Straszna pomyłka, piwo 4,5 zamiast 0,0 w 21 tyg, błagam o pomoc

[aloalo]

Witam, bardzo proszę bez hejtu. Już ledwo ciągnę że wzg na wyrzuty sumienia. Czasami pozwalam sobie na piwo 0,0, miała w domu jakiś poziomowy smak i nie było smaczne więc wylałam je i nalałam sobie truskawkowe. Nie wiem co to było za zamroczenie umysłu,nie zwróciłam uwagi,że nie pisze tam 0,0. Butelki i etykiety były prawie takie same, katuje się teraz cały czas ,że z dzieckiem będzie coś nie tak. Strasznie się boje. W pierwszej ciąży i teraz obecnej nigdy nie tknelam alkoholu tylko teraz to cholerne piwo. Czy któraś z Pań miała podobnie np wypiła coś przypadkowo a później wszystko było ok? Przepraszam za chaotyczny wpis ale już wariuje. Można zrobić jakieś badania żeby sprawdzić czy wszystko jest ok? Ginekolog za 2 tyg. Wiem,że jestem skończona idiotka ale czasu niestety nie cofnę choć oddałbym wiele żeby to zrobić. Dziękuje.

 

[olafiola]

Myślę, że po jednym piwie nic dzidzi nie będzie nie katuj się bo stres pewnie gorszy niż to piwo. Większość dziewczyn jakie znam, jeszcze nie widząc, że sa w ciąży, piły alkohol (ze mną włącznie) i dzieci zdrowe.

 

[AScarlett]

Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu w ciąży, bo nikt takich badań nie prowadzi. W tym momencie nic nie zrobisz- stresowanie się tym zrobi tylko więcej szkody. Czasu nie cofniesz, ale szczerze nie wydaje mi się żeby jedno piwo smakowe miało straszny wpływ na dziecko..

 

[Dwójeczka2]

Wypiłaś całe czy tylko spróbowałaś?
Ale tak jak wyżej nie ma bezpiecznej dawki alkoholu
Wierzę, że mogła Ci się etykietka pomylić, kiedyś sama prawie popełniłam ten błąd. Współczuję stresu

 

[Hormiona]

Witam, bardzo proszę bez hejtu. Już ledwo ciągnę że wzg na wyrzuty sumienia. Czasami pozwalam sobie na piwo 0,0, miała w domu jakiś poziomowy smak i nie było smaczne więc wylałam je i nalałam sobie truskawkowe. Nie wiem co to było za zamroczenie umysłu,nie zwróciłam uwagi,że nie pisze tam 0,0. Butelki i etykiety były prawie takie same, katuje się teraz cały czas ,że z dzieckiem będzie coś nie tak. Strasznie się boje. W pierwszej ciąży i teraz obecnej nigdy nie tknelam alkoholu tylko teraz to cholerne piwo. Czy któraś z Pań miała podobnie np wypiła coś przypadkowo a później wszystko było ok? Przepraszam za chaotyczny wpis ale już wariuje. Można zrobić jakieś badania żeby sprawdzić czy wszystko jest ok? Ginekolog za 2 tyg. Wiem,że jestem skończona idiotka ale czasu niestety nie cofnę choć oddałbym wiele żeby to zrobić. Dziękuje.

Jeśli Cię to uspokoi to moja mama w latach 80 tych kiedy była ze mną w ciąży miała straszną ochotę na piwo i oczywiście w tamtych latach świadomość była inna w każdym razie ciotki klotki powiedziały jej wypij nie zaszkodzi dziecku. Więc poczęstowali ją szklaneczką piwa. Ja urodziłam się zdrowa i wszytko ze mną ok.

Oczywiście alkohol nie powinien być absolutnie spożywany w ciąży, ale serio nie sądzę żeby po tym wypadku z piwem i jednorazowym spożyciem coś stało się Twojemu dziecku. Więcej szkody ten stres który teraz odczuwasz może zrobić więc wyluzuj. Wszystko będzie ok.

 

[Mialla26]

Niestety w tym momencie już za wiele nie możesz zrobić. Przekaż tą informację koniecznie ginekologowi, będzie oczywiście zwracał uwagę na USG czy dziecko rozwija się dalej prawidłowo, choć w przypadku skutków alkoholu - nie muszą one wcale być widoczne, mogą ujawniać się dopiero później. Wiadomo im więcej wypitego alkoholu tym większe ryzyko, Twoje jedno piwo mogło, ale nie musiało silnie wpłynąć na dziecko, jednak musisz mieć świadomość, że na tym etapie wszystko co zjesz i wypijesz trafia do dziecka, a pół litra piwa 4,5% dla maleństwa to bardzo dużo.
Można nieświadomie wypić alkohol nie wiedząc, że jest się w ciąży, ale na początkowym etapie jest zasada wszystko albo nic i ten alkohol najprawdopodobniej nie wpłynie na dziecko, ale kiedy już jest łożysko to niestety ma to już duże znaczenie.
Pamiętaj o sprawdzaniu etykiet wszystkiego co pijesz, ja nie pijam piwa 0 w knajpach bo nie wiem czy nalali mi 0,0 czy <0,5, a sama jak kupuję to 10x sprawdzam etykietę i skład z tyłu. Niestety będąc w ciąży czytanie etykiet to chleb powszedni. Spróbuj się uspokoić bo stres na pewno nie pomoże i skontaktuj się ze swoim lekarzem, może nawet udaj się na wizytę wcześniej, bo ciężko będzie wytrzymać 2 tygodnie bez konsultacji. Wszystkiego dobrego i dużo spokoju.

 

[Lady Loka]

Zawsze mnie szokuje, jak bardzo w takich tematach usprawiedliwia sie to jedno piwo. I z jaką pewnością niektórzy piszą, że na pewno nic nie będzie.
No nie. Nie ma bezpiecznej ilości alkoholu w ciązy. Sa babki, ktore piją cały czas i dziecko sie rodzi zdrowe, a są babki, ktore wypiną raz i dziecko ma objawy FAS.

Zostaje tylko powiedziec o tym lekarzowi, ktory będzie kontrolował sytuację

Edit.
Ale Wy wiecie, ze obecny zakaz picia alkoholu w ciązy wział sie z tego właśnie, ze dzieci NIE rodzily się zdrowe po tym, jak matki piły winko na lepszy sen i kieliszek na żolądek?

 

[madziulka_91]

Nic dziecku nie będzie nie stresuj sie. Wiadomo w ciąży nie powinno się pić alkoholu ,ale 20 lat temu kobiety piły a to lampke wina bo lekarz zalecił ,a to orzechówke kieliszek na żołądek i dzieci rodziły sie zdrowe. Po jednym piwie niewielka ilosc dostaje sie do krwi i do krwi dziecka wiec powinno byc ok,bądz juz bardziej ostrozna. Nie pijesz regularnie,a piwo to słaby alkohol, bedzie dobrze .

 

[Dwójeczka2]

Nic dziecku nie będzie nie stresuj sie. Wiadomo w ciąży nie powinno się pić alkoholu ,ale 20 lat temu kobiety piły a to lampke wina bo lekarz zalecił ,a to orzechówke kieliszek na żołądek i dzieci rodziły sie zdrowe. Po jednym piwie niewielka ilosc dostaje sie do krwi i do krwi dziecka wiec powinno byc ok,bądz juz bardziej ostrozna. Nie pijesz regularnie,a piwo to słaby alkohol, bedzie dobrze .

Ale nie masz tej pewności ile z tych dzieci urodziło się zdrowych
Nie chce nikogo straszyć ale po prostu trzeba poczekać do urodzin a i wtedy nie będzie pewności bo nie każdy FAS wiąże się z dysmorfią twarzy.
Mleko się rozlało, teraz już nic się nie poradzi i trzeba być dobrej myśli.

 

[madziulka_91]

Ale nie masz tej pewności ile z tych dzieci urodziło się zdrowych
Nie chce nikogo straszyć ale po prostu trzeba poczekać do urodzin a i wtedy nie będzie pewności bo nie każdy FAS wiąże się z dysmorfią twarzy.
Mleko się rozlało, teraz już nic się nie poradzi i trzeba być dobrej myśli.

Oczywiscie ,że danych nie znam , ale biorąc pod uwagę słabe piwo ,a lampke wina, to jest nadzieja że będzie ok. Nie ma co panikować,mleko sie rozlało i po prostu darowała bym sobie choćby te 0.0 %

Moja teściowa wprost mówi że piła w ciąży, mnie namawiała do wina, oczywiście ja jestem team 0 alkoholu w ciąży, ale całe szczęście dzieci ma zdrowe , mam nadzieje że taka ilość nie wpłynie na rozwój dziecka, FAS chyba nie od jednego piwa sie robi