reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2015

Hahaha weszłam przez przypadek na 1 stronę wątku i czytam że Bada o testach pisze, myślę, ciąża? AAAAA :D

No co tu pisać, nic ciekawego się nie dzieje ;) Nudy nudy....
 
reklama
Megami dobre :szok: ale proszę mi tu nic nie insynuować :-D

U nas pomalutku,Gniewo nadal rozrabia,trochę mówi -tata,ciocia,baba,kała (woła P,że kawę zrobiłam)Ela,Ada ,choć,,pyta co To? i w końcu zdarza mu się mama do mnie powiedzieć:rofl2: uwielbia chodzić na podwórko,a że kupiliśmy mu w tesco domek ogrodowy to ma zajęcie i cały dzień mógłby tam siedzieć IMG_20160403_153957.jpg
poza tym za 2 tygodnie mamy komunię M i zarezerwowaliśmy wczasy w Mielnie na koniec sierpnia (jest taniej:-D)
 

Załączniki

  • IMG_20160403_153957.jpg
    IMG_20160403_153957.jpg
    85,2 KB · Wyświetleń: 96
Ostatnia edycja:
Widzę, że już prawie tu nie zaglądacie. Szkoda, no szkoda.
U nas ciężko idą kolejne zęby. Tym razem 3. Płacz i kiepskie spanie...
Mój m wybywa z pracy znowu. Może i dobrze, bo mnie ostatnio do szału doprowadza. Wiem, że jest podenerwowany, ale oczywiście to ja mam obrywać...ech.
 
Hej dziewczyny,

rzeczywiście cisza tutaj... mnie wciągnęła codzienna rzeczywistość, praca itp.
Jagoda rośnie jak na drożdżach, przymierzamy się już do rozmiaru 92. Chodzić na 2 nogach uwielbia, na dworze to wręcz biega (chociaż czasami jeszcze się przewróci). Gada jak najęta, najczęściej: mama, tata, dziadzia, baba itp. ostatnio zaczęła ładnie mówić "tak" . O dziwo "nie" nie mówi a to dzieci szybciej zazwyczaj opanowują...
Zresztą może dlatego że dalej jest łagodnym dzieckiem, wesołym bardzo, pogodnym i radosnym, uśmiech jej z buzi nie schodzi. Oczywiście czasami pokazuje pazurki, np. jak chce się jej zabrać to na co w danym momencie ma ochotę ale to chyba norma.
Je wszystko co się jej da, nie grymasi. Zębów ma już 8- dzisiaj rano zauważyłam górne czwórki chyba, do tego jedynki wszystkie i dwójki na dole.
O dziwo i odpukać w niemalowane- skończyły się choroby. Nastał kwiecień i wszystko się skończyło...może ona po prostu zimy nie lubi... Szczepienia nadgoniliśmy, udało się nawet na ospę zaszczepić.
Dni mamy monotonne, najpierw żłobek a potem na podwórko. Uwielbia grzebać w piasku i bawić się piłką. No i uwielbia swoją starszą siostrę, z Niną mogą się bawić/rozrabiać całymi dniami. aż nie przypuszczałam że będą się tak dobrze dogadywać.

Dziewczyny, co u Was? Piszcie proszę:)
 
Ja się nie udzielam, choć czytam, bo nie chcę dołować, w końcu lepiej się pisze o miłych rzeczach ;)

Zębów mamy 13, czekamy na trzy trójki i chwila spokoju.
 
Oj tam Nulini, pitolisz...wygadaj się. Po to jesteśmy :)
U nas średnio ostatnio. Miko chyba złapał jelitówkę, młodą wyemigrowałam do mamy bo M w szkole, a i może mała nie złapie tego świństwa...mam przynajmniej taką szczerą nadzieję, bo z nim to wiadomo, ale pamiętam jak wymiotował jak był w około jej wieku, to to był koszmar.
Ostatnio stała się też straszna rzecz. Nie dotyka nas to bezpośrednio, ale tragedia ogromna. Bratanek ze strony szwagra M wpadł pod samochód. Chłopiec miał 7 lat. Wczoraj był pogrzeb... :( ech to przeklęte życie!!!
 
McPearl, KOSZMAR!!! Nie wyobrażam sobie nawet, co muszą czuć ci rodzice :( :( :(


U nas niestety - w lipcu nasz świat zaczął się walić i wali się nadal - Ignaś ma zespół Dravet i zespół Arnolda-Chiariego typu I, oba już potwierdzone badaniami, w piątek wyszliśmy z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie po drugim pobycie, we wrześniu znów wracamy na oddział...
 
Nulini, wiem że to nic nie da ale bardzo mi przykro. Mam nadzieję, że z Ignasiem mimo wszystko będzie w miarę dobrze. Życzę Wam dużo zdrówka!!! Niech szlag trafi te wszystkie choroby...

Młoda śpi, może jakoś normalnie dzisiaj będzie spała...Miko też odpadł ok 18:30. Biedny jeszcze wymiotował. Chyba dostał trochę temperatury. Teraz już chyba kończy się ten okres chorobowy i tak do jesieni.
Suseł ale szok. Moja młoda nosi rozmiar 80 :szok: w stosunku do Twojej to kakaludek...
bada, Jakież to piękne czasy były te 2 lata temu :)
 
reklama
Mcpearl przykre wiesci.
Nigdy nie zrozumiem czemu dzieci to spotuka, tak samo jak w przypadku Nulini i Ignasia nie kumam czemu dzieci musza chorowac :(
Nulini duzo zdrowka dla Was no i sily, sciskam :*

Robson nosi 80/86 ale tu w okolicy w ostatnim czasie mial kontakt z trzema chlopcami, kazdy starszy o ok 3-6mcy i rob najwyzszy z nich wszystkich.

Wczoraj Robson pierwszy raz starl kolano, chodzi i prosi by calowac lub dmuchac i dzis oczywiscie znow dwa dni razy na betonie na to samo kolanko upadl. Wiec znow krew i łzy.

Z okazji moich urodzin lupilismy sobie z Ł rowery i mlodemu fotelik. Wiec jak tylko jest okazja jezdzimy razem, a jak ja w pracy to chlopacu chociaz troche korzystaja :)
 
Do góry