Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
monitor to takie urządzenie które Wkłada się pod materac i w momencie kiedy dziecko przestałoby oddychać piszczy. Ja strasznie się stresowalam snem młodego, co chwilę bieglam sprawdzić czy oddycha w nocy miałam niekiedy problem z zaśnięciem bo podnosiłam się żeby do niego zajrzeć.
o matko jak moj M uslyszy Rataje to zawalu dostanie
spokojnie można zrobić później, to jest ok termin
Im późniejsza ciąża tym większe dziecko i łatwiejszy pomiar. Tak powiedział mi ginekolog. Miałam termin na 24 sierpnia, (18 t.c.), ale dlatego że lepiej badać większe, to przełożyłam na 7 września. A nie jest łatwo, bo ciekawość mnie zżera[emoji1]
chociaż pewnie gdybym miała tylko taką możliwość to podglądałabym maluszka nawet codziennie, a każdej wizyty wyczekuję z niecierpliwością. Swoją drogą ciekawe kiedy ktoś mądry stworzy mini przenośne USG do codzinnego użytku domowego dla matek-wariatek... A może już coś takiego jest? 
jest dedektor tętnaTo świetnie się składa
a usg też są ale ceny fiu fiu
Ja dostalam globulki a nawet nie mialam robionego posiewu. Moge zapytac co to za globulki?tak, to moja pierwsza ciąża. to jest nas trochę na tego 15 stycznia
Tak z ciekawości zapytam. Czy zawsze Wasi lekarze przepisują antybiotyk tylko i wyłącznie na podstawie wyniku posiewu? Dwa tygodnie temu na wizycie lekarz wykrył u mnie niewielki stan zapalny i dostałam globulki, które niestety baardzo pogorszyły sprawę, ponieważ obecnie jest gorzej niż było (tak wynika z badania czystości pochwy). Dzisiaj dostałam globulki o innym spektrum działania (znowu bez wykonania posiewu) i szczerze to już nie wiem co robić. Infekcje bakteryjne to obecnie z pewnością nic dobrego.
