reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Stopa końsko-szpotawa

Czesc Jestem w 31 tygodniu ciazy i okazuje sie ze moje dziecko ma obydwie stopy konsko szpotawe,termin mam na styczen i martwi mnie kilka rzeczy: w co ubierac dziecko z gipsami na nozkach,szczegolnie zima? druga rzecz to spanie w szynie? zdaje mi sie ze dziecko spi caly czas na pleckach bo szyna uniemozliwia przewracanie na boczki,powiedzcie mi kobiety co z glowka zeby nie byla plaska przez spanie w jednej pozycji?
 
reklama
Ubiera Pani dziecko normalnie. Mogą to być śpiochy, półśpiochy, kaftaniki. Co się Pani tylko podoba :) Proponowałabym tylko dodatkowo na dwór ubierać na stopę grubą skarpetkę. Tak jak to lekarz prowadzący nasze dziecko powiedział: traktuje swoje dziecko jak dziecko całkowicie zdrowe. Na początku też byłam przerażona gipsami i szyną, a także tym czy główkę uda mi się kształtować. Nie musi się Pani o nic martwić, dziecko w szynie potrafi takie rzeczy robić, że dla mnie było to niesamowite, tym samym leżnie na boku nie jest dla dziecka przeszkodą. Synek ma teraz 7,5 miesiąca, szynę zakładaną tylko do snu i rano budzi się w różnych pozycjach ;). Na początku SKS wydaje się " katastrofą" zwłaszvza dla niedoświadczonuch rodziców, ale z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że i rodzice i dzieci świetnie sobie z tym radzą.
 
Witam

Jestem nowy na forum, ale widze że będzie super kopalnią wiedzy.
Jesteśmy rodzicami bliźnaków i jeden z nich ma stópki końsko szpotawe. Leczyliśmy go w Prokocimiu. Ogólnie fajno wszystko, już jesteśmy po zabiegu, mamy od środy szynę.

I mamy problem. Marcinek nie mieści się w szynie w wózku :/ Jak poradziliście sobie z takim problemem?
 
Dzień dobry,
ja mocno konsultowałam się z rodzicami dzieci z sks z tego forum, zanim urodził się nasz synek (dziś trzylatek, ma / miał sks obu nóżek) i jednak nie kupowałam śpiochów, pajacyków itp., tylko normalne spodenki bez stópek (do tego skarpetki) - tak jest dużo wygodniej moim zdaniem niż z ubrankami ze stópkami. Nasz synek też urodził się w zimie i na pewno trzeba mieć kombinezon z odpinanymi bucikami / stópkami, żeby założyć kombinezon, potem szynę, i na stópki buciki od kombinezonu. Kupując wózek, szukaliśmy jak najszerszej gondoli i syn się z szyną mieścił, nawet w śpiworku. Inną opcją jest spacerówka rozłożona na płasko. Obracać się mój synek zaczął wcześniej niż moja zdrowa córka - był bardzo silny przez tę szynę. Ogólnie z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że miałam ogromny stres z tą wadą, a już właściwie dawno o niej zapomnieliśmy, choć mały jeszcze śpi w szynie - ot, część życia, jak piżama:). Pozdrawiam i jak mogę pomóc, to proszę pytać!
 
Tyle, że my mamy wózek bliźniaczy i wyboru co do szerokości gondoli nie było :/
Musimy jakoś przetrzymać do spacerówek.
Ale faktycznie, w porównaniu z synkiem ze zdrowymi nóżkami, to ten ze stópkami jest silny jak wół, do tego przy szczepieniu lepiej znosi ból. Mały twardziel ;)
 
Witam, wlasnie przezywam najwiekszy koszmar swojego zycia a czytanie wszytkiego co tu piszecie bardzo mi pomaga.
Mam 27 mieszkam w szkocji od 8 lat i jestem w 22 tygodniu ciazy z pierwszym dzieckiem (mialam jedno poronienie 6 lat temu w 8 tyg ciazy)
Podczas USG w 20 tygodniu u dziecka zostala wykryta cysta (torbiel) na mozgu dziecka. Pani dr nie chcial kontynuowac tematu poniewaz nie byla pewna co widziala na USG skierowala na kolejne USG za tydzien. Drugi test tez nie mogl potwierdzic czy i co jest w glowce mojego dziecka. Bardzo zaniepokojana tym faktem umuwilam sie na prywatne USG. Tutaj pani odkryla kila rzeczy-Obie Stopy konsko szpotawe, jedna raczke u ktiorej paluszki sa zgiete i cyste na mozgu ktora sama w sobie nie jest niczym strasznym ale laczy sie w calosc przy innych ciezkich wadach plodu Do tego dzecko jest mniejsze niż być powinno. Podejzenie TRISOMIA 18 czyli smiertelna choroba z zerowa szanso na przezycie. DR powiedziala ze skieruje mnie na amniopunkcje nastepnego dnia i jezeli to sie potwierdzi sugeruje aborcje. Po takich newsach pogodzilam sie ze strata ciazy ale pierwsze wyniki amnipunkcji wykluczyly wszystkie trisomie. Jeszcze niecale 2 tygodnie reszta wynikow które pewnie tez będą negatywne. Za kilka dni mam kolejne usg (już 8) jeżeli będą implikacje może mnie wyslac na tomograf. I to tyle.
Bardzo się boje ze stopki nie sa moim najwiekszym problemem (chociaz smiertelnie mnie martwia) Martwie się ze dziecko ma jakas wade która uniemozliwi mu normalne funkcjonowanie i w przyszlosci samodzielne zycie. Zastanawiam się czy te wszystkie problemy mogą stworzyc zupelnie inne schorzenie. Nie jestem osoba która jest w stanie patrzec na cierpienie dziecka i naprawde popadam w jakas depresje teraz. Może ktoras z was slyszala o podobnym przypadku może sama miala takie zeczy widoczne na USG.
Ponnadto dziekuje wam ze tu jestescie i dzielicie się swoimi doswiadczeniami bo to dalo mi odpowiedzi na wiele pytan bez ich zadawania.
 
Czesc wszystkim. Mój 2latek tez urodzil sie z sks obie stopy. Leczymy sie w łodzi u prof. Grzegorzewskiego. Ale mam watpliwości, bo z szyny zrezygnowalismy kilka miesiecy temu na polecenie profesora i teraz lewa noga wyglada coraz gorzej. Czytalam juz duuuzo na temat sks i generalnie zdaje sie, ze szyne powinno sie zakladac nawet do 4 roku zycia. Chce sie umowic do prof. Napiontka z Poznania, ale termin jest na grudzien a malemu grozi operacja. Pomozcie , co mam zrobic? Da sie jakos przeskoczyc te terminy u Napiontka, w koncu to prywatna klinika ?! Ile wasze dzieci nosily szyne. juz sie zastanawiam, czy mu nie kupic butow do szyny i po prostu samemu nie zaklafdac na noc..
 
Czesc wszystkim. Mój 2latek tez urodzil sie z sks obie stopy. Leczymy sie w łodzi u prof. Grzegorzewskiego. Ale mam watpliwości, bo z szyny zrezygnowalismy kilka miesiecy temu na polecenie profesora i teraz lewa noga wyglada coraz gorzej. Czytalam juz duuuzo na temat sks i generalnie zdaje sie, ze szyne powinno sie zakladac nawet do 4 roku zycia. Chce sie umowic do prof. Napiontka z Poznania, ale termin jest na grudzien a malemu grozi operacja. Pomozcie , co mam zrobic? Da sie jakos przeskoczyc te terminy u Napiontka, w koncu to prywatna klinika ?! Ile wasze dzieci nosily szyne. juz sie zastanawiam, czy mu nie kupic butow do szyny i po prostu samemu nie zaklafdac na noc..
 
reklama
Witam nasz synek tez sie urodzil z wada sks obie nozki mial calkowicie do srodka to byl dla nas szok bo dopiero na 2dzien po porodzie poinformowali nas o tym ze to jest wada!!!szok placz poniewaz dwie corki zdrowe a tu synek z wada!!!ale pojechalismy do poznania do dr Kocha synek mial 4gipsy naciecie sciegna i kolejne 2 gipsy jak mial 2 mc mial szyne teraz ma 8 miesiecy i za 2 tyg jedziemy na kontrole i bedzie mial juz szyne tylko na noc i z tego co mowil nam lekarz to przynajmniej do 5 roku zycia szyna na noc i niewykluczona operacja ale to sie okaze jak synek bedzie juz chodzil a teraz ma prosciutkie piekne stopki i ktos kto nie wie o jego wadze w zyciu by nie powiedzial ze urodzil sie z wada:) meczy mnie tylko jedna rzecz skad to sie wzielo i od czego zalezy:(pozdrawiam
 
Do góry