asia, elisse gratulacje ogromne!
caroline strasznie mi przykro że Twoja malutka ma takie kłopoty, ale trzeba wierzyć że wszystko będzie dobrze i już niedługo zapomnicie o wszystkich problemach! Trzymam kciuki i dużo siły Wam życzę!
A my dalej w domu, wczoraj byłam u lekarza i jest tak: czop odszedł, szyjki brak, rozwarcia niestety też, skurcze na ktg jakieś są ale nieregularne, do tego boli mnie brzuch coraz mocniej jak przed okresem, twardnieje i skurcze są dość często ale to dalej nic konkretnego:-( Jestem już tym zmęczona... Jeśli nic się nie zmieni to na wtorek mam skierowanie do szpitala. I to by było na tyle. Żyję nadzieją że coś się ruszy do weekendu, bo wizja leżenia w szpitalu i wywoływanie porodu mnie dobija:-(
Pozdrowienia dla zmęczonych mamuś-dużo siły dla Was!;-) i dla tych nielicznych jeszcze czekających-wytrwałości! Damy radę!
caroline strasznie mi przykro że Twoja malutka ma takie kłopoty, ale trzeba wierzyć że wszystko będzie dobrze i już niedługo zapomnicie o wszystkich problemach! Trzymam kciuki i dużo siły Wam życzę!
A my dalej w domu, wczoraj byłam u lekarza i jest tak: czop odszedł, szyjki brak, rozwarcia niestety też, skurcze na ktg jakieś są ale nieregularne, do tego boli mnie brzuch coraz mocniej jak przed okresem, twardnieje i skurcze są dość często ale to dalej nic konkretnego:-( Jestem już tym zmęczona... Jeśli nic się nie zmieni to na wtorek mam skierowanie do szpitala. I to by było na tyle. Żyję nadzieją że coś się ruszy do weekendu, bo wizja leżenia w szpitalu i wywoływanie porodu mnie dobija:-(
Pozdrowienia dla zmęczonych mamuś-dużo siły dla Was!;-) i dla tych nielicznych jeszcze czekających-wytrwałości! Damy radę!