reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

Ale się uśmialam....:-)
OJ Madlen-Oby z tą przeprowadzką sprawnie poszlo...drogi były ok...
U Mnie jak na razie śniegu ani widu....
Taką porę wybrali...w dzień nie za Ciekawie...chłodno juz....w nocy coś m mówil ze przymrozki ....a im się zachciewa....a mogli to zrobić we wrześniu jak było w miarę cieplo....Teraz to się będe stresowała ze centralne moge rozwalić:angry:..a nie palić i marznąć to ja tak nie chcę.
 
reklama
Zielona - super, że u Piotrusia wszystko oki :)
Piotrusia to ja mam juz poza brzuchem heheh. Teraz czekamy na Elizę :)
proszę jaka dorodna dziewuszka

zazdroszczę Ci tego ułożenia bo ja nie wiem jak ze mną będzie ... nic konkretnego mi nie mówią a blizna po pierwszej cesarce mnie pobolewa na usg nie widać nic złego a szczerze boję się komplikacji przy porodzie naturalnym w związku z ta blizną ....

chciałabym uniknąć sytuacji ze coś pójdzie nie tak (np blizna zacznie puszczać) i na szybko będą mnie cieli ...
A ja własnie sie boje cesarki i wolałabym rodzic naturalnie.
Tylko ciekawa jestem jak to będzie, bo mój lekarz pracuje w szpitalu poza Toruniem i nie wiem czy jak będę rodzić w Toruniu to też cesarkie cięcie będzie czy karzą mi rodzić naturalnie? Może jakies skierowanie na cc by sie przydało. Czy któras z Was miała taka sytuację, bo co innego jak sie chodzi do lekarza pracujacego w tym szpitalu w którym sie chce rodzic, a co innego jak lekarz nie jest z tego szpitala.

Dziewczynki życze zdrówka.

Dzisiaj do południa przyjezdza kuzynka ze swoją córeczką, a po południu koleżanka z rówiesnikiem Piotrusia. Zupke pomidorowa mam od wczoraj więc troche tylko ogarne mieszkanko.
Do zobaczenia wieczorem.
 
i ja witam się z rana:) jestem po nieprzespanej nocy. Dziś mój pies zwariował...teeraz odsypia nockę. Wieczorkiem poszła z panem i kolegą który też ma beagla na spacer. I suczyska poczuły misję i poszły.....w pole....mąż wrócił do domu, po 2 godzinach poszedł jej poszukać i akurat znalazł sie na jej trasie biegu....więc zabrał do domu. Jej koleżanka dalej w polu z mosją. ok 24 wypraliśmy psa i położyliśmy się spać i w pewnym momencie jak nie zacznie piszczeć i wyć....myślę o co chodzi a to koleżanka ją woła z dworu... Taki koncert dawała połowę nocy....koleżanka do domu wróciła o 5 rano!!!!

W nocy miałam problem z obracaniem się z boku na bok...tak mnie rwie. teraz wstalam chwilę poleżę, ale dzis musze powierzchownie ogarnąć chałupę....bo syf , kiła i mogiła....

fogia jakie robisz te krewety? Może masz jakiś fajowy przepis....to dawaj:)
madzia masz rację nie ma się co denerwować. Ale wiesz mam wrażenie, że ta twoja teściowa Cie tak podchodzi chyba chce być Twoją przyjaciółką....


U nas zimno, pada deszcz ze śniegiem....miłego dzionka
 
Zadzwoniłam do tego pana, ma być do godziny i sprawdzić te gniazdka -mam nadzieję, że nie będzie chciał opłaty, za to że specjalnie przyjeżdża :-)
 
Ribi-No to ładnie Wam dały popalić...dobrze ze Wasza nie wrocila o piątej rano.jak wy słyszeliście tego wyjca ,ciekawe czy sąsiedzi też:)
 
Czesc dziewczynki:-)
ja nocke mialam nawet nawet przespana...tylko przekrecanie z boku na boku mnie budzilo bo coraz ciezej z brzuszkiem ale naprawdę nie bylo źle:-)

dzieki kochane za rady z tymi pluszakami:-) przydadza się:-) co prawda mam tylko jednego ale najpierw wrzuce do zamrażarki a potem wypiore:-)

Ja dzis moze pojde na zakupy (świąteczne prezenty) ale tak starsznie mi sie nie chce..jeszcze taka pogoda...dzis mam tez 3 kurierów którzy przywiozą ciuszki dla maluszka i zobacze jak nie przyjada do 13-14 to zakupy przekładam na jutro...jakos mi sie nie chce chodzic po ciemnicy...

Miłego dzionka wam życzę:-)
 
Ribi-No to ładnie Wam dały popalić...dobrze ze Wasza nie wrocila o piątej rano.jak wy słyszeliście tego wyjca ,ciekawe czy sąsiedzi też:)

Kochana akurat sąsiadów mamy tolerancyjnych...też mają psa szczekacza (nasz normalnie nie szczeka)....więc myślę, że im nie przeszkadzało...najważniejsze że obie wróciły całe i zdrowe. Ale właśnie napisałam na forum e-beagle propozycję o wspólnym spacerze...jak jest sfora to one wracają tak wymęczone, ze szok....
 
A ja po krótkiej drzemce :) Obudził mnie Pan od wózka i miał złe wieści :( Tego koloru bordo co chcielismy nie ma już i nie będzie :( Więc zapytałam o granatowy i też nie będzie :( MAsakra. Jestem wściekła :(Fogia mam pytanie czy ten zielony jest ładny?? Bo nie widziałam go na żywo i sama już nie wiem.
 
reklama
Jestem i ja i się witam :-)

madzia - no proszę, nie zdawałam sobie sprawy, że tyle nas łączy! Jeszcze mozemy urodzić w tym samym czasie, bo tydzień to prawie co nic :-D
martusia - strasznie ci współczuję z tym prądem i życzę duuużo cierpliwości. Dobrze, że mozecie chociaż grzać, bo u nas jak nie ma prądu, to piecyk gazowy nie odpali...
madlen - nie martw się na zapas, może wszystko pójdzie jak z płatka, więc nie ma sensu się denerwować, bo i tak nic więcej nie da się zrobić...
nulini - genialne :-D koniecznie muszę to przeczytać mojemu M i szwagrom, jak będę mieć chwilkę, to i ja coś wrzucę

Dziś Walduś odbiera wreszcie prawko i wreszcie pojedziemy na SR jak ludzie i nie będziemy marznąć i wrastać na przystanku!!! :happy2:
A dziś będziemy się uczyć kąpać dzidźka na lalkach :-)

Idę coś zjeść i coś ogarnąć domek, żeby potem warować przy allegro...

Miłego i radosnego dnia dziewczynki :-)
 
Do góry