Styczen 2011

[Nulini]

Witajcie
Dawno mnie tu nie było, ale ciągle coś...
A teraz w weekend dopadła nas trzydniówka, ale na szczęście mamy już ją za sobą

 

[gdynianka1]

Witam po weekendzie. U nas deszczowo i buro, po prostu nic się nie chce. Misiek za to ma energii za dziesięciu, a mama ledwo zipie próbując za nim nadążyć;-)
Jestem oburzona naszą służbą zdrowia, 3 sierpnia Misiek miał założony holter i po miesiącu miałam dzwonić po wynik. Dzisiaj mamy już 19 września a wyników nadal nie ma Wydzwaniam tam już drugi tydzień i nic. Co z tego,że ja się denerwuję czy na pewno wynik jest dobry...

 

[damqelle]

Hej Ja dziś jakaś rozdrażniona
Anka gra Marysi na gitarze i ta się cieszy jak szalona
Oglądałam naszą galerię. Boskie te nasze maluszki i takie "szprytne"
Jumabe - mam takie łóżeczko i obniżyłam maksymalnie jeszcze bo koleżanki dziecko przeleciało na głowę jak się przewiesiło przez barierkę i przeważyło. Te trzy pałąki mam obrócone do ściany bo nauczyła się je wyciągać - tzn siostrzyczka ją nauczyła

 

[jumabe]

Damquelle ja się trochę też zastanawiałam czy nie obniżyć łóżeczka do końca. Póki co jeszcze się nie wychyla ale boję się, że kiedyś zrobi to pierwszy raz i wyleci. Póki co nie daję mu do łóżeczka zabawek po których mógłby się wspinać a kołderkę wyjmuję z łóżeczka kiedy siedzi w nim w ciągu dnia.

 

[catelin]

Hej! A ja mam 3 opiekunki i odpoczywam. Szkoda, że pogoda brzydka.
Co do łóżeczka, to ja mam jeszcze na drugim poziomie, ale też już planuję przełożyć, bo wiem z doświadczenia, że pierwszy raz może się wychylić, jak akurat nie będę patrzeć. (Chociaż na razie jest za niska)

 

[samantaa]

wy to już całkiem obniżacie łóżeczka a ja wciąż mam je na pierwszym poziomie. moja mała jakoś wcale nie rwie się do siadania, prędzej do stania. nawet jak ją posadzę to zaraz nózki podkurcza tak jak miałaby wstawać.
Ostatnio nie wiem w ogole co się z nią z nocy dzieje bo budzi się kilka razy - dziś 5 albo 6 nie pamiętam dokładnie. Myślałam może że nie najada się moim mlekiem i wczoraj na noc dałam jej mm ale to chyba nie to bo nie było żadnej poprawy!

 

[mi.nu]

My łóżeczko mamy obniżone o jeden poziom odkąd Marysia siedzi. ale ogólnie mało czasu spędza w łóżeczku, praktycznie tylko śpi na noc bo w ciągu dnia jesteśmy cały czas w drugim pokoju. jak jestem w kuchni to widzę cały czas Małą co robi. może gdyby wiecej czasu spedzała w łózeczku nauczyłaby sie juz sama siadać a tak to jeszcze nie umie.
U nas dwie poprzednie noce też były z pobudkami, a wczoraj tak około 24 Marysia zaczęła sie kręcić i dałam jej mm i spała jak aniołek do 5, potem cycuś i do 8 spałyśmy :-)

 

[gdynianka1]

Miśka łóżeczko obniżyliśmy już całkowicie, ale on i tak praktycznie w nim tylko śpi. W aneksie kuchennym mamy wstawiony kojec, więc kiedy urzęduję w kuchni młody bawi się w kojcu.
Samanta a może twoja córcia ma teraz skok rozwojowy? Bo Misiek wówczas właśnie budzi się w nocy i domaga się nie tyle jedzenia, co mojej bliskości.
Młody zasnął z tatą przed 18 i nadal śpi, bez kąpieli, bez kolacji... próbowałam go budzić na kąpiel, ale tylko poprzewracał oczami, pojęczał i przewrócił się na drugi bok... mam nadzieję,że w nocy też pośpi a nie urządzi sobie porę na zabawę.
Jumabe zakochałam się w zdjęciu twojego Dominika, w tym na którym pokazuje swoje ząbki, rewelacyjna minka:-)

 

[samantaa]

Gdynianka sprawdziłam skoki - moja jest w 33 tygodniu czyli wg tego schematu skok przed nami nawet nie myślę co to będzie!!!

 

[catelin]

Samanta, a może Malutka przeżywa Twój powrót do pracy. Nie ma Cię w ciągu dnia, to nadrabia kontakty w nocy...