reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

Kamisia, Shaer, tak plusem kp jest wygoda w nocy, ale niestety z drugiej strony dzieci kp budzą się częściej na karmienie i ogólnie jakoś po znajomych widzę, że zazwyczaj te co późno przesypiają nocki to właśnie dzieci cycowe :)

QUOTE]
to tez nie regula bo moj na kp przesypial ladnie nocki, budzil sie tylko co jakies 4 h na jedzenie. a szybko zaczal nawet o tym zapominac, ale nie martwilam sie bo wagowo ladnie przyrastal
 
reklama
Marcje, Tracy Hogg? Czytałam i niektóre kwestie mi się podobały a inne nie :) ona jest taka rzeczowa i nieustępliwa... czasami wręcz miałam wrażenie że jest nieuczuciowa :p i to mnie trochę zraziło. Ale wiele ludzi chwali jej metody. Na pewno zgodzę się z tym że rytm dnia jest ważny. A dr Karp (ten od "Najszczęśliwsze niemowle...") jakoś tak z miłością to opisuje.

Kamisia, Shaer, tak plusem kp jest wygoda w nocy, ale niestety z drugiej strony dzieci kp budzą się częściej na karmienie i ogólnie jakoś po znajomych widzę, że zazwyczaj te co późno przesypiają nocki to właśnie dzieci cycowe :)

Askl a z jakiego miasta jesteś?


Dokładnie Tracy Hogg:) zaczęłam czytać i zobaczę, co będe używać :) jak skończę to przeczytam tez chętnie "najszczęśliwsze niemowlę";)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
To nie kp jest dla mnie upokazajace. Ja nie jestem przeciwniczka kp. Kolezanki karmia i nie mam nic przeciwko. Nawet jak ktos publicznie kar i itp to nie mam nic przeciwko. Chodzi mi ze dla mnie to upokazajace przed mezem. Tylko tyle. Ze przed mezem staje sie krowa dojna a nie kobieta. Takie jakies moje urojenia ale nikogo nie potepiam jak chce kp. Ja nie wiem... moze ja naprawde dziwna jestem. Mi sie wydaje ze to moja depresja poprodowa tak sie na mnie odbila bo ja bardzo sobie cenie indywidualnosc i moje cialo. Naprawde mega duzo jestem w stanie dla dziecka poswiecic i oddalabym mu wszystko wlacznie z zyciem ale nie przekonam sie do kp. Moja psychika tego nie wytrzyma....

Napisane na SM-T310 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Betina gratulacje! Super, że wszstko ok :) A co byś wolała? Chłopca czy dziewczynke?

Dziewczyny widzę, że kolejny temat rzeka poruszony a mianowicie ZŁOTE RADY :) Mnie też to nie ominęlo i pamiętam jak musiałam teściowej dosadnie powiedzieć, że czasy się zmieniły, że ja jestem po szkole rodzenia, że przeczytałam z 200 stron książek, mnóstwo artykułów z netu i naprawdę nie potrzebuję rad! Oczywiście jak moja mama mi coś sugerowała to było ok i traktowałam jako dobrą wolę :p Ale jak teściowa coś wrzucała albo ktoś inny to uznawałam, że się wtrąca :p
 
Katem przykro sie czyta ja tez miałam chyba depresja
Temat rzeka
Ale skąd wiesz, ze Twój Maz Cie tak postrzega - jak dojna krowę?? Akurat nigdy by mi to nie przyszło na mysl
Bo to co robisz to dajesz najlepsza rzecz maluszkowi
Moze porozmawiaj z nim???



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Katem, może rzeczywiście tak przejawiła się depresja poporodowa u Ciebie. Ja miałam tylko tzw baby blues. I to na punkcie przebytej cesarki.

Ja poprosiłam m o zakup szczęśliwego dziecka. Moja lektura na wakacje ;-) Mój półtoraroczniak ma swoje anse i muszę trochę zgłębić temat. Zanim bunt dwulatka nabierze rozpędu. Bo z pewnością się zaczął.
 
Moj maz napewno tak o mnie nie mysli ale to siedzi u mnie w glowie. Ja mialam bardzo gleboka depresje. Ciezki porod z krwotokiem i setkami szwow, trzy tygodnie wyjete z zyciorysu i dopiero potem zaczelam cieszyc sie macierzynstwem.... chodzilam do psychologa po to zeby zaczac myslec ze moje dziecko jest mokm najwiekszym skarbem na swiecie. Wiem ze to straszne ale nie od poczatku mialam takie uczucie.... chyba poprostu postawie na bezstresowe macierzynstwo i je bede sie do niczego zmuszac.... w uk dostaje sie puszke mleka na tydzien za free, reszte dokupie i nie bede sie zmuszac zeby depresja znow nie wrocila. Co do butelek, szykowania mleka w nocy to dla mnie to nie byl zaden problem.... przy drugim dziecku czlowiek mniej poddaje sie presji otoczenia, jest w stanie sie postawic rodzinie i zrobic po swojemu....

Napisane na SM-T310 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Czoperka jestem z Torunia

Ja w polsce wloclawek :) jak przyjade to mo ze by sie dalo na spotkanie umowic.

@maryqska

Co do noszenia.
Mozma dziecku dac duzo milosci, tulenia, ciepla bez noszenia.
Ja wiedzialam ze nosić nie bede ze wzgledu na moj kregoslup ale bralamna kolana, kladlam obok siebie tulam siedzac.
Ale oliwia nie była cały czas na rekach I napewno na rekach nie zasypiala a miałam kolezanke ktora cały czas swoja corke w podobnym wieku na rekach nosila, usypialana rekach I jak tylko usiadla to mala zaczynala plakac.
Wierz mi ze bylam wdzieczna jak oliwia miala rok I nie musialam jej przez godzine na rekach nosić zeby zasnela.
Dziecko łatwo przyzwyczaic I odzwyczaic jak jest malutkie, im starsze tym trudniej.
Dlatego tak bardzo chwale sobie ksiazke tracy hogg, bo miałam np. luzko tylko dla siebie (poza okresem kolek) i tylko tydzien po tym okresie zajelo mi odzwyczajenie oliwii od spania ze mna.
Wiem ze to nie dla wszystkich ale mam szczeranadzieje ze z drugim też sie tak uda.
 
Do góry