Hej witam sie i ja po świętach...tak na chwilkę puki moj szkrab jeszcze spi...
Jejeku dziewczyny moja Nadia przechodzi samą siebie cały czas sie śmieje...biega piszczy....cały czas
Nawet ostatnio to znaczy wczoraj jak poszlismy na zakupy to sobie spacerowała z nami po biedronce, ona juz nie chce siedziec w wózku od kąd zaczęła chodzic, a jak weszlismy do ALDIKA to na chwilkę spuściliśmy ją z oka a ta już za nami biegnie z jabłkiem w buzi z dziurami od zębów oczywiście a jak moj K chciał jej zabrac to strasznie sie oburzyła i zaczęła sie na niego drzec normalnie masakra ludzie co byli obok nas to padali ze śmiechu...
I ostatnio strasznie gryzie i bije nie wiem co jej sie stało, a juz ma czym gryźc dodam ze w wigilie wyszedł siódmy ząbe... dolna dwójka... Moj k na mieszkaniu kurcze dodała bym zdjęcia jakie juz postępy bo moj k po demolcer robił zdjęcia, ale jestem teraz na laptopie w drugim pokoju to dodam jak bede na komputerze... Nawet ja wczoraj byłam ściany drapac,
A ogólnie to tak ogrzewanie juz zrobione dziś będą pierwszy raz rozpalać w piecu, tyle dobrze ze mojego tescia znajomy robił i nic za to nie chce ale w 2 dzien swiąt byl u nas ze swoją zoną i całłą rodziną gralismy w sony move to ps3 w jakies kuleczki a jak sie bawilismy przy tym masakra... u nas w łazience kuchni i przedpokoju bedzie ogrzewanie podłogowe... no kanalizancja tez cała wymieniona... instalacja tez...
) w sumie to najgorsze juz za nami ale kasy braknie Nam jeszcze sporo, a nie spodziwalismy sie tego
ja wczoraj Prawko znów oblałam
juz 6 raz... mam doła bo muszę znow godziny dokupowac
( kasa leci jak g**pia....:[
aaa i 7 stycznia mam swoją długo wyczekiwaną pierwszą impreze od urodzenia Nadii
Moje STÓDNIÓWKA;P
Hejjj Claudia!! Co tam u Ciebie opowiadaj
A u nas na wigilii Nadusia tez jadła wszystko oprócz uszek... i tez nic jej nie było...a wczoraj nawet z moim tesciem jadła śledzie....i wyjątkowo jej zasmakowały...Nadia oczywiscie jak jej tatus uwielbia ser zółty, a na gwiazdkę dostała od nas i od kamila rodziców na spółkę krzesełko do jedzenia firmy mummy love i jestem z niego zadowolona...dodatkowo od kamila rodziców dostała takiego wodnego hipopotama do wanny do kąpieli... od swoich wójków kamila braci, chodzącą lalkę.. ale oczywiscie Nadi nie podobają sie zabawki zadne tak jak pokrywki od słoików, kombinerki, jak sie włącza pralkę to Nadia juz wie trzeba z kontaktu wyłączac....
ale sie rozpisałam
Pozdrawiam:*