reklama
szarcia
06.2009/01.2011
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2008
- Postów
- 6 238
Gdynianka gratuluję drugiego bobaska. Widze poszlas w moje ślady u mnie jest róznica 1 rok i 7 miesięcy między dzieciaczkami.
Batonik moja Alusia tez robi juz kupki na nocniczek i siusiu za kazdym razem jak ja posadze, tez jestem z niej dumna a Piotrus dzisiaj pierwszy raz zrobił siusiu do WC.
Batonik moja Alusia tez robi juz kupki na nocniczek i siusiu za kazdym razem jak ja posadze, tez jestem z niej dumna a Piotrus dzisiaj pierwszy raz zrobił siusiu do WC.
Pewnie już wszystkie śpicie. Ja tylko się tak rozbijam po nocy. Trochę osobistych problemów mi się ostatnio na głowę zwaliło i jakoś mnie nie ciągnie do spania. Ale przed chwilą weszłam przypadkiem na forum majówek2011 i stwierdziłam, że moje problemy to nic jak widzi się tak chore dziecko jakie tam ma jedna z dziewczyn.
Chłopczyk Filipek ma nowotwór gdzieś w okolicach prostaty. Zaczęło się zdaje się od zaparć, potem zatrzymanie moczu i okazało się, że ma ok. 5 cm guza. Biedactwo się męczy obecnie przechodzi chemioterapię. Dziewczyna zamieściła zdjęcie Filipka na tydzień przed chemioterapią. Dziecko śliczne, roześmiane, wygląda jakby mu nic nie dolegało. A pod nim zdjęcie po pierwszej chemii. Aż serce się kraje jak się patrzy na takie biedactwo. Dlaczego takie paskudztwa dotykają takie maleństwa?
A ja się martwię byle temperaturą Dominika... Nie daj Boże takiego nieszczęścia.
Chłopczyk Filipek ma nowotwór gdzieś w okolicach prostaty. Zaczęło się zdaje się od zaparć, potem zatrzymanie moczu i okazało się, że ma ok. 5 cm guza. Biedactwo się męczy obecnie przechodzi chemioterapię. Dziewczyna zamieściła zdjęcie Filipka na tydzień przed chemioterapią. Dziecko śliczne, roześmiane, wygląda jakby mu nic nie dolegało. A pod nim zdjęcie po pierwszej chemii. Aż serce się kraje jak się patrzy na takie biedactwo. Dlaczego takie paskudztwa dotykają takie maleństwa?
A ja się martwię byle temperaturą Dominika... Nie daj Boże takiego nieszczęścia.
nikola1811
Mama Gabrieli
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2010
- Postów
- 179
Dziewczynki a co to za spiworek?? Bo nie za bardzo kumam o co chodzi i czy dziecko w naszym wieku bedzie chcialo w tym siedziec?!
A jak ubieracie teraz swoje pociechy???
Busiaki i milego dnia wszystkim.
Gdynianka napisz co powiedzial lekarz!
A jak ubieracie teraz swoje pociechy???
Busiaki i milego dnia wszystkim.
Gdynianka napisz co powiedzial lekarz!
:-)Witam z rana ;-)
intensywnie rozpoczęty dzień, od 6:30 czekaliśmy na siuśki Blani do badania i w końcu ok 8:00 się doczekaliśmy na 12:30 wizyta u pediatry, teraz mała słodko śpiocha a ja dopijam cofkę i powoli muszę zacząć się ogarniać
Miłego Dzionka
P.S. Nikola chodzi o taki śpiworek do wózka na nóżki, ja sądzę że moje dziecko będzie w takim siedziało, tzn specjalnie nie ma wyjścia ;-) bo jakoś sobie nie wyobrażam wyjść bez niego zimną tylko w samym kombinezonie, a kocyk chyba się nie sprawdza w takiej sytuacji
intensywnie rozpoczęty dzień, od 6:30 czekaliśmy na siuśki Blani do badania i w końcu ok 8:00 się doczekaliśmy na 12:30 wizyta u pediatry, teraz mała słodko śpiocha a ja dopijam cofkę i powoli muszę zacząć się ogarniać
Miłego Dzionka
P.S. Nikola chodzi o taki śpiworek do wózka na nóżki, ja sądzę że moje dziecko będzie w takim siedziało, tzn specjalnie nie ma wyjścia ;-) bo jakoś sobie nie wyobrażam wyjść bez niego zimną tylko w samym kombinezonie, a kocyk chyba się nie sprawdza w takiej sytuacji
Batonik udało Ci się dostać do lekarza, super. A ja mam wyrzuty sumienia bo musimy iść na pobranie krwi i badanie moczu z Marysią ale jakoś nie możemy się wybrac bo śpimy do 8.30. Mała brała przez miesiąc żelazo i trzeba sprawdzić czy się wyniki poprawiły.
Wyszyłyśmy na dwór i zaczęło padać. miałam folię więc zarzuciłam na wózek, ja kaptur na głowę i trochę pospacerowałysmy.
Nikola ja na dwór zakładam Marysi body na długi rękaw, rajstopy, bluzkę bawełnianą na długi rękaw, sweterek, spodnie, kurtkę, czapkę, chustkę na szyje i buty za kostkę. ale kurtka jest cienka, tylko cieniutki polarek pod spodem a na wierzchu nieprzemakający materiał. jak wchodzimy do sklepu to rozpinam Marysię żeby się nie zgrzała. potówek żadnych nie ma więc nie jest jej za gorąco.
W mieszkaniu siedzi w rajstopach, bodach i bluzeczce.
Trzeba nocnik zakupić i spróbować czy Maryś załapie o co chodzi.
Gdynianka czekamy na wiesci od lekarza.
Wyszyłyśmy na dwór i zaczęło padać. miałam folię więc zarzuciłam na wózek, ja kaptur na głowę i trochę pospacerowałysmy.
Nikola ja na dwór zakładam Marysi body na długi rękaw, rajstopy, bluzkę bawełnianą na długi rękaw, sweterek, spodnie, kurtkę, czapkę, chustkę na szyje i buty za kostkę. ale kurtka jest cienka, tylko cieniutki polarek pod spodem a na wierzchu nieprzemakający materiał. jak wchodzimy do sklepu to rozpinam Marysię żeby się nie zgrzała. potówek żadnych nie ma więc nie jest jej za gorąco.
W mieszkaniu siedzi w rajstopach, bodach i bluzeczce.
Trzeba nocnik zakupić i spróbować czy Maryś załapie o co chodzi.
Gdynianka czekamy na wiesci od lekarza.
gdynianka1
Mama Michałka i Majeczki
Witam:-) bardzo dziękuję wszystkim Wam za miłe słowa:-) Nie mogłam wejść do netu od wczorajszego wieczoru bo moje dziecko rozwaliło klawiaturę i dzisiaj musiałam zakupić nową. Dałam mu starą do zabawy,ale oczywiście już go nie interesuje, bo jest nowa i to podłączona do komputera.
Wizytę mam dzisiaj na 16, pewnie trochę poczekam bo wciska mnie między pacjentkami.
U nas zimno, Miska ubieram już w zimową kurtkę i buciki, bo jak wczoraj wróciliśmy ze spaceru to bidaczek był bardzo zmarznięty. Co do rękawiczek to też już się nad nimi zastanawiam,ciekawe tylko czy młody je zaakceptuje.
Zielona faktycznie między twoimi dziciaczkami jest taka sama różnica jaka będzie między Miśkiem i Fasolką:-) Ale jest jeszcze coś, Twoja córcia ma najpiękniejsze imię na świecie (oczywiście ja noszę dokładnie takie same) ;-)
Jumabe ja chyba nie wejdę na majówki 2011, bo pewnie jak w poprzedniej ciąży, załapię jakąś schizmę. Ale serce mi się kraje jak słyszę co spotyka niewinne dzieciątka. I jak tu mówić o równym starcie w życie i sprawiedliwości, jeśli takie maleństwa muszą cierpieć...
Wizytę mam dzisiaj na 16, pewnie trochę poczekam bo wciska mnie między pacjentkami.
U nas zimno, Miska ubieram już w zimową kurtkę i buciki, bo jak wczoraj wróciliśmy ze spaceru to bidaczek był bardzo zmarznięty. Co do rękawiczek to też już się nad nimi zastanawiam,ciekawe tylko czy młody je zaakceptuje.
Zielona faktycznie między twoimi dziciaczkami jest taka sama różnica jaka będzie między Miśkiem i Fasolką:-) Ale jest jeszcze coś, Twoja córcia ma najpiękniejsze imię na świecie (oczywiście ja noszę dokładnie takie same) ;-)
Jumabe ja chyba nie wejdę na majówki 2011, bo pewnie jak w poprzedniej ciąży, załapię jakąś schizmę. Ale serce mi się kraje jak słyszę co spotyka niewinne dzieciątka. I jak tu mówić o równym starcie w życie i sprawiedliwości, jeśli takie maleństwa muszą cierpieć...
Blondi84
Mamusia Maciusia :)
Prosimy o głosiki :Brzuszki jak motylki
Ja na razie ubieram małego w rajstopy grube i spodnie, bodziak z długim rękawem, kurtka przeciwwiatrowa, i tyle oczywiście czapkę zakładam, łapki ma zawsze ciepłe, mam zabudowę do spacerówki niby tylko na nóżki, ale na razie Maciuś ma ją pod ręce i zawsze mu ciepło, ale temperatura jest 15st wiec jeszcze ładnie
Ja śpiworka kupować nie będę, zresztą w zimę Maciuś w kombinezonie będzie hasał po śniegu
Ja na razie ubieram małego w rajstopy grube i spodnie, bodziak z długim rękawem, kurtka przeciwwiatrowa, i tyle oczywiście czapkę zakładam, łapki ma zawsze ciepłe, mam zabudowę do spacerówki niby tylko na nóżki, ale na razie Maciuś ma ją pod ręce i zawsze mu ciepło, ale temperatura jest 15st wiec jeszcze ładnie
Ja śpiworka kupować nie będę, zresztą w zimę Maciuś w kombinezonie będzie hasał po śniegu
reklama
Podziel się: