reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2006

Też się nie mogę doczekać :) mój mężulek też zresztą. Z drugiej strony ciężko mi uwierzyć,że mam takie maleństwo w sobie... to cudowne i zadziwiające :) :D :laugh:
 
reklama
Czesc dziewczyny!
Mam na imie Ania i od dluzszego juz czasu pisuje do alternatywnego dzialu styczniowek. Dopiero dzis was odkrylam. Milo, ze jest nas wiecej.
Co do wzdec to i u mnie norma. Po poludniu kazdego dnia i ja sie czuje jakbym byla w 5 mies co najmniej, choc raczej nie jest to bolesne.
Ach, strasznie mnie mecza mdlosci. Wlasnie lecialam do kibelka 5 min temu. Nie tylko rano ale czasami i woeczorem, nawet czesciej, a dzis w srodku dnia. Jak ja mam jesc jak tak mnie mdli??? I pic nawet nie moge a powinnam. Jak wy sobie z tym radzicie! I jeszcze zgaga po kazdym posilku. ja czasem mam dosc... Pozdrawiam.
Ania
 
Cześć Dziewczyny!
Mam na imie Paulina i jak się okazało w środę jestem w 4 (bądz w 5) tygodniu ciąży - więc termina mam na styczeń :) Jestem tak strasznie zadowolona, ze szok!! Widziałam już moją "fasolkę" na zdjęciu -- maluteńkie ale moje! Nie wiem jeszcze dokąłdnie na którego stycznia bede miała termin ale napewno to styczeń!
Pozdrawiam Was i Wasze fasolki bardzo cieplutko!Będę zagladała tu co jakiś czas!
 
Hej dziewczynki!!!!!!
Anusia spróbuj rano nie zrywać się z łóżka i zjeść sucharek na przykład lub coś lekkiego. Jak ci niedobrze to też sucharek A pić musisz bo się odwodnisz...
buziaczki
 
Hej dziewczyny, co u was słychać? W weekend miałam gości, więc nie zaglądałam na stronkę, dopiero dziś.

Ja objadam się czereśniami i truskawkami. Właśnie zjadłam prawie kilogram i brzuch mi okropnie wzdęło. Poza tym mam dziwaczne chętki. Dziś na przykład zajadałam się chlebkiem z truskawakami, a potem z pastą makrelową ;D. O mdłości jednak przyprawiają mnie wszystkie zapachy pieczonego i grilowanego mięska - tak samo miałam przy mojej córci.

Aha! Powiedzieliśmy z mężem naszej córeczce, że będzie miała braciszka lub siostrzyczkę. Baaaaardzo się ucieszyła i teraz co jakiś czas przychodzi i sprawdza, czy już urósł mi brzuch :laugh: :laugh:. Dodatkowo dowiedziałam się w niedzielę, że w ciąży jest także moja siostra, i najprawdopodobniej urodzi na początku lutego, więc razem będziemy chodziły z brzuchami. Bardzo się cieszę!!!

Witam serdecznie wszystkie nowe styczniówki i trzymajcie sie cieplutko
Pozdrawiam was dziewczynki i wasze fasoleczki, napiszcie co u was.
 
Super mieć kogoś bliskiego też w ciąży :) ja mam dobrą koleżankę i możemy sobie pogadać. pozdrawiam
 
Mam dziewczyny pytanie, ważne - czy po zjedzeniu sporej ilości zupy botwinkowej można mieć zabarwiony mocz i śluz na czerwono. Ja dziś tak własnie się objadłam i miałam trochę czerwono. Wiem, ze zbarwia się zawsze kał, ale nie pamiętam czy mocz może też. Na razie nic mnie boli i nie chcę się przedwcześnie denerwować - mam nadzieję, że wszystko, że wszystko w porzątku. Czy któraś z was tak miała????
 
Alcia wydaje mi się że jedzenie raczej nie przenika do moczu czytałam że gdy macica sie powiększa może wystąpić lekkie krwawienie. Nie chcę cię denerwować ale jeżeli masz jakieś wątpliwości to może skontaktuj się z lekarzem.
Trzymaj sie pa :)
 
reklama
Hej :)
Odkryłam właśnie, że mamy wątek styczniówek :)
Alcia, ja wczoraj odkrylam niewielkie jasnorozowe plamienie, zaledwie parę kropel na wkładce ale strasznie spanikowalam i natychmiast poszłam do lekarza. powiedział, że nic zlego się nie dzieje, że to pewnie powiększajaca się macica, ale na wszelkie wypadek przepisał mi Duphaston, powiedział, że nie zaszkodzi, a co najwyżej wzmocni ciążę i kazał jak najwięcej leżeć dopóki nie minie plamienie. Dziś już ani śladu ale bardzo się przestraszylam. Moze lepiej też idź, zawsze będziesz spokojniejsza.
Pozdrawiam mamusie i ich brzusie :) :) :)
 
Do góry