reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

Prymulka nawet od pracy ktora sie lubi czasem trzeba odpoczac:-)

MartynaM zdrowka dla Ciebie i synka! Oby u niego antybiotyk szybko zadzialal, a Ty bylas u lekarza czy na razie walczysz domowymi sposobami?

Aniay te darmowe leki to super sprawa:tak: pewnie, zezawsze moglo byc gorzej, wiec trzeba sie cieszyc z takiej sytuacji w jakiej sie jest:) wszy do dla mnie abstrakcja i jestem w szoku, ze tam to jest na porzadku dziennym, powinni jakos bardziej z tym walczyc:/ mam nadzieje, ze szybko sie pozbedziecie dziadostwa..



Napisane na LG-P710 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Prymulka nawet od pracy ktora sie lubi czasem trzeba odpoczac:-)

MartynaM zdrowka dla Ciebie i synka! Oby u niego antybiotyk szybko zadzialal, a Ty bylas u lekarza czy na razie walczysz domowymi sposobami?

Aniay te darmowe leki to super sprawa:tak: pewnie, zezawsze moglo byc gorzej, wiec trzeba sie cieszyc z takiej sytuacji w jakiej sie jest:) wszy do dla mnie abstrakcja i jestem w szoku, ze tam to jest na porzadku dziennym, powinni jakos bardziej z tym walczyc:/ mam nadzieje, ze szybko sie pozbedziecie dziadostwa..
Napisane na LG-P710 w aplikacji Forum BabyBoom
Jakby moje dziecko nie było takie anty-myciowe co do włosów to problem byłby mniejszy. I gdyby wiązała włosy. Ma obcięte włosy do połowy długości tej co miała kiedyś przez to, ale to niewiele daje przy jej nawykach.
 
@iryski szczerze jakoś nie brałam douli pod uwagę w ogóle. Mój mąż mi wystarczy w zupełności.;) Świetnie się spisał za pierwszym razem to i teraz z pewnością da sobie radę. Szczerze to podczas porodu widział więcej niż ja:laugh2:
U mnie było podobnie :) rodziłam z mężem i wynajęta położną. Położna bardzo aktywizowala męża i traktowała go zupełnie normalnie. Widział wszystko podobno bo tak mnie ustawiala w czasie fazy parter że się nie dało niczego ukryć :) ale po porodzie twierdził że było ok.
 
@malwi86 też myślę że trochę się lekarz przyczepił do wyników. Ja miałam 81-151-107. Twierdził że w normie. Chyba niedobrze jest jak mało spada po dwóch godzinach.
@MartynaM zdrówka dla Was!@BubblesGirl dokładnie tak - mała została bez mamy na tydzień. Na razie jest podobno dobrze. Ja jej wcześniej nigdy nie zostawiłam Na dłużej niż kilka godzin także trochę szok. Tęsknię ale z drugiej strony cieszę się że mogę tyle rzeczy załatwić bez niej. Latam teraz jak zakręcona i ogarniam.

Dziewczyny jutro czeka mnie usg - trzymajcie kciuki :) ale jestem ciekawa co i jak u malucha :)
 
@apap trzymam kciuki za jutrzejsze usg :) Ja nie chciałam wynajmować położnej bo nie znoszę kiedy ktoś łazi koło mnie i mi d... tzn. głowę zawraca:wink: Ogólnie babeczki na porodówce były bardzo fajne. Co chwilę przychodziły popatrzeć jak nam idzie i ewentualnie coś podpowiadały np. jaką pozycję przyjąć itp. A w ostatniej fazie jedna położna była cały czas przy nas więc wynajmowanie w naszym przypadku byłoby bez sensu. I co najważniejsze została uszanowana moja prośba odnośnie ochrony krocza. Dzięki czemu kilka godzin później śmigałam jak ta lala.:-) :)
 
@MartynaM
Z polowkowego dostalam buzie dzidzi, ktos inny mial fote siusiaka. Nie nastawiam sie na nic, nawet nie kupuje ubranek czy zabawek. To co mam po synu zostanie a reszte dokupie za miesiac najwyzej.

@BubblesGirl
Mam arytmie i anemie. Wiec w sumie jakies to objawy sa. Zdarzylo mi sie omdlec, ale ja chyba nie bardzo przywiazuje uwage i malo sie skupiam na tym, ze gdzies mnie kluje, a gdzies strzyka itd. Zreszta na ostatnintrymestr nalozyly sie nam inne problemy i bardziej chyb przykuwaja moja uwage.
I to chyba tez kwestia charakteru. Ja raczej nie lubie okazywac fizycznej slabosci.

@iryski
Serio mu slabo na widok igly? Moj maz nie lubi widoku krwi, ale byl ze mna na poprzednim porodzie i wyszedl dopiero jak go wyprosili (dostalam krwotoku).
Mnie krew, flaki itd nie ruszaja wcale w sensie widok, rusza mnie smrod jak sie cos rozklada. Oboje nie lubimy widoku wyplywajacej tetniacej krwi (ale to raczej dziala instynkt).
U nas podzial jest taki mocno archetypiczny. Silny fizycznie i psychicznie mezczyzna i slabsza kobieta:)


Teraz na 99% bedzie ze mna maz. Nie wynajmujemy poloznej, lekarza czy miejsca w klinice. O ile nie bedzie porodu przez cc.
 
Wczoraj coś mała mało się ruszała i dzisiaj też:( Martwię się, ale niby przedwczoraj było USG i wszystko ok. Wczoraj przez cały dzień było może te 10 ruchów a zwykle to są one do 9 rano;d Słuchaliśmy tętna i jest prawidłowe. Nie wiem co o tym myśleć. Z kolei wcześniej wierciła się jak szalona cały dzień i noc:/ Czy powinnam panikować??;d
 
@oczekujaca89
Mysle, ze nie ma powodu do paniki. Moje bobo potrafi kilka godzin siedziec cicho. Rekordowo chyba z osiem i juz panikowalam a tu potem taka seria pchniec. Chyba ze masz jakies inneniepokojace objawy, wtedy wio na IP
 
reklama
Oczekujaca moze ma juz malo miejsca, stad mniej ruchow? Sprawdzaliscie detektorem tetna tak? Nie panikuj, poobserwuj jeszcze dzisiaj, polez, zjedz kawalek czekolady czy jakis innych slodkosci, moze ja to ruszy:-)

Shear to Ty silna babka jestes po prostu i nie narzekasz:) oby te inne problemy szybko minely.

U mnie tez Maz byl ze mna tyle ile mogl, niestety, ze skonczylo sie cesarka to nie doswiadczylismy wspolnego porodu do konca, ale mimo wszystko byl dla mnie wsparciem przez caly czas i dawal rade, teraz tez jakby sie okazalo, ze jednak SN to sobie bez niego nie wyobrazam.

Napisane na LG-P710 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry