reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

Ale zjada ci duże ilości mleka więc ciesz się z tego bo ja kompletna już załamka.
Kaszkę jadł.. Teraz już wypycha językiem, mleko wyje jak wściekły, obiadek jeszcze zje ładnie ale ogólnie klapa po całości.kaszke chciałam mu dać ryk że szok, więc parę łyżek deserku wcislam mu jakimś cudem. A nie jadł 4godz. Ja już nie wiem o co chodzi w czym problem.
Teraz uśpiła go we woxku bo wyje niemiłosiernie może na spiku coś wypije..
O matko.. U nas je,raz 150 raz 90 ale co 3 godzinki je.. dużo pije,kaszkę jadła a teraz coś ostatnio nie chce.. już myślałam żeby jej może mieszać z owocami,z musami ale to też nie idzie.. obiadki też różnie.. jest dzień że za mało,domaga się więcej a jest dzień że pół słoiczka i starczy.. jak nie doje to w nocy 120-150 wciągnie mleka. A co ja jej mogę jeszcze podawać do jedzenia? Czy jajko już dawaliście swoim maluszkom??
 
reklama
Byłam dziś z małym na pobraniu krwi. Zrobiłam mu morfologię i żelazo popołudniu bd wyniki zobaczymy czy jest wszystko ok.
Jeżeli bd to bd spokojna i uznam ze jego mały apetyt to już rodzinne po siostrach 😉dobrze ze nabrał masy na zapas 🤭
 
Byłam dziś z małym na pobraniu krwi. Zrobiłam mu morfologię i żelazo popołudniu bd wyniki zobaczymy czy jest wszystko ok.
Jeżeli bd to bd spokojna i uznam ze jego mały apetyt to już rodzinne po siostrach 😉dobrze ze nabrał masy na zapas 🤭
My jutro szczepienie. Małej jakieś krostki wyskoczyły.. nie mam pojęcia co to.. mam nadzieję że to tylko potówki.. no bo chyba po żelu na dziąsła nie mogła dostać uczulenia na brzuszku i szyij??
 
My jutro szczepienie. Małej jakieś krostki wyskoczyły.. nie mam pojęcia co to.. mam nadzieję że to tylko potówki.. no bo chyba po żelu na dziąsła nie mogła dostać uczulenia na brzuszku i szyij??
Mała miała ostatnio w te upalne dni wysypkę na brzuchu od leżenia. Większość dnia spędza na brzuchu, trochę na plecach jak bawi się stopami. Myślałam, że to od kaszki ze świeżą brzoskwinią tak ją wysypało, ale szybko zeszło i parę dni później znowu miała trochę wysypkę od leżenia. Zdarza sie, że jak się ją nosi na rękach w samym pampersie, to w miejscu kontaktu skóra do skóry ma kilka krostek i mocno czerwone, ale to też chwila i schodzi.
Nie wiem jak to jest z żelem na ból dziąseł, bo tu jeszcze ani widu ani słychu za zębami poza ślinotokiem i pluciem.
 
Mała miała ostatnio w te upalne dni wysypkę na brzuchu od leżenia. Większość dnia spędza na brzuchu, trochę na plecach jak bawi się stopami. Myślałam, że to od kaszki ze świeżą brzoskwinią tak ją wysypało, ale szybko zeszło i parę dni później znowu miała trochę wysypkę od leżenia. Zdarza sie, że jak się ją nosi na rękach w samym pampersie, to w miejscu kontaktu skóra do skóry ma kilka krostek i mocno czerwone, ale to też chwila i schodzi.
Nie wiem jak to jest z żelem na ból dziąseł, bo tu jeszcze ani widu ani słychu za zębami poza ślinotokiem i pluciem.
Też mam nadzieję że to od ciepła,gdyż wczoraj jeździła autem a upocila się ( nie lubi jeździć autem, całą drogę awantura) . A ja jej troszkę posmarowalam bo tak bardzo miała czerwone dziaselka aż płakała jak wkładała rączki do buzi. Nawet chyba trochę jej pomogło.
 
Mała miała ostatnio w te upalne dni wysypkę na brzuchu od leżenia. Większość dnia spędza na brzuchu, trochę na plecach jak bawi się stopami. Myślałam, że to od kaszki ze świeżą brzoskwinią tak ją wysypało, ale szybko zeszło i parę dni później znowu miała trochę wysypkę od leżenia. Zdarza sie, że jak się ją nosi na rękach w samym pampersie, to w miejscu kontaktu skóra do skóry ma kilka krostek i mocno czerwone, ale to też chwila i schodzi.
Nie wiem jak to jest z żelem na ból dziąseł, bo tu jeszcze ani widu ani słychu za zębami poza ślinotokiem i pluciem.
No niestety ale nasza super pani doktor stwierdziła że coś ja uczulilo ale ja nie mam pojęcia co 😞 czy ta wysypka sama zejdzie bo tego już mi nie powiedziala- w sumie to nic nie powiedziała..
 
No niestety ale nasza super pani doktor stwierdziła że coś ja uczulilo ale ja nie mam pojęcia co 😞 czy ta wysypka sama zejdzie bo tego już mi nie powiedziala- w sumie to nic nie powiedziała..
Uwielbiam te diagnozy. Jakakolwiek plama na ciele - uczulenie. Ale na co? Skąd? Jakieś inne objawy? Najprościej zwalić wszystko na uczulenie.
 
Uwielbiam te diagnozy. Jakakolwiek plama na ciele - uczulenie. Ale na co? Skąd? Jakieś inne objawy? Najprościej zwalić wszystko na uczulenie.
A no zadne.. tylko wysypka na brzuszku i plecach ... Nie swedzialo ja to ani nic.. ja myslalam że to potówki ale ona stwierdziła że nie że to uczulenie i tyle w temacie.... Naprawdę nic więcej nie powiedziała. Jedynie ja dodałam po dłuższym monologu że kaszka była waniliowa( jadła wcześniej taka sama ale malinowa i było ok) to mi odpowiedziała no właśnie.. i bądź tu mądry..
 
Alusia i co to u was??
Mój malutki od wczoraj goraczkuje do 39 jest strasznie plakunia krzyczy nie je.
Jednak ten brak apetytu coś wróżył.
Wczoraj byliśmy u lekarza i gardło do tego górne jedynki opuchnięte tak jak sądziłam więc wszystko na raz, infekcja gadla przy ząbkowanie mogła się przyplątać. Tak mi go szkoda.
Dostaliśmy antybiotyk ale wpon kazała dopiero włączyć gdyby temp nie spadła ale chyba nie bd tyle czekać bo mi go szkoda. Nie może biedaczek spać, przez sen stęka, mruczy..
 
reklama
Alusia i co to u was??
Mój malutki od wczoraj goraczkuje do 39 jest strasznie plakunia krzyczy nie je.
Jednak ten brak apetytu coś wróżył.
Wczoraj byliśmy u lekarza i gardło do tego górne jedynki opuchnięte tak jak sądziłam więc wszystko na raz, infekcja gadla przy ząbkowanie mogła się przyplątać. Tak mi go szkoda.
Dostaliśmy antybiotyk ale wpon kazała dopiero włączyć gdyby temp nie spadła ale chyba nie bd tyle czekać bo mi go szkoda. Nie może biedaczek spać, przez sen stęka, mruczy..
A u nas.. Wysypka zmalała... Dostała dziś ponownie ta kaszkę - zobaczymy jutro. Zębów brak- ale pakuje wszystko do buzi.. o co- druga noc z rzędu budzi się na jedzenie- nie raz jak zawsze tylko 3 razy.. co 3 godziny walczy o mleko... Nie wiem co o tym myśleć.. obstawiam że za mało zjada w dzień ,więcej piję i to chyba dlatego... Aaaa i jak Twój Maluszek??? Podałaś jednak te leki,lepiej jest? A ma już dolne jedynki??
 
Do góry