reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2013 :))

Magda, Indziorka dzięki, zawsze to troche otuchy:) ja sie waśnie boje że on będzie tak jak ja nieśmiały, z tym że u mnie to był jedyny probem, nikt na to wtedy uwagi nie zwracał, a jeszcze babka moją mamę namówiła żebym rok wcześniej do podstawówki poszła bo jestem niby tak uzdolniona. Ja sobie zdaje sprawe że on może nie chcieć gadać po ang, myslałam że jednak jakoś polubi tą panią polską jak będzie rozumiał co ona mówi, a on niestety czasem ma tak że czegoś nawet mnie nie umie powiedzieć i nie słucha mnie tylko patrzy bez zroumienia:( ciesze się że mi to powiedziały, bo zawsze wiem na czym stoje, na razie właśnie chce poczekać co powiedzą po ewentualnej obserwacji, czy jakieś zalecenia będą, jego wychowawczyni powiedziała mi że przykro jej że Konrad nie rozumie o co im chodzi po ang czy też nawet po polsku bo wtedy wiele traci a ona chce żeby on jak najwięcej wyniósł z tych zajęć i to podejście mi się podoba. Jedyne co powiedziały że on nie jest smutny ani nic, wręcz że jemu tam się podoba, tak samo ja uważam bo nigdy nie ma płaczu przy rozstaniu a jak wychodzi to z wielkim bananem na buzi i często próbuje mi tłumaczyć co robił w przedszkolu jak go zapytam, dlatego ja nawet wcześniej nie myślałam że może mieć jakiś problem. Jeszcze niedawno umiał tylko do 10 liczyć po ang, wczoraj juz do 12 i to nie ja go uczyłam, alfabet po ang też umie a ja tylko ze 2 czy 3 razy mu puściłam ta piosenke na you tube, więc pewnie w przedszkolu go nauczyli, nie wiem juz sama co myśleć, chyba po prostu nie lubi swoich umiejętności okazywać przy obcych. Ech, głowe mam wielką od myślenia, jak na razie trzeba cierpliwie czekać....
 
reklama
Hej mamcie, ja tylko na chwilke sie melduje ze zyje ;) dzien pelen wrazen, Malenstwo mojej siostry zdrowe I przeskodkie ;)) tylko ona mi zaslabla w toalecie raz, bo stracila duzo krwii ;( ale juz jest ok! Na cale szczescie bo w panike wpadlam ;/ ok, padajac na twarz Dobranoc !!!!!
 
bilka super fotki! Sliczna z Ciebie mamusia :-) Ja pytalam kolegi, czy juz obrobil moje zdjecia, ale oczywiscie jeszcze nie....
Magda wspolczuje tych boli :-( Wypoczywaj ile sie da i niech Ci przechodzi szybciutko!
agaagaaga mi sie zawsze w zimie wlosy troche bardziej przetluszczaja, ale to przez kaloryfery i przez noszenie czapki.
muuuum to be gratulacje dla siostry! ale fajnie, ze bedzie miec dzieciaczki w tym samym wieku :-)
afja-anetka ja ostatnio zrobilam ziemniaczki, bo mi sie nazbieralo pelno ciasteczek.
Emilia u mnie tez sie zaczyna problem ze spaniem, juz mi jest niewygodnie, sny coraz glupsze, budze sie po kilka razy, ale jeszcze nie jest tak zle, bo zaraz zasypiam i ogolnie moge spac bardzo dlugo, ale sie budze taka troche nie w humorze. W ogole to bardzo senna jestem ostatnio, zaczynam myslec czy to moze nie przez to niskie zelazo. Super, ze juz tylko 3 dni w pracy Ci zostaly! Ja sie martwie o mojego F, bo ciagle na rowerze jezdzi do pracy, a teraz tak czesto leje :no:
Kaja cholerka to nieciekawie z tymi skorczami :szok: Trzymaj sie kochana, niech malenstwo jeszcze poczeka troszke!
Indziorka gratuluje zakupu!
marzenixx tez bym chciala juz torbe pakowac, ale czekam jeszcze 2 tygodnie zeby mi powiedzieli czy bedzie ta cesarka czy nie.
caroline moze nie bedzie az taki ciemny ten kolor, a jesli jednak bedzie to zawsze mozesz go rozjasnic jakimis elementami dekoracyjnymi, mozesz cos namalowac, albo kupic gotowe naklejki, albo powiesic obrazki, mozliwosci jest mnostwo i na pewno cos wymyslisz, pokoik z pewnoscia bedzie sliczny.
Ada ja juz sobie upatrzylam wanienke, tylko sie wybieram po nia od kilku dni :dry: Nie martw sie o Konradka, moze potrzebuje wiecej czasu.

No to chociaz troszke nadrobilam. Buziaki!
 
Hej dziewczyny ;-) o jaka nocke miałam przespana aż dziwne to chyba już to zmęczenie.
Madzia jak sie czujesz przeszedł ci ten ból.. Oj uważaj na siebie coś mały bardzo szybko pcha sie na świat przekaż mu od cioci Basi że najlepiej u mamusi w brzuszku i niech jeszcze posiedzi ma czas poznać ten świat ;-)
Ada jeżeli chodzi od września to spokojnie może po prostu nie umie odnaleźć sie w grupie. Jak zawsze na wszystko czas ale dobrze że poinformowały Cię bo nie które mają to w ..... Może jest indywidualista nie znalazł jeszcze kogoś kto mógł by go zainteresować dzieci często tak mają. Głowa do góry ;-) i oczywiście bez obrazy aleprzedszkole nie jest zawsze najlepszym miejscem dla dzieci może po prostu nie chce tam chodzić. Może też z nim porozmawiaj dowiedz sie może coś ci powie. Niby zachowanie normalne ale też coś może sie pod tym kryć

Co do mojej energii to nie mam jej wogóle... Najchętniej nie robiła bym nic... Ale Madziu kto to zrobi jeszcze póki mam brzuch to zrobię więcej jak przyjdzie male mogę zapomnieć. Szkoda mi mojego męża dużo pracuje a jak wraca zaraz idzie dalej i ani sie nie widzimy ani on też siły nie ma zasypia jak niemowlę. Jest ciężko bo wiadomo ciąża już na finishu ale jak już zacznę to mogę robić dopóki nie usiade wtedy automatycznie boli mnie wszystko nawet palcem nie mogę ruszyć...

Miłego poranku styczniowki ja to już jestem głodna ale chyba spróbuje sie jeszcze kimnac...
 
Cześć mamusie :-)
magda z uk daj na bieżąco znać jak się czujesz bo te dolegliwości które masz do normalnych nie należą :-( współczuję ci strasznie i też zazdroszczę mamusiom które mają bezproblemowe ciąże :-( a co do kolorku to dzisiaj ostatecznie zapadnie decyzja co robimy dalej :-) mam nadzieję że w świetle dziennym jest chociaż odrobinę ciut jaśniejszy ;-)
aninek dobrze że się odezwałaś i nie opuszczaj nas tak nagle :-D co do tempa pracy to mam tak samo.. wszystko pomału boli i jakoś te ruchy takie powolniaste strasznie są.. boooshe jakim wyzwaniem jest nałożenie skarpet albo butów :confused:
ada1989 masz zdolnego synka.. i jak ty widzisz postępy to najważniejsze!!!
muuum to be już niedługo zobaczysz swoje maleństwo i też będzie przesłodkie - a czas zleci strasznie szybko!!:-)


Ja już na nogach już od 6.. lubię takie dni jak ten dzisiaj bo coś czuję że jak tak wstanę rano to mogę dużo zrobić.. dziś w planach ciasto :-) któraś mi wczoraj na forum ochoty na słodkie narobiła i teraz szukam jakiegoś ciekawego przepisu :-) tym bardziej że jutro odwiedzają nas teście na chwilkę więc szykuję obiadek to chociaż dzisiaj ciacho zrobię żeby jutro lżej było :-) a znając mojego mężusia to do jutra tylko pół blachy ostanie :-)

Co do pokoiku to zobaczymy jak w południe będzie się prezentował bo też inaczej kolory o 21 wyglądają a inaczej w ciągu dnia :-) planuję jasne dodatki ale szczerze przyznam że wszystkie ściany chciałam w jasnym beżu a jedną w ciemniejszym brązie.. i teraz się zastanawiam czy dawać ten ciemniejszy brąz czy nie wymienić na jakiś rzeczywiście jaśniuteńki ecru.. no zobaczymy.. poddam na pewno w najbliższym czasie waszej opinii zdjęcia w odpowiednim wątku :-)
Dzisiaj o dziwo noc spokojna - bez skurczów łydek i innych dolegliwości ;-) wczoraj na szkole rodzenia połozna nas troszke nastraszyła jeżeli chodzi o monitoring ruchów dziecka.. więc od dzisiaj notuję mniej więcej kiedy mała kopała żeby w razie czego do szpitala się udać jak za długo będzie leniwa ..
uciekam już powoli.. zaraz chyba za ciacho się biorę :-) buziaki i miłego dnia ;-)
 
Witam nocka w miare przespana ufff jedna pobudka w nocy ale zasnelam :) Nadrobilam Was troszke,ale czuje sie zmeczona chyba jeszcze sie poloze na chwile :)
Dzisiaj smutny dzien pozegnania wiec pewnie nie zajrze czesto do Was,ale bede nadrabiac przez weekend.
Milego dnia zycze :)))

Magda z uk uwazaj na siebie tez slyszalamwiele razy,ze takie bole moga byc niebezpieczne i moga byc oznaka zaczynajacego sie porodu.Tak smigiem do lekarza jesli nie przejdzie, trzymam kciuki aby wszystko bylo dobrze :)
Ada1989 Moze Konradek oswoi sie troszke z dzieciaczkami i innymi ludznmi jak juz bedzie mial rodzenstwo? Mysle,ze to nie oznaka jakiejs choroby tylko potrzeba mu wiecej czasu to normalne,ze jedne dzieci rozwijaja sie szybciej inne wolniej wiec nie martw sie, ja tez jestem niesmiala i na zaklimatyzowanie sie w niektorych miejscach czy poznanie z ludzmi potrzebuje wiecej czasu, to samo bylo w szkole od zawsze, dobrze,ze nauczycielki zwrocily na to uwage bo moze znajda sposob jak go oswoic z nowym miejscem i dziecmi juz od malego, za moich czasow nikt sie tym nie interesowal co sprawilo mi sporo problemow i przykrosci :( Teraz jestem jak takie brzydkie strachliwe kaczatko, wiec nie martw sie,ze ktos na to zwrocil uwage bo im wczesniejsza reakcja tym wczesniej problem rozwiazany :)
 
Witam się i ja ;)

Ada Właśnie nie stresuj się, zobaczysz, co powie specjalistka po obserwacji :) Wdech- wydech i będzie dobrze;)

Magda i jak przeszły te bóle? Ja dzisiaj się czuję jak nowo narodzona:confused: Spałam z rogalem między nogami:D Może rzeczywiście coś kręgosłup to odciąża :) druga końcówka pod głową i od północy do 7:30 nie musiałam wstawać na siku... Szok dosłownie ;)

Aninek na prawdę polecam ;) mówię, pierwszy raz od nie pamiętam kiedy wstałam bez bólu kręgosłupa- aż tak dziwnie jakoś :D Ja się cieszę, że my już takie rzeczy jak wanienki itd mamy za sobą... teraz ja prawie chodzić nie mogę i pogoda nie zachęca do niczego- no chyba, że do lenistwa z herbatką i książką zakopana po uszy w kocach na łóżku :D

Caroline Z tym kolorem nie może być tak źle ;) Siostra sobie zrobiła właśnie beż (nawet nie jasny tylko beż:p) z ciemno brązowymi elementami na ścianach (typu załom brązowy, albo jakieś drzewo liście itp sprawy), meble utrzymane w ciemnych elementach drzewnych i jakiś taki powiedzmy krem jeśli chodzi o materiały, dywany itd i fajnie się jej to komponuje:) Pomieszczenia są dosyć małe, ale nie przyciemnia to wszystko, ani nie zmniejsza ich:) Także wiesz jakieś firanki i tym podobne jasne dodatki i na pewno będzie ok ;) Poza tym ja też swojego wykorzystywałam jako podkładkę pod nogi :D Ale pierwsza noc z poduchą i powiem szczerze, że poducha lepsza- pozycji wbrew Tobie nie zmienia :D Wyszła niedrogo bo tylko 62 zł- w sklepach trochę dużo więcej kosztują :p I też tak miałam, że zwlekałam, bo non stop coś ważniejszego było itd, i żałuję, że tak późno kupiłam- może częściej bym wstawała wyspana :D

Miłego dnia
 
Witam porannie!

caroline No widzisz ja dzisiaj mam zajecia ze szkoly rodzenia ale u Mnie jest odwrotnie MOj sie wstydzi tam ze mna chodzic na poczatku troche smutno mi bylo ale juz sie przyzwyczaiłam a kolorek w swietle dziennym na pewno bedzie lepiej wygladal;)

Magda Z tego co czytam bardzo zle znosisz ciążę współczuję bóli bo ja bym chyba tyle nie wytrzymała jestem "miekka" osoba wszystko mnie boli i nie jestem odporna na bol dlatego juz
boje sie porodu. Koniecznie napisz jak sie dzis czujesz czy juz wszystko ok? Mam nadzieje ze bole ustaly w nocy i juz nie powrocily!

bilka ja tez bede wlasnie na poczatku grudnia łóżeczko zamawiac juz mam kilka wybranych i trudno mi sie zdecydowac jakie a Moj jest taki jak Ja wiec sie dobralismy;)

Ada moze twój synek tak sie zachowuje w przedszkolu tylko i woli byc obserwatorem jest jeszcze malutki i wyrosnie z tego zobaczysz Moj bratanek tak samo gdzies zachowuje sie bardzo wstydliwie nic nie mowi nie bawi sie a w domu zupelnie inny chlopczyk. Ja jak byłam mala tez mialam z Tym problem nic nie mowilam bylam niesmiala a teraz wiadomo ze czasem nadal jestem ale juz przeszlo bardziej otwarlam sie na swiat z wiekiem;)Nie martw się ;)

januarka o wstal nasz poranny ptaszek hehe;) Ja to sie dzis nie wyspalam bo musialam wczesnie spac kurde kiedy spie super to nie moge a jak zle to moge ;p

czarni zazdroszcze Ci tej siły ja teraz jestem typowy kanapowiec
:tak:

muuuum to be Gratulacje dla siostry tez bym chciala z siostra razem w ciazy chodzic i o podobnym czasie rodzic;)

Dobra ja zmykam caly dzien przedemna musze cos zaczac sprzatac brrr Miłego dnia;))**
 
Witajcie Przyszłe Styczniowe Mamusie :) Próbuję poczytać co u kogo slychac, ale bardzo duuuuuzo tego jak na jeden raz ;-) Ada1989 jestem przedszkolanką i Twój problem który opisałaś nie jest mi obcy, pocieszę Cię że w swojej pracy miałam juz do czynienia z taką sytuacją w jakiej jestes otóż to że syn jest cichy, mało mówi, czasem jest jakby "zamknięty" nie oznacza od razu nic złego, a co najlepsze Twoje dziecko doskonale język angielski rozumie chociaz sprawia takie wrażenie (bierny słownik) Ważne żeby w domu zachowywał sie inaczej, mówił, był swobodny.Zobaczysz że Twój syn będzie się dobrze uczył, bo zazwyczaj takie zachowanie przeswiadcza o wyjątkowych zdolnościach dziecka. Takie dzieci mają bardzo dobrą pamięć, spróbuj nauczyc go jakiegos wierszyka a się przekonasz :-)
Miłego dnia dziewczyny !
 
reklama
Hej

Magda wspolczuje tych boli, mam nadzieje ze dzisiaj sie lepiej czujesz.

Caroline moze kolorek bedzie calkiem innaczej wygladal jak mebelki i dodatki wstawisz?

Aninek twoj smiga na rowerze po Londynie?? Ja piernicze, ja mam mega fobie na tym punkcie bo kiedys jak mieszkalam w Londku to autobus w kturym bylam potracil rowerzyste..
A co do kompa to faktycznie pozeracz czasu, ja tez czasem jak przysiadne do kompa to niewiem gdzie mi czas uciekl.

Ada my tez mielismy rozmowe z przedszkolem bo raport Andersa przygotowali. Rozumiem ze sie martwisz bo chyba nikt nie chce zeby dziecko ich bylo jakims zamknietym w sobie outsiderem ale niektore dzieci poprostu potrzebuja wiecej czasu zeby przyzwyczaic sie do zmian i je zaakceptowac. Konrad poza przedszkolem ma jakis kontakt z dziecmi? Zeby jacys kumple do niego przychodzili czy cos? Moze on poprostu nie jest przyzwyczajony do innych dzieci i w taki sposob reaguje, jest jeszcze malutki i ma czas na przystosowanie sie. Ja uwazam ze bardzo dobrze ze te babki ci to wszystko powiedzialy bo jest czas zamin zacznie Konrad szkole zeby to wszystko naprawic, gorzej by bylo jak by poszedl juz do duzej szkoly i wtedy by sie okazalo ze jakies sa problemy, u starszego dziecka bylo by trudniej takie rzeczy wyeliminowac. Chociaz wiesz ze babki w przedszkolu staraja sie zeby wszystkie dzieci sie jakos tam rozwijaly, wydaje mi sie ze lepiej tak niz mialyby go zignorowac i przez rozowe okulary ci wszystko przedstawiac. Widzisz moj Anders niby super w przedszkolu, mnostwo ma kumpli itd ale znow nie chce rysowac i nie bardzo chce sie przylaczas do spiewania i tanczenia.. a w domu znow ciagle kredki, mazaki i rysuje super, spiewa i mowi wierszyki. Czasem mi sie wydaje ze my za duzo od dzieci wymagamy i zapominamy ze dzieciaczki maja dopiero po te 3, no prawie 4 latka.. Takze glowa do gory :tak:


Moje dziecko dzisiaj o 6.30 przylazlo do nas do lozka, mialam nadzieje sobie pospac a tu lipa :baffled: Ale moze to i lepiej bo duzo roboty mam, caly kosz prania, niewiem czy ja kiedykolwiek zobacze dno tego kosza..
 
Do góry