reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Link do: Ochrona przed dymem tytoniowym

Bierne palenie jest taka samo szkodliwe albo i bardziej niż czynne.

Mówi to osoba, która paliła ponad 10 lat.

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Dzięki :)
Wiem właśnie i chciałam to uświadomić mojemu mężowi bo jak mówię że drażni mnie jego matka jak pali przy mnie na dworze (siedzimy przy stole na dworze i ta odpala papierosa za papierosem) to twierdzi że się czepiam
Wiem jak jest szkodliwe i sama też paliłam, zaczęłam w liceum i tak w sumie z przerwami na ciążę i karmienie piersią. Mam nadzieję że już nigdy nie wrócę do tego nałogu. Wiem jak ciężko się ograniczyć, rzucić itd. Ale w życiu nie mogę pojąć jak można świadomie w ciazy palić, podtruwac innych,palić w domu czy samochodzie, czy idąc z dzieckiem.
 
reklama
Dzięki :)
Wiem właśnie i chciałam to uświadomić mojemu mężowi bo jak mówię że drażni mnie jego matka jak pali przy mnie na dworze (siedzimy przy stole na dworze i ta odpala papierosa za papierosem) to twierdzi że się czepiam
Wiem jak jest szkodliwe i sama też paliłam, zaczęłam w liceum i tak w sumie z przerwami na ciążę i karmienie piersią. Mam nadzieję że już nigdy nie wrócę do tego nałogu. Wiem jak ciężko się ograniczyć, rzucić itd. Ale w życiu nie mogę pojąć jak można świadomie w ciazy palić, podtruwac innych,palić w domu czy samochodzie, czy idąc z dzieckiem.
Ja nie paliłam w pierwszej ciąży, później przy kp. Niestety wróciłam do nałogu, ale rzuciłam w styczniu tego roku, tak z siebie samej, stwierdziłam że już nie chce się truć. Mam nadzieję, zenie wroce, chociaż czasem mnie korciło.

To mu powiedz w skrócie, bierne palenie powoduje powolne umieranie łożyska, umieranie łożyska powoduje umieranie dziecka, w najlepszym wypadku trzeba będzie zakończyć ciaze przed czasem modląc się, żeby wcześniak sobie poradził, co z układem oddechowym, który już w życiu płodowym był niedotleniony może być arcytrudne.

Ja wiem... Drastyczne, ale do niektórych nie dochodzi inaczej i nie ma co owinąć w bawełnę, tylko jak krowie na rowie

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mnie najbardziej zabolalo jak dziewczyna na podyplomowce ze mną, w ciąży z blizniakami -6msc już był wtedy, paliła na każdej przerwie fajke... kiedy poszłam z nią pogadać powiedziała że to tylko cienki miętowy.... ogólnie nie oceniam ludzi ... Ale to mnie osobiście zabolało jak pomyślałam o jej dzieciaczkach
 
Ja nie paliłam w pierwszej ciąży, później przy kp. Niestety wróciłam do nałogu, ale rzuciłam w styczniu tego roku, tak z siebie samej, stwierdziłam że już nie chce się truć. Mam nadzieję, zenie wroce, chociaż czasem mnie korciło.

To mu powiedz w skrócie, bierne palenie powoduje powolne umieranie łożyska, umieranie łożyska powoduje umieranie dziecka, w najlepszym wypadku trzeba będzie zakończyć ciaze przed czasem modląc się, żeby wcześniak sobie poradził, co z układem oddechowym, który już w życiu płodowym był niedotleniony może być arcytrudne.

Ja wiem... Drastyczne, ale do niektórych nie dochodzi inaczej i nie ma co owinąć w bawełnę, tylko jak krowie na rowie

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Zaczęliśmy planować teraz dzidzie i automatycznie rzuciłam palenie, nie tknelam alkoholu, obstawilam leki które brałam wszystko z wielką nadzieję a tu szok przyszła miesiączka. Więc w następnym miesiącu normalnie piłam, paliłam a że szykowalismy się do komuni starszej to nawet nie było czasu o tym myśleć i tu też szok okazało się że ciąża więc więcej już nie zapaliłam
 
Mnie najbardziej zabolalo jak dziewczyna na podyplomowce ze mną, w ciąży z blizniakami -6msc już był wtedy, paliła na każdej przerwie fajke... kiedy poszłam z nią pogadać powiedziała że to tylko cienki miętowy.... ogólnie nie oceniam ludzi ... Ale to mnie osobiście zabolało.
Ja ogólnie też nie e oceniam ale to uważam za skrajna głupotę.
 
Dzieki wam dziewczyny za te piekne wagi, bo juz myslalam, ze jestem jedyna z waga kolo 70 kg. Na szczescie nie jestem sama [emoji4]

Ja nie martwie sie rozstaniem z corka na czas porodu. Na razie plan jest taki, ze jak sie zacznie maz zawiezie ja do dziadkow. Z tym, ze to 50 km w jedna strone. I nie wiem jak to rozwiazac. Pewnie zawiezie mnie do szpitala i zostawi, a pozniej pojedzie z corka i wroci do mnie.

Co do palenia to ja sobie popalalam przed ciaza ale do piwka, na codzien nie.
 
Dzień dobry:)
Alw tu produkcja od wczoraj poszła :o nadrabiam i nadrobić nie moge ;)
Ciekawy temat został poruszony, z tymi złobkami i nianiami tak naprawde jeszcze sie nad tym nie zastanawiałam.
Ze zlobkiem mam kiepskie doświadczenia z pierwszym, choroba za choroba po 4 miesiacach zrezygnowałam. Z żadną obca kobietą tak małego dziecka nie zostawie! Na szczęście jest trochę czasu, ogarne biznes z domu ;) hah
Z chinskiego kalendarza wychodzi dziewczynka hi hi wiec by się sprawdziło :D

Też śnił mi się raz poród, urodziłam w domu w pokoju na kanapie haha, ale błyskawicznie i bezboleśnie ta kwestia moglaby sie sprawdzić, jednak chcialabym zdarzyć do szpitala :D

Czytam dalej....
 
Dzień dobry:)
Alw tu produkcja od wczoraj poszła :o nadrabiam i nadrobić nie moge ;)
Ciekawy temat został poruszony, z tymi złobkami i nianiami tak naprawde jeszcze sie nad tym nie zastanawiałam.
Ze zlobkiem mam kiepskie doświadczenia z pierwszym, choroba za choroba po 4 miesiacach zrezygnowałam. Z żadną obca kobietą tak małego dziecka nie zostawie! Na szczęście jest trochę czasu, ogarne biznes z domu ;) hah
Z chinskiego kalendarza wychodzi dziewczynka hi hi wiec by się sprawdziło :D

Też śnił mi się raz poród, urodziłam w domu w pokoju na kanapie haha, ale błyskawicznie i bezboleśnie ta kwestia moglaby sie sprawdzić, jednak chcialabym zdarzyć do szpitala :D

Czytam dalej....
Mi się właśnie śniło z corka, że rodzę w domu :) i karetka po mnie przyjeżdża... I tak właśnie było wszystko do momentu aż mnie wsadzili do karetki i jednak dojechałam do szpitala. [emoji23]

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzień dobry:)
Alw tu produkcja od wczoraj poszła :o nadrabiam i nadrobić nie moge ;)
Ciekawy temat został poruszony, z tymi złobkami i nianiami tak naprawde jeszcze sie nad tym nie zastanawiałam.
Ze zlobkiem mam kiepskie doświadczenia z pierwszym, choroba za choroba po 4 miesiacach zrezygnowałam. Z żadną obca kobietą tak małego dziecka nie zostawie! Na szczęście jest trochę czasu, ogarne biznes z domu ;) hah
Z chinskiego kalendarza wychodzi dziewczynka hi hi wiec by się sprawdziło :D

Też śnił mi się raz poród, urodziłam w domu w pokoju na kanapie haha, ale błyskawicznie i bezboleśnie ta kwestia moglaby sie sprawdzić, jednak chcialabym zdarzyć do szpitala :D

Czytam dalej....
Tak samo jak u mnie żłobek to choroby a niani bym nie zaufala.
 
reklama
Mi się właśnie śniło z corka, że rodzę w domu :) i karetka po mnie przyjeżdża... I tak właśnie było wszystko do momentu aż mnie wsadzili do karetki i jednak dojechałam do szpitala. [emoji23]

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Taka znajoma moja miała tak ze wody jej odeszły pojechała do szpitala i 15 min i było po wszystkim. Jak ja bym tak.chciala...
 
Do góry