S
sencha
Gość
Doggi, odnośnie statystyk i danych które podaję Lubię grzebać w danych naukowych, jak ktoś podaje mi "genialny" artykuł z gazety, sprawdzam źródła - po prostu mam z tego frajdę. A z drugiej strony często się okazuje, że interpretacja dziennikarza często jest bardzo na wyrost, tak jak ostatnio ukazały się w jakimś fakcie artykuły o tym, że dzieci matek średniopijących w ciąży miały lepsze kontakty społeczne etc. Tylko że jak człowiek pochylił się nad metodologią tych badań, okazało się że coś poknocili i dzieci owszem były "otwarte" ale dlatego że nie umiały wyczuwać granic i w późniejszym wieku sprawiały duże problemy.
A ja byłam na badaniach krwi i moczu. Mocz super, ale mam w sumie dosyć wysokie krwinki jedne i drugie (ale w normie jeszcze). Tak bym chciała się dostać do mojego stałego gina ( Pójdę chyba polować na niego we czwartek, bez umówionej wizyty...
A ja byłam na badaniach krwi i moczu. Mocz super, ale mam w sumie dosyć wysokie krwinki jedne i drugie (ale w normie jeszcze). Tak bym chciała się dostać do mojego stałego gina ( Pójdę chyba polować na niego we czwartek, bez umówionej wizyty...