reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stopa końsko-szpotawa

Nasz synek ma obie SKS i jest naszym trzecim dzieckiem dwie starsze córki zdrowe więc nie mam pojęcia co było przyczyną że synek urodził się z SKS chciałam kiedyś mieć jeszcze jedno ale boję się że następne też się urodzi z SKS chociaż teraz już wiem na czym to polega i jak się leczy a u synka dopiero po porodzie było wiadomo

Napisane na XT1562 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Czesc. Jestem tu nowa, nie ogarnelam jeszcze calego tematu bo strasznie tego duzo. Pisze bo tez mam dziecko z sks (obie stopy) i jestem teraz w takim stanie psychicznym, ze musze sie wygadać. Moj syn ma 4 i pol miesiaca. Pierwsze gipsy mial tydzien po urodzeniu, poyem kolejno bylo ich 5, nastepnie naciecie sciegna Achillesa w obu stopkach ale... prawa jest jakas oporna, bylo kolejne gipsowanie i kolejna operacja. Lewa stopka jest idealna ale prawa nadal sie skreca jak zdejme dziecku buty z szyna. Lekarka prowadzaca kontroluje, mocniej zaciska paski butow, kaze zrezygnowac ze skarpetki... Ale nie to jest najgorsze... Szyne mamy od tygodnia i przez ten czas prawie w ogole nie śpię. Syn jak usnie to budzi sie po 10-20 minutach, strasznie rzuca nogami, krzyczy, placze. Wiem ze musi sie przyzwyczaić ale jestem tym juz potwornie zmeczona i dodatkowo martwi mnie ta nie posluszna stopa.
 
Anabanana:
Może skonsultuj leczenie z innym ortopeda wtedy dowiesz się czy jest ok. Może to tylko przewrazliwienie. Ja to już w ogole mam tak ze jak tylko zobaczę że synek krzywo stanie to już myślę że pewnie nawrot. A co do szyny mysle ze synus się przyzwyczai i niedługo nie będzie tym problemu. Nasz synek tez budził się w nocy z krzykiem bo wiadomo szyna mocno trzyma nogi i to wygląda tak jakby ktoś na siłę je trzymał i myślę ze synek się tego przestraszył ale z czasem się uspokoiło wszystko ;-)
 
Nasza Zosia też jest pierwszym naszym dzieckiem i chciałabym mieć chociaż jeszcze jedno . Ale narazie boję się mieć następne. Chodź nie jestem już taka młoda jak niektóre mamy bo mam 35 lat . SKS się nie boję bo to nie jest nic strasznego gorzej z jakimiś innymi wadami chociaż u nas w rodzinach nigdy nie było żadnych wad genetycznych nasza córcia jest pierwsza z taka wada może dlatego że tak późno się zdecydowaliśmy. Córcia też przez pierwszy tydzień płakała i się budziła z szyna ale teraz jest spoko. Usypialam ja najpierw w butikach a później odpisałam szynę aż z czasem przywprzywołał ze ma ja od początku snu . Nasza Pani dr powiedziała że na pewno będzie miała szynę conajmiej do 4 roku życia a co dalej nie wiem.
 
Ja mam 34 lata i tez chcialabym jeszcze jedno dziecko. Nie wiem gdzie jeszcze moglam bym sie skonsultować, jestemy podobno pod opieka najlepszego lekarza od sks w kraju (Szkocja) i ona mowi ze jest ok i ze musi troche potrwac zanim stopa dobrze usadowi sie w buciku. Sama nie wiem. Wrzuce zdjecia pozniej. Moj syn jest zupelnie innym dzieckiem jak zdejme szynę, wesoły, pogodny, chetnie sie bawi a jak tylko ja przypne to zaczyna sie histeria. Jutro mamy kontrole.
 
Ostatnia edycja:
Anabanana skonsultuj może synka z innym ortopeda niech go obejrzy i zobaczysz co ci powie bo może faktycznie być tak że stopka wcale nie jest gorsza i nie ma nawrotu a czy mogłabyś wstawić zdjęcie stopek synka może po prostu tak SB układa stopkę mój synek często skręca w lewej stopce paluszki do środka i ja też mam wrażenie że to może być nawrot

Napisane na XT1562 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Zosia14:
U nas też miał być szyna min. 3 lata i nic z tego nie wyszło, bo synek po skończeniu roczku przestał szyne tolerować i koniec ; ( już gdzieś od 9 miesięcy jesteśmy bez szyny A synek ma dopiero 21 miesięcy no ale nic nie mogę z tym zrobić. Jest trudnym dzieckiem i jak sobie coś postanowi to nie ma szans żeby z tym wygrać. I dlatego tak bardzo się boję nawrotu bo szyny nie mamy ; ( nie wiem czasami mam do siebie wyrzuty ze może przeze mnie nie nosi bo może za łatwo mu odpuscilam / nie byłam stanowcza. Nie wiem cały czas mam wyrzuty :(
 
Zosia14 uważam tak samo jak Ty, ze SKS to jednak niewielką wadą w porównaniu z tymi z którymi się muszą zmierzyć inni ludzie. Ja mam teraz tak ze pragnę kolejnych dzieci ale hamuje mnie strach przed chorobami jakie teraz występują. Człowiek nie rozumie tego co znaczy mieć chore dziecko dopóki sam czegoś takiego nie doświadczy.
 
Mysia1992 . Ja też nie mogę powiedzieć że córcia ma szynę non-stop bo zdazyzdążyły się takie 4 dni pokolei ze nie nakladalam jej butów na noc Tak mocno miała odparzone stopki ze mi aż płakać się chciało. Jak powiedziałam dr to nie miała zadnych zastrzeżeń i powiedziała że tak krutkie przerwy nie wpłyną na to co ma być. Ja też jestem tego samego zdania "co komu przeznaczone na drodze r......."
 
reklama
U nas też były sytuację kiedy synek nie miał zakładanej szyny jak byliśmy w szpitalu w grudniu miał zapalenie płuc 40stopni gorączki dusił się jak leżał na plecach więc nie zakładałam mu szyny na noc bo nie mógł spać na plecach tylko na boczku a wiadomo że z szyna to nie to samo i był strasznie markotny więc mu oszczędzałam tej szyny i jak narazie stopki są super i wierzę w to że bd już ok chodź i tak strach o ten nawrót jest ale staram się (chodź ciężko mi to idzie) nie myśleć aż tak o tym [emoji17]

Napisane na XT1562 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry