączniki

  • IMG_20191001_201122.jpg
    IMG_20191001_201122.jpg
    1,9 MB · Wyświetleń: 100
A u mnie zawsze musi być czysto ale nie zawsze to wychodzi. Ja mam totalnego fioła( którego wyniosłam z domu) na punkcie porządku. Ale przez to bardzo się przemęczam. Myje okna zmieniam firanki piorę zmywam i tak na okrągło. A później w nocy jęczę ze mnie tu boli a tam ciągnie. Ale potrzebuje mieć psychiczny spokój. Przy trójce bałaganiarzy nie jest łatwo. Także chciałabym potrafić dać sobie na wstrzymanie.
Moj mąż jak jest to się angażuje. Ale najczęściej jest w pracy. Całe szczęście ze gotuje i mnie to w ogóle nie musi obchodzić.
 
Salsa pobiłam twoje risotto :-)) Gofry jakby kto pytał...
Za krótko trzymalas ja ostatnio wstawilam i poszłam spać. Po 3 godzinach były idealnie czarne. Jak to dobrze że gofrownica z termostatem xd xd xd
Kupa, dupa i syf w domu :-p
Dziewczyny będziemy w tefałenie bo to chyba forum które każdy może przeczytać :-D
Od czegoś trzeba zacząć karierę xd nikt nie mówił że życie celebrytki jest łatwe xd
 
Tez taka byłam dopóki faktycznie następnego dnia nie moglam z łozka wstać. I tak generalnie co niedziela. Jakby nie patrzeć kilkanascie lat różnicy jest między nami.
Dawno dawno temu... to ja co tydzien okna myłam, firanki zmieniałam, prałam dywany itp.
A teraz- nie mam firanek, nie mam dywanów, po parkiecie lata irobot i żre co popadnie- a do okien i kurzu wołam Panie. Ebać to. Chce dożyć emerytury i niech sie uwa ZUS zdziwi [emoji23][emoji23][emoji23]
A u mnie zawsze musi być czysto ale nie zawsze to wychodzi. Ja mam totalnego fioła( którego wyniosłam z domu) na punkcie porządku. Ale przez to bardzo się przemęczam. Myje okna zmieniam firanki piorę zmywam i tak na okrągło. A później w nocy jęczę ze mnie tu boli a tam ciągnie. Ale potrzebuje mieć psychiczny spokój. Przy trójce bałaganiarzy nie jest łatwo. Także chciałabym potrafić dać sobie na wstrzymanie.
Moj mąż jak jest to się angażuje. Ale najczęściej jest w pracy. Całe szczęście ze gotuje i mnie to w ogóle nie musi obchodzić.
 
Tez taka byłam dopóki faktycznie następnego dnia nie moglam z łozka wstać. I tak generalnie co niedziela. Jakby nie patrzeć kilkanascie lat różnicy jest między nami.
Dawno dawno temu... to ja co tydzien okna myłam, firanki zmieniałam, prałam dywany itp.
A teraz- nie mam firanek, nie mam dywanów, po parkiecie lata irobot i żre co popadnie- a do okien i kurzu wołam Panie. Ebać to. Chce dożyć emerytury i niech sie uwa ZUS zdziwi [emoji23][emoji23][emoji23]

To tak jak u mnie. Dywanów brak, firanek brak, irobot lata, zmywarki zmywaja. Ale jak mam czas to lubię ogarnąć podłogi na kolanach :-) z tym że ja wykorbiłam się na pracy. Wyjazdy do pracy, dodatkowe studia, własne i cudze szkolenia i okazało się że nie daje już rady z chałupą. Prasuje starsza córka, młodsza w zasadzie nie wiem co robi, chyba dobre wrażenie. Leci jakoś do przodu :-)
 
Wiśta wiooo i lecim dalej [emoji23] dokładnie nie inaczej hehehe
Zapitalałam przez ostatnie 20 lat po dwie prace po dwa fakultety, teraz dwie swoje firmy.
Styka mi to prawie przecież uwa wiek przedemerytalny [emoji23][emoji23][emoji23]
To tak jak u mnie. Dywanów brak, firanek brak, irobot lata, zmywarki zmywaja. Ale jak mam czas to lubię ogarnąć podłogi na kolanach :-) z tym że ja wykorbiłam się na pracy. Wyjazdy do pracy, dodatkowe studia, własne i cudze szkolenia i okazało się że nie daje już rady z chałupą. Prasuje starsza córka, młodsza w zasadzie nie wiem co robi, chyba dobre wrażenie. Leci jakoś do przodu :-)
 
Dziewczyny kocham wasze poczucie humoru [emoji8][emoji8][emoji16]

Ja też nie mam dywanów bo pies by mi je zniszczył w mig. Firany piore co pół roku [emoji23][emoji85] stół w salonie goły bo mi się nie chce obrusu wyprasowac po to, żeby po 3 dniach trafił do prania. Choruje na zmywarkę, suszarkę do prania i irobota. Kiedyś może się dorobię tych sprzętów w końcu [emoji6] podłogi myje raz w tygodniu, a powinnam co 2 dni. Eh len ze mnie, ale wolę trochę pożyć[emoji23]
 
reklama
Wiśta wiooo i lecim dalej [emoji23] dokładnie nie inaczej hehehe
Zapitalałam przez ostatnie 20 lat po dwie prace po dwa fakultety, teraz dwie swoje firmy.
Styka mi to prawie przecież uwa wiek przedemerytalny [emoji23][emoji23][emoji23]


Taaa jaki przedemerytalny? Ja się tu dopiero z wami do telewizji śniadaniowe wybieram karierę robić a ty mi tu o emeryturze
 
Do góry