My też mamy trzeci stopień wady. Po Twojej informacji, co do czasu szynowania, domniemam, że leczycie się w Poznaniu. Dobrze przypuszczam?U nas 3 miesiace po 23 h, potem co miesiac o 1h krócej. Teraz Maly ma 8 miesiecy i dopiero od dwoch dni 4 godziny bez szyny. Trochę to blokuje rozwój, takie mam wrażenie. W szynie nie może stawać, więc staram się ten czas bez niej jakos maksymalnie wykorzystać. Dopiero odkrywa, ze jak sie przytrzyma moich rąk to może stanąć, póki co kompletnie niestabilnie. O stawaniu przy czymś na razie nawet nie pomyślał. U nas byl 3ci stopien wady.
reklama
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2017
- Postów
- 10
Dziewczyny ja trochę zmienię temat. Chce zacząć powoli robić wyprawke. Doczytalam sie w wcześniejszych postach ze do ubrania polspiochy bez stopek i spodnie a czy pajacyki bez stopek tez beda ok wejda? Tam nozki? Czy rożek bedzie mi potrzebny? Jak kapaliscie swoje pociechy, ktore mialy gipsy? Czy gips jest gruby? Jak z rozmiarami jakie brac na początek?
Przy szynie ważne jest aby półśpiochy i pajacyki były bez stópek i najlepiej rozpinane po całości w kroku. Przy gipsach zakładałam normalne, cienkie, bawełniane, tylko większe. Do szpitala wzięłam dwa rozmiary - 56 cm i 62 cm. Rożek się przyda. Synka, gdy miał gipsy, myłam na przewijaku płatkami kosmetycznymi. Przy zmianie gipsów ważna jest higiena nóżek i stópek. Należy je dokładnie umyć i nawilżyć oraz wyczyścić przestrzenie między paluszkami. Ja korzystałam przy tym z patyczków do uszu.
franamama no wlasnie ta z bucikami Mitchella, no to teraz mam nad czym myslec, chociaz ten lekarz wszystkim maluchom ta szyne zaklada, na ostatniej wizycie tez przed nami byl bobas i ta szyne mu zakladali, tylko szybko mi sie zmyli i nie zdazylam ich 'zaczepic'.
KropeczkaAntek ja zakladalam body i zwykle spodenki dresowe tylko bez sciagaczy, bo pajace byly dla mnie nie praktyczne, ale jak komu wygodniej a rozek dla nas najwygodniejszy byl usztywniany ,aly sobie swobodnie nozki trzymsl zeby nie wisialy
A co dp gipsow to wygladaja ma ciezkie, ale my poprosilismy o luski do domu zeby zwazyc, bo nawet na kontroli u pediatry waza i mierza malego to zeby waga byla miarodajna, i zwazylismy i wazyly lekko ponad 200 g obie luski
KropeczkaAntek ja zakladalam body i zwykle spodenki dresowe tylko bez sciagaczy, bo pajace byly dla mnie nie praktyczne, ale jak komu wygodniej a rozek dla nas najwygodniejszy byl usztywniany ,aly sobie swobodnie nozki trzymsl zeby nie wisialy
A co dp gipsow to wygladaja ma ciezkie, ale my poprosilismy o luski do domu zeby zwazyc, bo nawet na kontroli u pediatry waza i mierza malego to zeby waga byla miarodajna, i zwazylismy i wazyly lekko ponad 200 g obie luski
A dlaczego tę właśnie szynę poleca? Jakie są jego argumenty? Ciekawa jestem, czy ten dr zna inne modele szyny dobbsa i szynę mitchella? Nasz polski lekarz poleca, a sam Dr. Matthew Dobbs nie zaleca tej szyny dla tak małych dzieci. Mamka48 Wy nie mieliście gipsów, tylko łuski? Jaką metodą leczy Was doktor?
sylwek0512
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2017
- Postów
- 42
Franamama my lezymy sie w warszawie na nieklanskiej a jak u was to wygladalo godzinowo?
My normalnie gipsami pelnymi, metoda Ponsetiego, tylko przy zmianie gipsow wzielismy poprzednie te porozcinane czyli takie luski
Nasz lekarz zna inne szyny bo nam mowil o nich lecz jego argumenty brzmialy tak: te szyny sztywne i dobbsa porownal do samochodu- tym i tym sie da wyleczyc , tylko chodzi o komfort, sztywne szyny sa jak maluch a dobbs jak mercedes, calkiem inny komfort noszenia,
ze w tym dobbsie dziecko ma pelen zakres ruchow a nie sztywno trzyma nozki w szynie co powoduje dyskomfort, kazal sobie poogladac filmiki w necie, no to ogladalismy i tam takie male smerfy maja tego dobbsa i smigaja w nich, dlatego tez nas te filmiki uspokoily, a wy tu piszecie ze jest inaczej
Ten dobbs jest strasznie drogi w porownaniu do tych sztywnych szyn. . .
Nasz lekarz zna inne szyny bo nam mowil o nich lecz jego argumenty brzmialy tak: te szyny sztywne i dobbsa porownal do samochodu- tym i tym sie da wyleczyc , tylko chodzi o komfort, sztywne szyny sa jak maluch a dobbs jak mercedes, calkiem inny komfort noszenia,
ze w tym dobbsie dziecko ma pelen zakres ruchow a nie sztywno trzyma nozki w szynie co powoduje dyskomfort, kazal sobie poogladac filmiki w necie, no to ogladalismy i tam takie male smerfy maja tego dobbsa i smigaja w nich, dlatego tez nas te filmiki uspokoily, a wy tu piszecie ze jest inaczej
Ten dobbs jest strasznie drogi w porownaniu do tych sztywnych szyn. . .
My mamy Mitchella i synek nie ma problemu z ruchem. Przekreca sie z pleckow na brzuszek i odwrotnie bez problemu. Nozkami rusza tak jakby podczas jazdy na snowboardzie, jedna prostuje druga zgina, udaje mu sie mimo tego usztywnienia bo na poczatku w ogole nic nie mogl zrobic, jakby w ogole nie wiedzial o co chodzi i jak sie za to zabrac
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 381
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 533
Podziel się: