reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

Moja tak samo.mowila. Dałam sie jej steroryzować. Grozila nawet ze sie zabije jak bede miała drugie dziecko, ze jej nie kocham, ze mnie nienawidzi... Po osiemnastce wstrząsnęła drzwiami, rzucila szkołę i ..tyle ją widziałam. To tak w telegraficznym skrócie. To już prawie 3 lata. Pozbieralam się. Jestem w ciąży. Nadrabiam stracony czas
Nie daj się. To Twoje zycie. Twoje emocje. Twoje metody wychowawcze. Dzieci to teraz małe egoistyczne terroryzujące istotki z postawą roszczeniową. Nie możemy sie dawać
Powiem tak, mój starszy syn mimo tłumaczeń, próśb, gróźb itd nic nie rozumie co sie mówi. Najbardziej boli to, jak mówi, że mnie nienawidzi i ze lepiej będzie jak umrę. Wiem, że strasznie to brzmi, ale tu nie chodzi o malenstwo, tylko o jego podejście do obowiązków. Proszę o drobna pomoc, zwłaszcza teraz. Moj maz uważa, że dramatyzuje, tescie uważają, że przesadzam i ze to moja wina, bo nie zajmuje się nim j a k nalezy. Ma 10 lat i 7 miesięcy, a ja poprostu czasami nie mam siły jechać rowerem gdziekolwiek. Tez mam twardy brzuch z lewej strony, robię wszystko na co mi sił starcza.. Wiem, że potrzebuję więcej uwagi, ale jak jesteśmy sami, to jest aniołek, pomoże, chętnie wykona powierzone zadania a jak tylko usłyszy tesciowa(mieszkamy z nimi) to diabeł wcielony.
 
reklama
Czyli norma :) dokladnie tak samo. Sklepy juz na telefon ogarniam. Staram sie nawet jak najmniej autko prowadzić. I byle..do porodu [emoji12][emoji16][emoji7]
Czytam, że dużo z Was też ma problemy z bólali brzucha. U mnie od paru dni to masakra, zrobienie obiadu to dla mnie wyczyn. Wyjście do sklepu odpada, nie dam rady. Najbardziej boli prawy bok przy miednicy, ale ogólnie to boli cały dół brzucha. Mały leży na pęcherzu, jak idę do łazienki to rozkładam sikanie na dwa podejścia ;) Zastanawiam się czy te bóle miną za jakiś czas czy zostanie tak do końca ciąży? Mam tylko nadzieję, że nie będzie gorzej;)
 
A ja Was może zdziwię. Ale mieszkałam z teściowa przez ścianę (mieszkanie obok). Ale jakoś zle nie było. Fakt ze goście którzy nas odwiedzali mieli komitet powitalny... i przychodziła jak nawet była u mnie moja mama i mówiła ze już po 22 i to nie czas na odwiedziny. Ale odkad się wyprowadziliśmy nasze kontakty jeszcze bardziej się pogorszyły. Wcześniej chociaż się interesowała wnukami. Teraz nie zadzwoni nie zapyta nie zaprosi ich. Totalna wyjebka. Jak moj najstarszy mówi ze babcia go nie kocha to ona ma do mnie i męża pretensje ze nastawiamy dziecko przeciwko niej. Ciężko mu wytłumaczyć czemu babcia łamie dane mu słowo.
Ale on widzi ze ona się z nim umawia a później mówi ze siedzi z dziećmi mojej szwagierki i nie ma czasu dla niego.
I to jest w tym najlepsze... Jak ona mi tłumaczy ze musi zostać z Darią bo ciężko z dzieckiem zakupy zrobić. A mi nie ciężko, ja tam z 3 jeżdżę i jest dobrze.
 
Po za tym jak tak Was czytam to wydaje mi się ze za dużo uwagi poświęcacie temu co mówią inni...
To Wy jesteście matkami i najlepiej wiecie co dla waszych dzieci najlepsze. Matki teściowe ciotki miały już okazje wychować swoje dzieci, wiec nie powinny się wtrącać. Ja czasami proszę o radę ale to moj wybór czy z niej skorzystam.
Nawet tutaj zobaczcie wszystkie jesteśmy w ciąży w podobnym wieku z tym samym styczniowym terminem. A każda ciaze przechodzi inaczej...
 
No to ja walnę znowu z tematem magnezu. Sorki
Która z was bierze SLOW-MAG? To magnez bez wit b6. Wzięłam 1 tabletkę, a czuję ulgę na moim arytmicznym sercu i tak jakoś mi przeszło te spinanie się brzucha na dole. Z drugiej strony jakby nerka mnie boli. To teraz nie wiem, czy brać, czy nie, jutro?
Ciągle coś mnie nowego boli, jak nie skurcze, to ból brzucha, wcześniej nie czułam ruchów dziecka, teraz zaś dużo, czy mam infekcje p., czy z moczem wszystko ok, teraz nerka, albo plecy, to ramię boli. Ratunku! Czy tak wygląda ciąża? To moja druga, ale jak pierwsza!
P. S.
Chyba powinnam zmienić nick na @Wciąż_zatroskana_mamusia :p :baffled:
 

Załączniki

  • IMG_20190908_232159.jpg
    IMG_20190908_232159.jpg
    331,4 KB · Wyświetleń: 53
Ostatnia edycja:
Rumianek jest dobry na spazmy macicy. Ja pije od wczoraj, bo mi bakterie, nabłonki i śluz wyszły w moczu.
Co do magnezów już we wtorek mam wizytę więc się będę pytać jaki i ile mogę pożerać bez stresowo :p
Myślę nad tym Biomusem :)
 
A.robilas mocz ogólny czy przesiew?
Ja w ogólnym mialam kilka razy w huk ponad normę. Okazuje sie ze np.za długo trzymanie w pojemniku (ponad godzina) juz sprzyja rozwojowi. Tak mi tłumaczymy panie z diag. Wiec wynik jest niezgodny. Przesiew za.to wyszedł jak.bardziej prawidłowy
Rumianek jest dobry na spazmy macicy. Ja pije od wczoraj, bo mi bakterie, nabłonki i śluz wyszły w moczu.
Co do magnezów już we wtorek mam wizytę więc się będę pytać jaki i ile mogę pożerać bez stresowo [emoji14]
Myślę nad tym Biomusem :)
 
Dziewczyny, z badaniami moczu ostrożnie :) ja w ubiegły wtorek wykonałam badania, złapałam się za głowę... mnóstwo bakterii, leukocyty, mocz „mętny”. Tego dnia miałam wizytę u gin i od razu dostałam antybiotyk Monural, ale w związku z tym, ze do kwestii antybiotyków podchodzę bardzo ostrożnie (po tym jak miałam po nich duże problemy zdrowotne), postanowiłam nie brać antybiotyku tylko kupić sok z żurawiny.

Dodam, ze żadnych objawów ze strony pęcherza nie miałam. Powtórzyłam badanie dwa dni później, wyniki idealne - duże prawdopodobieństwo tego, ze po prostu albo zanieczyscilam próbkę moczu albo za długo potrzymali w laboratorium. Lepiej dwa razy się upewnić, ze coś nam dolega, niż katować się antybiotykiem. Ale oczywiście sytuacja jest inna, jak sa konkretne objawy zapalenia :)

U mnie ból kości łonowej daje się we znaki, nie wiem, jak sobie z tym radzić. Jeszcze w październiku lecimy do Rzymu na podróż „poslubno-rocznicowa” i jeśli ten ból się utrzyma, będę miała problem :(
 
Cześć dziewczynki. Dziękuję za wszystkie słowa otuchy. Nie mogłam spać w nocy (spowodowane prawdopodobnie rozciąganie macicy) i myslalam dużo o tym co mi napisalyscie. Postanowiłam przemilczec parę rzeczy, mój stres szkodzi Malej/Małemu. Nawet wymyśliłam bajkę dla mojego starszaka o białym ptaku, który nie mógł się wzlecieć, coś go ograniczało. O jego podejściu do rodziców, młodszego rodzenstwa. I wiecie co, przyniosło to jakiś rezultat, mój syn przeprosił za swoje zachowanie. Teraz póki jest w szkole to ja napiszę . A jeszcze mam pytanko. Ogólnie pisze bajki, wiersze, teksty piosenek. Poradzcie mi kochane jaki temat mogłabym poruszyć w następnej bajce. 1 cześć jest o tym jak człowiek z każdą pora roku się zmienia (pod postacią błękitnego ptaka), 2 cześć o tym jak dzieci radzą sobie gdy ich rodzice wyjeżdżają za granicę za tzw. "chlebem". 3 czesc tak myślałam żeby napisać o uzależnieniu od internetu i gier.
 
reklama
Po za tym jak tak Was czytam to wydaje mi się ze za dużo uwagi poświęcacie temu co mówią inni...
To Wy jesteście matkami i najlepiej wiecie co dla waszych dzieci najlepsze. Matki teściowe ciotki miały już okazje wychować swoje dzieci, wiec nie powinny się wtrącać. Ja czasami proszę o radę ale to moj wybór czy z niej skorzystam.
Nawet tutaj zobaczcie wszystkie jesteśmy w ciąży w podobnym wieku z tym samym styczniowym terminem. A każda ciaze przechodzi inaczej...
Oczywiście ze kazdy jesy inny :) moja teściowa wcale sie nie interesuje nami i juz powiedziała ze woli dziewczynki a brat meza ma bo sa księżniczkami. I po co sie przejść? Ich wybór, a dania nie zmienie małżeństwo nie moze z nikim mieszkac, samo musi wszystko ukształtowac. Mialam ledwo 25 lat i kupiłam mieszkanie :) dla chcacego nic trudnego. Nikogo nie nastawiala bym przeciw sobie, ale tylko prawda jest dobra w takich sytuacjach
 
Do góry