no asica.g my tez bedziemy na noc musieli nosic...ciekawe jak dlugo. Ale to tylko noc...juz w dzien nie bedzietak razila w oczy, a dziecie bedzie moglo sie wyszalec. W sumie w dzien spi i jak jest przyzwyczajone to juz na szyne nie bardzo zwraca uwage.
reklama
Syn mojej koleżanki urodził się ze szpotastwem - nie tylko stópki, ale całe nóżki Miał nacinane ścięgna, nogi w gipsie, buciki z pałąkiem (nie pamiętam, jak to się nazywa). Dzisiaj mały ma 15 m-cy i ...... biega jak każde inne dziecko
U nas jest tak, że jak Malutek skończy pół roku, to przez miesiąc ma mieć szynę zdejmowaną na 3 godziny, potem następny miesiąc już na 6 godzin, a następny już na 9 (czyli będzie wtedy miał 9 miesięcy i już właściwie na cały dzień bez szyny:-)). Nam się szczęśliwie nóżki jakoś strasznie nie pocą, może dlatego, że my mamy takie sandałki na klamry i całe palce Malutek ma na wierzchu. Pocą mu się tylko trochę podeszwy, zobaczymy, jak będzie w lecie...
Teraz mi też ciężko sprawdzić, czy by się obracał bez szyny, bo nie ma momentów bez szyny za bardzo;-), ale jak leży z szyną, to cały się pręży i takie mostki robi - głowę do tyłu wyciąga i na niej jakby staje, komicznie:-). Za to dużo gada, więc może pójdzie w intelektualistę;-), choć dziadek marzy dla niego o karierze piłkarza;-), zobaczymy. Byle się wreszcie ciepło zrobiło, bo mam już dość tych ubranek zimowych!
Pozdrawiam słonecznie!
Teraz mi też ciężko sprawdzić, czy by się obracał bez szyny, bo nie ma momentów bez szyny za bardzo;-), ale jak leży z szyną, to cały się pręży i takie mostki robi - głowę do tyłu wyciąga i na niej jakby staje, komicznie:-). Za to dużo gada, więc może pójdzie w intelektualistę;-), choć dziadek marzy dla niego o karierze piłkarza;-), zobaczymy. Byle się wreszcie ciepło zrobiło, bo mam już dość tych ubranek zimowych!
Pozdrawiam słonecznie!
czesc dziewczyny.
mam pytanie- jakich butkow uzywaliscie jakompierwszych przy nauce chodzenia? moj maluch (9 m-cy) juz sam wstaje (oczywiscie podpierajac sie czegos) i probuje tuptac. buciki jakiej firmy beda najlepsze dla maluchow przy sks?
mam pytanie- jakich butkow uzywaliscie jakompierwszych przy nauce chodzenia? moj maluch (9 m-cy) juz sam wstaje (oczywiscie podpierajac sie czegos) i probuje tuptac. buciki jakiej firmy beda najlepsze dla maluchow przy sks?
Mój ma 7 i też wstaje i drepcze w łóżeczku, jest w szynie lub na bosaka, na spacer ma takie adidaski ale w nich nie chodzi. Sądzę że do nauki chodzenia to najlepiej na bosaka bo widać jak stopa się układa, takie jest moje zdanie.
asica.g
szczęśliwa mamcia :)
Hej, co do butków to na pewno trzeba kupić nie byle jakie buty ortopedyczne, a pierwsze kroki chyba najlepiej boso... w domu nie bedę chyba zakładać małemu butków, ale mamy jeszcze czas na podejmowanie takich decyzji bo szyna jeszcze minimum 2 m-ce.Pozdrawiam
hej kobietki;
My już w gipsie po operacji, dzisiaj byliśmy na drugim opatrunku i wyjęciu szwów. Młody jest już tym nieźle zestresowany, zawsze był dzielny ale od ostatniego cięcia gipsu piłą jest przerażony.
Mimo wszystko dobrze sobie radzi, rozumie, że nie może chodzić i nie ma protestów. Zasuwa na pupie szybciej jak na nogach
co do butów, nam lekarz zalecił. Wiem, że dla zdrowych dzieciaków zalecenie jest chodzić na bosaka. My mieliśmy pierwsze buciki memo; sandałki po domu i trzewiki na zewnątrz. Teraz kupiłam mu w bartku. Najważniejsze by kostkę trzymały.
My już w gipsie po operacji, dzisiaj byliśmy na drugim opatrunku i wyjęciu szwów. Młody jest już tym nieźle zestresowany, zawsze był dzielny ale od ostatniego cięcia gipsu piłą jest przerażony.
Mimo wszystko dobrze sobie radzi, rozumie, że nie może chodzić i nie ma protestów. Zasuwa na pupie szybciej jak na nogach
co do butów, nam lekarz zalecił. Wiem, że dla zdrowych dzieciaków zalecenie jest chodzić na bosaka. My mieliśmy pierwsze buciki memo; sandałki po domu i trzewiki na zewnątrz. Teraz kupiłam mu w bartku. Najważniejsze by kostkę trzymały.
asica.g
szczęśliwa mamcia :)
elwiwas - kciukasy za małego żeby szybko doszedł do siebie i dużo zdrówka. Dzielny zuch!
reklama
Witam!
My już 4 godziny w dzień w szynie i całą noc. Jestem zadowolona że te leczenie częściowo już za nami. Młódu dostaje wścieku jak tylko zobaczy szynę, a żeby ją nałożyć to trzeba się namęczyć a co on z nią wyprawia .. wstaje w niej raczkuje, stuka tak jakby chciał ją rozwalić. Przeraża mnie ta myśl że do 3 roku życia ma w niej spać i ją nakładać. Marzę żeby w maju na kontroli lekarz powiedział że tej szyny już nie trzeba .... ale wiem że będzie inaczej. Boję się zeby nawrotu nie było .....
My już 4 godziny w dzień w szynie i całą noc. Jestem zadowolona że te leczenie częściowo już za nami. Młódu dostaje wścieku jak tylko zobaczy szynę, a żeby ją nałożyć to trzeba się namęczyć a co on z nią wyprawia .. wstaje w niej raczkuje, stuka tak jakby chciał ją rozwalić. Przeraża mnie ta myśl że do 3 roku życia ma w niej spać i ją nakładać. Marzę żeby w maju na kontroli lekarz powiedział że tej szyny już nie trzeba .... ale wiem że będzie inaczej. Boję się zeby nawrotu nie było .....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 381
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 529
Podziel się: