reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

marcepanek oj brakuje, brakuje....i nieraz sobie mysle ze trzeba sie bylo wyspac na zapas.... :)

Ribi to prawda, jedyne czego mi nie brakuje to tej cholernej zgagi. Jak ja się cieszę że jej nie mam:-D

tak w ogóle to dzień dobry-ja dopiero niedawno wróciłam, Ala ma chyba skok bo non stoip na rękach, przy cycku, mało w dzień śpi a dziś w nocy praktycznie wcale.
spadam, może jutro wpadnę to poczytam

Witaj w klubie niewyspanych mamusiek - Miki też od kilku dni nie śpi w nocy tak jak kiedyś, normalnie budzi mi się co godzinę, podoi cyca 5 minut i tak co godzinę :/
W dzień w sumie dużo nie płacze ale spać też nie chce.
 
reklama
czesc dziewczyny!​
nie bylo mnie kilka dni na bb - z wiosna doszlo mi kilka ogrodowych obowiazkow - niestety nie jestem w stanie przeczytac dokladnie co sie dzialo na forum, za co Was bardzo przepraszam!
sprawy zdrowotne Natalki jeszcze sa w toku - nie dosc, ze wszystko musimy zalatwiac prywatnie a ceny wizyt u specjalistow sa tak wysokie to jeszcze terminow nie ma...
wazne, ze widze u mojej Niusi poprawe:) do idealu jeszcze brakuje ale jestesmy juz blisko:)
w zwiazku z tyloma niewiadomymi i jutrzejsza wizyta u ortopedy, ktory to ma mnie nauczyc zakladac szelki Pavlika, mam podly nastroj!!! dzisiaj Natusia uplakala sie bidulka strasznie na szczepieniu - niestety metoda "na cyca", nie zadzialala!
generalnie mam potwornego dola... nie wiem co moze mi pomoc??
maz ma tyg. urlop ale pogoda splatala nam figla i siedzimy w domu - tak to sobie tlumacze bo m. nie mial ochoty nigdzie wyjezdzac a ja wrecz przeciwnie - chce w gory!!!​
 
ja dostalam tylko z pracy i wszytsko tam juz bylo.

my po szczepieniu i placz byl straszliwy, tosianda wazy 5750 gr klocurek straszny z niej. kurde martwie sie bo lekarka mnie opioerniczyla, ze nie przyszlam z tym krwiakiem ze sie nie wchlanal do konca ale jak byla polozna to stwierdzila ze jest ok. w piatek jedziemy na konsultacje do szpitala w prokocimu i boje sie czy przez to tosianda bedzie miala jakies problemy.

jak nie urok to sraczka jak to mowia wrrrrr
malutka - my byliśmy z Natalią w Prokociumiu z tym krwiakiem, pod koniec 4 tygodnia (zaraz jak dostaliśmy skierowanie), a i tak było już za późno na odciągnięcie, bo częściowo się wchłonął, a częściowo już zwapniał i nie było czego odciągać :( teraz ma takiego guzka na czubku główki. W szpitalu nas uspokajali, że w miarę jak główka będzie rosła, to to się powinno rozejść i może nawet śladu nie być po tym. Pewnie gdybyśmy dostali skierowanie już w 2 tygodniu, jak byliśmy na wstępnej wizycie, to krwiaczek byłby odciągnięty i śladu by po nim nie było... No szkoda, że przegapiliśmy

AsiaK - mnie tez okropnie ciągnie w góry!!! Podobno są już krokusy w Chochołowskiej :) W zeszłym roku byliśmy i było przecudnie!
DSCN2628.jpgDSC_0244.jpgDSCN2690.jpg
trzymam za was kciuki z tymi szelkami... u nas na szczęście był fałszywy alarm i jest OK.

Pochwalę się jeszcze tylko, że przyszedł dziś leżaczek-bujaczek! Podoba mi się :) Praktycznie nie zniszczony, tylko parę rys na stelażu. Ciekawe czy spodoba się Natalii, bo jeszcze jej nie wkładaliśmy, bo chcę najpierw wyprać

Życzę miłej nocki, Ja też już zmykam
 
Ostatnia edycja:
Blondi ja ten wniosek o dodatkowy macierzynski tez dostalam od siebie z kadr.
AsiaK powodzenia u lekarza. Trzymam kciuki aby wszystko bylo dobrze. A swoja droga okropne jest to ze w Polsce nie mozna normalnie dostac sie do lekarza.. wszystko trzeba prywatnie zalatwiac a i z tym sa problemy..
Monia ale cudowna wiosne spotkalas:)

Zmykam juz spac bo pozna godzina. Dobrej nocki
 
Witam ja juz nie śpie czuje się jak wielka masakra teraz jeszcze katar mnie męczy dlatego nie mogę spać. Franco ładnie spał do 2 a potem o 6, i za tym drugim razem też ładnie spał w łóżeczku, bo tak to już go nie odkładam tylko z nami spi, ale boję się że go zarażę więc odłożyłam go do łóżeczka myśląc że raczej co chwile będę wstawać a tu miła niespodzinka tylko raz jak mu smoczek wypadł, teraz jeszcze smacznie śpi a ja sie męcze z tym katarem. Aby się nie zaraził.
Życzę miłego dnia
lolcia śliczny ten twój wcześniaczek:-)
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry :) A u nas pobudka tradycyjnie po 5 rano i później spanko już tylko na rączkach mamusi - innej opcji nie ma :) Dziś czekają na zakupki więc młody jedzie do drugiej babci, oby był grzeczny ;) Od wczoraj dajemy mu bebilon przeciw ulewaniu a i tak ulewa, zobaczymy jak dalej nie będzie poprawy to mamy jakieś proszki przepisane i będziemy próbować. Pogoda lipna na razie, ale może się wypogodzi i popołudniu jaki spacerek zorganizujemy :)
iwi10 ja to mogę pomarzyć żeby mi synek do 2 bez przerwy pospał, masz super grzecznego synka :) i dziękuję za miłe słówko o Mikołaju ;)
uciekam życzę wam mamusie miłego dzionka :)
 
Ja też Witam :)

Wcale mi nie do śmiechu bo Tomek budził się co 2h :( Jak nie Tomek to Wiki się cos śniło i budziła się :( Totalnie niewyspana jestem :( Dziewczyny co ja mam zrobić aby on dłużej w nocy spał??? Już mam dość :(
 
Witam :)

U nas nocka już lepsza ale to jeszcze nie to. Na termometrze 15 stopni chociaż słonka nie ma, ale spacerek murowany.
Mały leży na macie i coś produkuje w pampersa:-D

AsiaK powodzenia u ortopedy. Trzymaj się kochana będzie dobrze.

Wszystkiego NAJLEPSZEGO dla naszej dzielnej Michasi - Ariski
 
Witam,
moja nocka tez slaba, Ala budzila sie 2 razy a nie raz jak zawsze i tak mam od dwoch dni, nie wiem co jej sie pozmienialo. W dzien wczoraj tez prawie nie spala, robila sobie tylko krotkie drzemki.
Zaraz musze sie zbierac bo zabieram dzis tesciowa na zakupy, chce sobie kurtke na wiosne kupic to moze jej cos doradze. Moze sobie przy okazji cos kupie. Widzialam taka sliczna spodnice i bluzeczki w Odji, moze na chrzest sobie juz kupie.

Blondi ten wniosek mozesz wypelnic w kazdej chwili ale najpozniej 2 tyg przed koncem tego normalnego macierzynskiego. Ja tez dostalam gotowca z kadr.
Ribi jak zdrowko???
AsiaK. moja Ala nosi szyne Koszli, nie wiem czy szelki nie lepsze, maluch sie szybko przyzwyczai, szkoda ze wczesniej nie bylas u tego ortopedy bo im szybciej tym lepiej - krotsze leczenie. Ale trzymam kciuki zeby szybo nastapila poprawa. A co konkretnie ma mala ze stawami, bo moja to miala zwichniety lewy staw - IVA i po stronie prawej stromy strop - IIB. Po dwoch tyg juz byla poprawa, lewe bioderko juz nie przeskakiwalo i glowa kosci udowej byla na swoim miejscu. Teraz w poniedzialek mamy kontrole po 6 tygodniach, zobaczymy czy juz koniec z szyna czy jeszcze trzeba nosic.
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam

u nas nocka super, tylko jedno karmienie o 2.00 a poźniej ok 7.00.
Moja mała teraz sobie smacznie śpi a ja zbieram się bo chcę dziś dp pracy podjechać pokazać ją.

Iwi - dużo zdrówka życzę
Joasiab - myślę że to poprostu trzeba przeczekać, a może spróbój na noc podać jekieś herbatki uspokajające. kiedyś słyszałam że podobno kąpiel w lawendzie pomaga - chyba z johnsona jest taki płyn dla dzieciaczków
 
Do góry