reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2015

Nulini ja tez bylam do takich przyzwyczajona, a teraz juz mi wszystko jedno, tyle ze komcemtracja siadla troche :p

Femme u mnie jakies radyjko przewaznie gra ale zaraz ide sie kapac to i tak nie bede ich slyszec :p
 
reklama
Matko, jsk ja słyszę "nie jesteśmy mistrzami świata w siatkówce" trafia mnie szlag. Nie my jesteśmy nikt poza reprezentacją nie zrobił nic żeby chłopcy tego mistrza zdobyli a teraz nagle wszyscy mistrzami, gdzie 3/4 kibicami siatkówki jest od wczoraj..... Matko jsk mnie dziś wszyscy wku.rwiaja!
 
Doggi ja fanka nie jestem ale cieszę się i przeżywam na swój sposób w końcu to reprezentacja mojego kraju ;-) nie trzeba być fanem cały rok i śledzić wszystkie mecze żeby być teraz dumnym i się cieszyć
 
Ja to rozumiem też się cieszę i tez kibicowalam choć nie śledzę ich losów. Ale w wkurza mnie strasznie jesteśmy mistrzami, nosz kuźwa przecież siedząc i oglądając mistrza jeszcze nikt nie zdobył to jest zwycięstwo chłopaków my tylko możemy się cieszyć ze mamy tak zdolnych i wytrwałych siatkarzy, którzy zasłużyli na laury nie to co piłkarze którzy dostają majątek za to ze są leserami
 
Złoto zdobyła głownie SKRA Bełchatów :))) dumna jestem z siatkarzy bardzo!

Doggi, co Ty gadasz??? Tak Cię babsztyl potraktował??? O zesz w mordę jeża!!! Zabiłabym chyba!!!

Ja zawsze mówiłam: I hate mondays !!!

Nulini, ja mam jakieś kupony na audiobooki z moich witamin Omegamed. Chcesz??? Ze dwa bedą :)
 
U mnie akurat siatkówka jest na co dzień na topie. Mój M. zawsze ogląda jak tylko coś leci. Za to piłki nożnej prawie się nie ogląda.
Ale to chyba wynika z tego, że mój M. sam prze wiele lat grał w Czarnych Radom w młodzikach no i jeszcze później trochę. W końcu zrezygnował bo mu się nie chciało na treningi chodzić. W wieku 17-18 lat wygrali koledzy. Ale jak jeździł na różne zawody to często grał przeciwko niektórym siatkarzom, których można było podziwiać wczoraj. Śmieję się, że jakby nie był taki leniuszek to może też bym mu teraz mogła kibicować :-)
Ale z moim Marcinkiem fajnie się siatkę ogląda. Komentuje wszystko niczym komentator w telewizji. Zazwyczaj jest tak, że najpierw on coś mówi, a potem to samo słyszę w TV.
 
Witam :-D Wstałam po 10, masakra jakaś, czuję się okropnie. Pogoda beznadziejna.

Rety Doggi, skąd się takie baby biorą... :szok:

My też cieszymy się ze złota dla chłopaków, choć wątpiliśmy w nich ;-) Mąż nawet powiedział w trakcie, że za takie straty i błędy to im się nie należy (strasznie przeżywał :-D ), no ale mają i super super :-)
 
Megami wg mnie grali lepiej nuż Brazylia i zasłużyli na wygraną. W nich był taki spokój a Brazylia strasznie chaotycznie grała. Wiecie ja znawca wielki grałam w reprezentacji podstawówki, gimnazjum i liceum ;) :p (żart ze znawca oczywiście)
 
Hahaha no zawsze to jakaś wiedza jest :-) Ja tam tylko liczyłam punkty i uciszałam męża jak zaczynał kląć :-D
 
reklama
Megami to ja mojego musiałam grzecznie wyprosic z pokoju bo jak wrócił z pracy i położył się koło mnie u zaczął oglądać to zaczęli dużo pktów tracić jak wyszedł nagle wygrali :p
 
Do góry