reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2015

Czesc ciotki!

Agulqa, chyba cos przegapilam. Super, ze udalo sie z przeniesieniem. Nie wiem czy dobrze pamietam Rob tez idzie do zlobka of kwietnia?

Nav zdecydowanie do aniolkow nie nalezy ( chyba ze spi :) ) ostatnio coraz trudniej mi ogarnac prace I opieke nad malym terrorysta. Jak dobrze pojdzie to od wrzesnia do zlobka.
Nav duzo gada, ale baaardzo miesza jezyki, niektore slowa mowi po polsku inner po angielsku. U nas tak jak u Emilchen, Nav mowi mama I tata tylko ze mam wrazenie, ze nie konjretnie do nas.

O jego lobuzowaniu nie wspomne. Jakis czas temu podpatrzyl jak sie wyjmuje szczevelki z lozeczka I czasem wyjmowal pojedynczo. Dzisiaj rano wyjal trzy I sobie wyszedl. Wszystkio wyciaga z szafek I roznosi po domu, a my potem szukamy
 
reklama
Aga, to świetnie! Jakby łaskę robili. Mój jak mi opowiada jakiego dostali teraz majora to strach. Podobno jednemu kolesiowi kiedyś powiedział czy ma mu przy.pierdolić (dosłownie), ten mu że niech wali i od tego czasu chłopak ma przerąbane...w głowie takie coś mi się nie mieści w miejscu pracy. On chyba nie jest świadom, że to już nie te czasy co była służba zasadnicza i człowieka tak gnoić nie można po prostu. Mojemu ostatnio zagroził, ze mu pensję obetnie bo zaspał do pracy.

emilchen, współczuję tego cycusia...to nie spanie. Staram się młodej już co raz mniej dawać, ale czasami sama zaczyna podnosić mi bluzkę jak chce. Często jak jest niespokojna, coś sobie zrobiła. A dzisiaj nad ranem nie chciała iść spać dalej także po butli zasnęła na mnie.

Indi, Nav wychodzi przez dziurę? U nas nie ma, młoda wychodzi normalnie przez górę podciągając się na szczebelkach lub opiera się na naszym łóżku. I co z nią zrobić? Wlezie, wylezie... :p właśnie ogląda Disco Polo :D :D :D ale przynajmniej mam spokój ;)
 
McPearl, szok, takie traktowanie pracownika. Dziwne, ze z nim jeszcze nikt nic nie zrobil.

Nav juz od dawna umial wyjsc I wejsc ta dziura jak sie mu wyjelo szczebelki, ale teraz juz calkowicie sie potrafi sam obsluzyc I uwolnic.
 
U mnie dzieci zdrowe ale akurat Mąż się rozchorował w sobotę... wiec cały weekend miałam dwójkę na głowie, największym wyzwaniem było zabranie Niny na naukę pływania, wysuszenie jej włosów itp.z Jagodą przy boku. Ale jakoś dałyśmy radę.
W ogóle ostatnio dziwne rzeczy mi chodzą po głowie, na przykład czy by się nie zdecydować teraz na 3 dziecko... Przy Ninie to było nie do pomyślenia, ale teraz z dwoma dziewczynami jest na prawdę bardzo fajnie... ale przypuszczam że mąż by się już nie zgodził.
 
Hej, u nas lipa na maksa. Jestesmy na swietach u rodziców. Robson w nocy dostal goraczki i nie spal od 00 do 5.30 zasnal i obudzil sie o 7.30. W południe spal od 13 do 13.40. Ja do tego wczoraj dostalam @ i umieram po prostu. Dalam na zbicie goraczki ale dalej troche sie utrzymuje, w koncu posmarowalam dentoseptem i wyczulam dwie czworki, prawa dolna i lewa gorna wiec znam sprawcow ktorzy mecza mojego syniusia :( ale meczy sie strasznie, ciagle placze, wszystko zle, nawet cycka zbytnio nir chce. Bidulek moj :(
 
aob66 gratuluję maleństwa w brzuszku :happy2::biggrin2: pewnie siedzisz już na innym wątku, ale może zaglądasz :biggrin2: suuuuper wiadomość i kciuki &&& za spokojną ciążę ,napisz czasami jak tam
 
reklama
aob no gratki wielkie :)
agulqa, pykacie drugie? A karmisz Robsona jeszcze?
Moja się jeszcze nie chce odcycolić na dobre, trochę jeszcze ciumka. Kurcze, trzecie...czasami chodzi mi po głowie, ale chyba ciężko by było. Pewnie musiałabym siedzieć na wychowawczym na co mnie nie stać.

Mam pytanie, może któraś z was korzystała u starszaka z czegoś do chodzenia, szelki, plecaczek? Jedziemy na wakacje i młoda co prawda trochę siedzi w wózku ale chyba będę musiała coś kupić jakby miała tuptać. Polecacie coś?
My z młodą też zasmarkane. Młoda mnie zaraziła ale mi już lepiej a ona ciągle ciurkiem... :-/
 
Do góry