reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczen 2011

wiesz co u nas nie ma lekarza do wyboru, a ja nie wie który jest dobry...
nam kazali iść do lekarza już po 4 tygodniu życia - mały ma dysplazję prawego bioderka
chyba będzie trzeba iść prywatnie i zapłacić te 60 zł
tylko nawet nie mam mnie kto tam zawieźć , autobusem ciężko - masakra
czemu u nas w mieście tego nie robią :-(

a teraz mu daję pampersa i dwie tetrowe jeszcze - biedaczek się zapoci


Dobrze, ze pielu****esz bo na tym etapie to może wystarczy, ale trzeba być konsekwentnym. Moja Ania biedulka nosiła tą szynę prawie 24h na dobę, wiadomo do kąpieli ściągaliśmy i przy każdym przewijaniu dawałam jej trochę swobody, żeby pofikała nóżkami, ale efekt był. Mam nadzieję, że to Cię ominie, bo to trochę utrudnia życie. A ta Twoja kuzynka co miała Cię wieźć do porodu nie może z Tobą pojechać?? Najważniejsze zdrowie malca a jakoś będziecie musieli sobie poradzić.

Gosia jak będziesz robiła te naleśniki to jak usmażysz z jednej strony i przerzucisz na drugą to wtedy kładź nutelle i banany, bo powinny się zagrzać, wtedy jest lepsze niż jak dasz takie zimne.
Kate ja też mam jakieś dziwne przeczucie co do dzisiejszej nocy, zobaczymy...
Martuś mnie tylko takie kropleki siary się pokazują.
 
reklama
ja uciekam..jeszcze misiek wrócił z pracy wczesniej bo zle sie czuje... mam nadzieje ze to nic powaznego...

gosia-- eh i tak te dzieci szybko rosną...
 
monia-t powiem ci ze to chyba tylko u ciebie ten zus taki nadgorliwy....pierwszy raz słyszę żeby zus ciężarną sprawdzał....może twój pracodawca cię podpieprzył....z drugiej strony co oni ci teraz powiedzą...przecież możesz mieć non stop wymioty, możesz być osłabiona, zapewne jesteś rozkojarzona, plecy cię bolą, nogi ci puchną, rwa kulszowa ci dolega, tracisz nogę...kochana ja Ci za chwilę wymyślę Twoje dolegliwości. I wcale nie musisz iść do jakiegoś specjalisty z tym...wystarczy potwierdzenie ginekologa...
Jestem zszokowana postępowaniem ZUSu niech się wezmą za tych którzy oszukują a nie za ciężarną...pokażesz im brzuch i powiesz że chyba raczej nie oszukujesz ... niech się bujają....nie stresuj się:)
Kochana nie martw się tą kontrolą, moja znajoma też pod koniec ciąży dostała wezwanie i to była tylko formalność, gościu ją zobaczył, powiedział - acha to jest pani w ciąży - ona na to - no tak jak widać - i było po sprawie. także nie ma czym się stresować;-)
Po mojej firmie różnych rzeczy można się spodziewać, ale to by nie miało sensu, bo właśnie przyjęli dziewczynę na moje miejsce, więc nawet nie miałabym gdzie siedzieć. Prędzej padłam ofiarą losowej kontroli. Nerw już mi przeszedł, tylko nie mam siły, żeby specjalnie do Krakowa jeszcze jeździć za tym :no:

Kate1980 - może tym razem przeczucia się sprawdzą, trzymam kciuki.
U nas rzeczywiście bardziej weekendowo dzieciaczki się rodzą, więc może ruszy i ciebie i moncie i giovanesse i julke i Kate i marisax i która tam jeszcze chce :-)

claudia - nie zazdroszczę tej wycieczki z Michasiem. Może uda się kogoś zorganizować do pomocy. Teraz ślisko i nieprzyjemnie na dworze...
aniwar - jak tam wasze karmienie? Przekonał się Bartuś?

Śpiąca jestem jak nie wiem, ale muszę troszkę ogarnąć, bo przyjeżdża dziś koleś z nowym komputerkiem. Teraz dopiero będę mieć zabawę, żeby poinstalować te wszystkie programy od nowa. Ale potem, to już będę śmigać jak strzała :-)
 
monia -t- faktycznie dziwne, że na końcówce Cię wezwali...Kurcze, ja mam jeszcze przełożone L4, zobaczymy czy i do mnie coś nie przyjdzie...Lekarz mój jak mi wczoraj wypisywał, to pytał się jeszcze czy coś mi dolegało w czasie ciązy, więc może tu w Krakowie lubią sobie jeszcze kobietę podenerwować pod koniec...

Monia-t
ja, tez chce juz rodzić:)

Ewciaa- ja tez zauważyłam, że u mnie cera sie pogorszyła i jakoś tak się zaczynam czuć jak przed ciążą, taka pewniejsza siebie i silniejsza...Poza tym też straciłam chętkę na seks, ale to raczej dlatego, że wiem mała jest nisko..Zobaczymy, co z tego wyjdzie...Póki co jakiś szczególnych objawów przedporodowych nie mam...

Caludia- faktycznie macie problem z tym lekarzem, bo do Skoczowa od Ciebie, to kawał drogi, dziwne to jakoś, a bliżej nie ma jakiejs poradni...

A my na dzień babci i dziadka zamówimy dla nich zdjęcie na płotnie. Mam nadzieję, że się ucieszą...My mamy takie jedno slubne i na wszystkich robi wrażenie...
ZDJĘCIE 30x40 NA PŁÓTNIE w blejtramie. Obraz (1388113163) - Aukcje internetowe Allegro
 
Gogi dzieki za porade w sprawie nalesnikow bo Ja pierwszy raz robic bede i myslalam zeby wlasnie zimne polozyc po usmazeniu :) Ale niestety moje nalesniki beda na kolacje bo moj syn co jest dla mnie dziwne wybral wczorajsze spagetti od nalesnikow za ktorymi przepada.Chce spagetti to co mu bede zalowac.
Boze u nas sie zrobilo cieplo i cala spocona znowu chodze no leci ze mnie jak juz kiedys wam pisalam wcale nie widac ze wlosy myje a tak mi dobrze bylo jak bylo -5 na dworzu.No ale pociesza mnie fakt ze juz niedlugo no bo chyba w koncu wyjdzie keidys z brzuszka moj lobuziak maly.
A JA dzisiaj tez go slabiej czuje i tak mysle moze przeoczylam jakies ruchy musze teraz troche sie skupic i poobserwowac bo nawet nie wiem czy go 10 razy czulam.A mi lekarz powiedzial ze na tym etapie ciazy do 12 razy na dobe zebym go czula to jest dobrze ale zawsze czulam wiecej.
 
A ja się tak cieszę, że jutro weekend;);):):):) Mąż w domu będzie::):):):):) Zakupy mi zrobi;):):):) Ja się psychicznie lepiej będę czuła. Same plusy.

PS. Wychodzicie ze swoimi maluchami na spacery? U nas jest dość cieło - w dzień 8 stopni. Wzięłabym Wojtak na spacer, ale teraz tyle się mówi o grypie itp. Nie wiem czy to dobry pomysł....
 
No co zrobić, skoro nigdzie indziej nie ma :-(
jeszcze te kolejki pierońskie
oby kurczę wszystko grało :-)


malutki śpi, więc sobie troszkę też odpocznę
potem dużo roboty bo trzeba wykąpać - ale to fajne tez zajęcie
 
a ja jestem padnięta....to sprzątanie mnie wykończyło więc ja dziś nie rodzę....bo nie mam siły:) wieczorkiem idziemy do znajomych na mecz siatkówki...więc urodzić też nie mogę....
za mną chodzi sałatka owocowa...i bita śmietana...może mąż mnie jutro zabierze na jakieś słodkości do galerii no i ten stanik kupić:)

monia-t a co będzie jak urodzisz do czasu wizyty w ZUS? A druga rzecz nie możesz zadzwonić do Zusu i powiedzieć że masz na wtedy termin porodu? Wiesz no kurcze Ty ze skurczami będziesz leciała na komisję. Zadzwoń i się dowiedz co i jak....niee wiem ile masz do tego ZUSU ale to dla Ciebie kłopotliwa sprawa....
 
reklama
Do góry