reklama
Jezyk no ja dziś rano wstałam i wiedziałam że dziś nie może zabraknąć racuchow u nas w domu 
Sku.rwy.synskie racuchy mi wyszły! Serio puszyste jak moje włosy
jak zjem wrzucę wam przepis szybki, łatwy i superaszczy 
Sku.rwy.synskie racuchy mi wyszły! Serio puszyste jak moje włosy
Ostatnio edytowane przez moderatora:
agulqa_b
Fanka BB :)
Doggi lepiej podeslij kilka 
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
alecta, u mnie ze sprzątaniem to samo :-( Natyram się i tego samego dnia syf :-( A najbardziej mnie wpienia zalana podłoga w łazience :-(
jeżyk, kupiłam ten Sinupret, zobaczymy, co będzie, bo już nie mogę słuchać tego nosowego mówienia :-( Mam w domu Nasonex, ale to chyba raczej nie na zatokowy katar :-(
bada, ze mnie tak płynie, jak na rowerze jeżdżę, za każdym razem już mam schizy, że krwawię, a to po prostu więcej śluzu ze mnie wypływa i tak mokro i ciepło
karpanna, ja czasem przy smarkaniu mam problem z trzymaniem moczu
Doggi, MAŁPO JEDNA!!! Chcę racuchów :-
-
-(
Mam dziś dość - przed 10 pojechałam z Młodą i moimi rodzicami na grzyby, pół wiadra kozaków i pół wiadra opieniek
Później szybka wycieczka do mojej babci po żarcie, a po powrocie szybki obiad i ogarnianie ciuszków.
Teraz idę się ogarnąć i chyba idziemy do babci męża, przyjechała baaaardzo nielubiana przeze mnie rodzinka i trzeba się "pokazać"
jeżyk, kupiłam ten Sinupret, zobaczymy, co będzie, bo już nie mogę słuchać tego nosowego mówienia :-( Mam w domu Nasonex, ale to chyba raczej nie na zatokowy katar :-(
bada, ze mnie tak płynie, jak na rowerze jeżdżę, za każdym razem już mam schizy, że krwawię, a to po prostu więcej śluzu ze mnie wypływa i tak mokro i ciepło

karpanna, ja czasem przy smarkaniu mam problem z trzymaniem moczu

Doggi, MAŁPO JEDNA!!! Chcę racuchów :-
Mam dziś dość - przed 10 pojechałam z Młodą i moimi rodzicami na grzyby, pół wiadra kozaków i pół wiadra opieniek

Później szybka wycieczka do mojej babci po żarcie, a po powrocie szybki obiad i ogarnianie ciuszków.
Teraz idę się ogarnąć i chyba idziemy do babci męża, przyjechała baaaardzo nielubiana przeze mnie rodzinka i trzeba się "pokazać"

hej Laski!
to w sumie pocieszające, że można uchronić rodzeństwo od wspólnych chorób
my już w domu. połamana jestem po tej drodze. mam dość, a jeszcze wieczorem na zakupy muszę skoczyć.
ale mi brzuch podskakuje :-):-):-)
miłego weekendu! idę się zakopać w tonie prania
gdzie moja suszarka!? 
Nulini, fajnie, że jeszcze dajesz radę na rowerze
też bym sobie pojeździła 
to w sumie pocieszające, że można uchronić rodzeństwo od wspólnych chorób

my już w domu. połamana jestem po tej drodze. mam dość, a jeszcze wieczorem na zakupy muszę skoczyć.
ale mi brzuch podskakuje :-):-):-)
miłego weekendu! idę się zakopać w tonie prania


Nulini, fajnie, że jeszcze dajesz radę na rowerze


Nulini oj tam małpo, one są tak szybkie do zrobienia ze tez możesz zrobić i rodzinka się będzie cieszyć u mnie poszły w trymiga 
Jak nie lubisz nie idź do nich
ja tak zawsze robie, a T yo jest na rękę bo on w ogóle nie lubi wychodzić w odwiedziny do rodziny 
Jezyk przepis juz dałam jakbym coś zamotala w przepisie to pytaj bo ja piszę ostatnio jakbym miała brain demage
Jak nie lubisz nie idź do nich
Jezyk przepis juz dałam jakbym coś zamotala w przepisie to pytaj bo ja piszę ostatnio jakbym miała brain demage
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 301 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 356
Podziel się: