Marika30708
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2007
- Postów
- 4 787
Uspalam Laure i pospala tyle co zdarzylam kilka ziemniaków obrac i wskoczyć pod prysznic. Dynia ją trochę pozabawial to zdarzylam się umyć. A teraz marudzenie, płacz, nawet cyca nie chciała. Teraz ciaga
SYLKA Ja nie daje małej butelek, chce raz dziennie dac kaszke na moim mleku. A te 80ml zbieram pół dnia
Dobrze, że jeździmy autkiem. Udanego wypoczynku
MALINKA ją się suplementuje, wzięłam Apap i kawe to pomogło. Ją cierpię na migreny
Jeśli nalot wytarty pielucha nie schodzi to mogą to być plesniawki
Zapomnialam napisać, że kierownik męża nie wiadomo czy wróci tego 19.07 już się nawet nie ludze, że mąż wróci wcześniej niż za miesiąc. Co tam tyle przeszłam to i miesiąc wytrzymam jak nie znikne do tej pory
SYLKA Ja nie daje małej butelek, chce raz dziennie dac kaszke na moim mleku. A te 80ml zbieram pół dnia
Dobrze, że jeździmy autkiem. Udanego wypoczynku
MALINKA ją się suplementuje, wzięłam Apap i kawe to pomogło. Ją cierpię na migreny
Jeśli nalot wytarty pielucha nie schodzi to mogą to być plesniawki
Zapomnialam napisać, że kierownik męża nie wiadomo czy wróci tego 19.07 już się nawet nie ludze, że mąż wróci wcześniej niż za miesiąc. Co tam tyle przeszłam to i miesiąc wytrzymam jak nie znikne do tej pory