marta64
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2011
- Postów
- 4 997
To też znam niestety i jeszcze gadanie do dziecka wtedy, co Ci ludzie mają w głowach...Też starałam się zawsze karmić na osobności, czułam się bardziej komfortowo. Nie czułam potrzeby demonstrowania tego że karmię. Dokładnie, to bardzo intymne.
Najgorzej się czułam jak musiałam karmić u teściowej, specjalnie szlam do pokoju a za mną pielgrzymka bo och jaki to cudowny widok, a ja kurna spięta, zdenerwowana... Teraz już jestem mądrzejsza i jak przy drugim też tak będą się gapić to im każe wyjść z pokoju. Wtedy chciałam być miła... Bez sensu
Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom