Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Hej my już po lekarzu :-)
Nie jest tak źle jak myślałam... powiedziała ze te nasze katary to ewidentnie jakieś pyłki (mieszkamy miedzy łąkami a lasem) No i gardła troche czerwone ale bez fajerwerków. Tak więc dostaliśmy coś do psikania gardła (znaczy ja z Konradem) I leki na alergię (też ja z Konradem bo Adrian dostanie wraz z moim mlekiem) :-)
Rozmawiałam też o tym ulewaniu Adriana... no i dostał Debribat. Ale też jakoś spokojnie do tego podchodzi... Pytała o pokarmy jakie mu daje to mówiła ze wszytko w porządku. Z mięskiem mam poczekać do 7-8 miesiąca. Ale zupki na masełku jak najbardziej mogę gotować. (podrzuciła mi pomysł z buraczkami i brokułem więc już wiem jakie zupki pójdą w ruch!)
No i... kupiłam arbuza! Już nie mogę się doczekać aż Adrian się w niego wgryzie Ale na razie obaj chłopcy śpią.
Inomama hahaha ,usiałabym nagrać i pościć w zwiększonym tempie Ale postaram się załatwić :-)
Akuku a no... ten skok separacyjny się najgorszy ze wszystkich... lada moment i wasze maluchy w nie wejdą...
Cleopatra Akuku bo nie ma co się śpieszyć... Ja usilnie chciałam czekać do końca 6 miesiąca no ale takie sceny odwalał że przykro było nie dać. Jakbym dziecko głodziła tak wpatrywał się w jedzenie i ciamkał A to pierwszysygnał ze dziecko jest gotowe :-)
Pustiszi łączę się w bólu... teraz mały przeziębiony to tylko z cycką w buzi śpi a ja ledwo żywa jestem...
Milusia hahaha dobre... jakbym o Adrianie czytała
Nie jest tak źle jak myślałam... powiedziała ze te nasze katary to ewidentnie jakieś pyłki (mieszkamy miedzy łąkami a lasem) No i gardła troche czerwone ale bez fajerwerków. Tak więc dostaliśmy coś do psikania gardła (znaczy ja z Konradem) I leki na alergię (też ja z Konradem bo Adrian dostanie wraz z moim mlekiem) :-)
Rozmawiałam też o tym ulewaniu Adriana... no i dostał Debribat. Ale też jakoś spokojnie do tego podchodzi... Pytała o pokarmy jakie mu daje to mówiła ze wszytko w porządku. Z mięskiem mam poczekać do 7-8 miesiąca. Ale zupki na masełku jak najbardziej mogę gotować. (podrzuciła mi pomysł z buraczkami i brokułem więc już wiem jakie zupki pójdą w ruch!)
No i... kupiłam arbuza! Już nie mogę się doczekać aż Adrian się w niego wgryzie Ale na razie obaj chłopcy śpią.
Inomama hahaha ,usiałabym nagrać i pościć w zwiększonym tempie Ale postaram się załatwić :-)
Akuku a no... ten skok separacyjny się najgorszy ze wszystkich... lada moment i wasze maluchy w nie wejdą...
Cleopatra Akuku bo nie ma co się śpieszyć... Ja usilnie chciałam czekać do końca 6 miesiąca no ale takie sceny odwalał że przykro było nie dać. Jakbym dziecko głodziła tak wpatrywał się w jedzenie i ciamkał A to pierwszysygnał ze dziecko jest gotowe :-)
Pustiszi łączę się w bólu... teraz mały przeziębiony to tylko z cycką w buzi śpi a ja ledwo żywa jestem...
Milusia hahaha dobre... jakbym o Adrianie czytała
Ostatnia edycja: