reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
reklama
A dlaczego rodzice nie wybiorą się do nich? :) W odwiedziny ?
Brat zachowuje sie w miare normalnie, przyjeżdża, spotykamy sie itp. ale musieliby znienacka do nich wpaść wieczorem a ja nie wiem jakby top bylo odebrane i czy nie przyniosłoby odwrotnego skutku. jak się zapowiedzą to jej nie bedzie, moj brat zostanie w domu sam. Najgorsze, że nie mogę od brata wyciągnąć o co chodzi i jak on nie chce o tym mówić to staram sie to uszanować ale męczy mnie to..
 
Czy Wy tez ostatnio macie pokręcone sny? ja się rano czuję jakbym była na całonocnym seansie filmu grozy ew. sensacji. normalnie aż się sama sobie dziwię skąd to sie bierze. No i w każdym śnie romanse jak w Bondach dobrze, że mąż moich snów nie widzi ;)
 
Czy Wy tez ostatnio macie pokręcone sny? ja się rano czuję jakbym była na całonocnym seansie filmu grozy ew. sensacji. normalnie aż się sama sobie dziwię skąd to sie bierze. No i w każdym śnie romanse jak w Bondach dobrze, że mąż moich snów nie widzi ;)
Ja takie pokręcone sny to.mam od dawna. Miałam taki czas,że wstawalam wykonczona rano bo tyle w nocy się u mnie działo. Normalnie film możaby nakręcić z każdego snu. Marzyłm żeby nic mi się nie śniło. Zaczełam wyciszać się przed snem, ćwiczyć jogę i było trochę lepiej:)
 
Trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze! Pisz na biezaco co sie dzieje.I ja, i ja! [emoji16]A Ty dalej w szpitalu jestes? Co u Ciebie?


Tak piszecie, ze ledwo was nadrabiam.
Zaczelam przygotowania do wyprawki. Wczoraj wystawilam ubrania po corci. Ale tylko czesc, bo duzo jest u tesciow. I tak zaplanowalam, ze jak sie sprzedadza to w koncu kupie cos dla Mlodego [emoji23] no nie mam weny na ta wyprawke. A tak w temacie rozkow - czy oprocz mnie ktoras jeszcze nie kupuje? Czy tylko ja taka wyrodna [emoji6][emoji4]
Tak nadal jestesmy w szpitalu. Walcze z ostrym stanem zapalnym. Crp szaleje, nie wiadomo co sie dzieje. Do tego szyjka. Czyli ful wypas. Maz tez ma ciezka diagnoze. Przed nami bardzo trudna i pelna bolu droga ale sie nie damy.
 
reklama
Kasia2309, trzymaj sie. Wszystko bedzie ok. Najwazniejsze, ze jesteś pod dobra opieka [emoji8].

Jezeli chodzi o przedszkole to ja jestem nauczycielem przedszkola. Wiem jaka trudna potrafi byc adaptacja [emoji5]. Z doswiadczenia wiem tez, ze czesto jest tak, ze te dzieciaki, ktore najgorzej znosza adaptacje pozniej nie chca wychodzic z przedszkola. [emoji5].
Ah, jak mi brakuje moich podopiecznych na tym L4. Ja chyba jestem nauczycielem z powolania. Uwielbiam to.

Pozdrawiam!

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry