cześć dziewczynki:-)
witam się dopiero teraz bo dzisiaj z małżonem spalismy prawie do południa
a później sprzatanko i pranie i takie tam...
w nocy miałam 3 skurcze z bólami miesiączkowymi:/ az budziłam męża i oddychaliśmy razem bo myślałam, że coś się szykuje... ale nie panikowałam - tylko oddychałam a Szymek wariował jeszcze bardziej, potem zasnęłam ze zmęczenia i nie wiem czy jeszcze mi się brzuchol stawiał czy nie.
Dzisiaj jest OK; trochę posprzątałam, ale odpukać brzuchol nie boli.
marta70 - kochana odpoczywaj i posłuchaj syna - dopiero jutro możesz urodzić :-)
madzia - współczuję bólu ząbka...
klaudoos - a ty w dupę powinnaś dostać za to, że nie leżysz tylko ciągle coś w domu robisz :/ ja miałam zapalenie pęcherza kiedyś, ale nie miałam różowych siuśków; po prostu ciągle chciało mi się siku i bolało mnie podczas sikania; uważaj na siebie kochana i daj znać jakby cos się bardziej rozkręcało...
witam się dopiero teraz bo dzisiaj z małżonem spalismy prawie do południa
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
w nocy miałam 3 skurcze z bólami miesiączkowymi:/ az budziłam męża i oddychaliśmy razem bo myślałam, że coś się szykuje... ale nie panikowałam - tylko oddychałam a Szymek wariował jeszcze bardziej, potem zasnęłam ze zmęczenia i nie wiem czy jeszcze mi się brzuchol stawiał czy nie.
Dzisiaj jest OK; trochę posprzątałam, ale odpukać brzuchol nie boli.
marta70 - kochana odpoczywaj i posłuchaj syna - dopiero jutro możesz urodzić :-)
madzia - współczuję bólu ząbka...
klaudoos - a ty w dupę powinnaś dostać za to, że nie leżysz tylko ciągle coś w domu robisz :/ ja miałam zapalenie pęcherza kiedyś, ale nie miałam różowych siuśków; po prostu ciągle chciało mi się siku i bolało mnie podczas sikania; uważaj na siebie kochana i daj znać jakby cos się bardziej rozkręcało...