reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Starsi ludzie i ciężarne w autobusie...

reklama
haha Nikita powiem tak: wiele za mnie napisaly hormonki i nerwy... ale co tam.... :) poza tym zauważyłam ze zwłaszcza teraz pod koniec jak mam juz meeeega brzus to prędzej mi kobieta kolo 50tki wstanie z miejsca niżeli młody chłop, wiec.... :). A dziadkowi powiedzialam co mysle to mi nawet racje przyznał i teraz juz jest w miare ok :D!!!!
k8sad ojjj tak baaardzo milo :D.

kurcze ostatnio tak malo wychodze ze nie mam zadnych opowiesci rodem z tramwaju czy busa :)!!!!
boje sie ze wody odejda i nie daj boze na srodku ulicy sie zaleje :D!!!
 
A ja się Wam dziewczyny dziwię, że nie upominacie się o swoje prawo do korzystania z przywilejów.. wolicie wkurzać się pod nosem zamiast zwrócić, może nieświadomej, osobie uwagę, że Wam ciężko... to tak naprawdę żadna łaska z ich strony, że ustąpią.. jeśli oczywiście dobrze się czują... Zajęcie miejsca siedzącego w środkach komunikacji miejskiej to pewnego rodzaju odpowiedzialność.. jesteście odpowiedzialne za swoje dziecko... nie chodzi o Was ale o te maleństwa, które musicie chronić... i tez nie chodzi tu o żadną dumę.... Zamiast zwrócić uwagę wypisujecie tu na forum jakie to społeczeństwo jest znieczulone.. wyzywacie niejednokrotnie... ale prawda jest taka, że same sobie wychowujecie takie społeczeństwo nie upominając się o "swoje"

na stwierdzenie niektórych bezczelnych osób, że kobieta w ciąży powinna z domu nie wychodzić odpowiadam, że takie jak one z chorobami psychicznymi również.... czy że wykorzystuję swój stan aby załatwić pewne sprawy, tez odpowiadam, że i owszem ale kobieta w ciąży to też istota żywa potrzebująca funkcjonować w społeczeństwie... tak naprawdę, na glupie teksty zgęsiałych ludzi jest zawsze logiczna, często równie uszczypliwa odpowiedź...

to samo się tyczy kas pierwszeństwa w supermarketach.... Przecież w końcu one po to istnieją aby kobiety w ciąży czy inwalidzi nie musieli stać w kolejkach.... i nie róbcie min cierpiętnic stojąc w dlugaśnej kolejce, ale idźcie do kasy pierwszeństwa, lub poproście jeśli jest zamknięta, o jej otworzenie..... takie jest NASZE PRAWO !!!!!! i nikomu z pozostałych kolejek nic do tego.....!!!!

a więc dziewczyny... mniej teorii a więcej działania w terenie.. nie dajcie się zdominować przez społeczeństwo i upominajcie się o swoje prawa....
 
9miesiac ciazy jest dla mnie obecnie bardzo fajny pod wzgledem jazdy komunikacja miejska - ZAWSZE ktos ustepuje miejsca widzac brzuch i jest to bardzo mile doswiadczenie, nie wszyscy ludzie sa niewychowani ;D
 
U mnie też brzuszydło już widać, poza tym jest ciepło więc nosimy już lżejsze ubrania, a kurtka mi się nie dopina, więc chyba ślepy nie zauważy mojej ciąży. Codziennie jeżdżę do pracy, w autobusie jeszcze nigdy nikt nie ustąpił mi miejsca. Kiedyś źle się poczułam i prawie zemdlałam w autobusie, już osuwałam się po drzwiach, kiedy te się otworzyły i wypadłam na przystanek, nawet nikt nie próbował mi pomóc. Tragedia. Najgorzej traktudją mnie kobiety tak na oko ok. 40-50 lat, które uważają, że wszyscy powinni im ustępować miejsc i uwielbiają głośno wygłaszać swoje sądy. Jeśli chodzi o kolejki to też zawsze muszę swoje odstać, a na poczcie to uwielbiają mi zamykać okienko przed nosem:eek:. Cóż trzeba się przyzwyczaić.
 
Mnie nie ruszają tacy ludzie. Jak się na mnie drą, że nie ustępuję to się uśmiecham do nich, a najczęściej to wydzierają się starzy faceci - skoro tak dobrze wychowani to niech sami ustąpią, co oni o mnie wiedzą?? Mam mały brzuszek, którego fakt nie widać jeszcze, ale niestety stanie dla mnie to duży problem, bo mam dysplazję stawów biodrowych, zwyrodnienia stawów kolanowych, dyskopatię oraz anemię, więc tak siadam. Nie będę jak przy pierwszej ciąży grzecznie stała z zawrotami głowy, bo jakiś dziad się na mnie drze. A jak nie ma miejsc to kucam, albo i siadam na schodach, a niech sobie myślą, co chcę. Jedna tutaj dziewczyna obraziła forumowiczkę. Uważam, że nie słusznie, bo przepraszam, ale skoro takie dziady się na Nas drą i Nas lekceważą to od kogo mamy uczyć się szacunku do starszych i skąd mamy brać przykład skoro sami Nam go nie dają?? Moi rodzic zawsze mi wpajali, że TO FACET MA USTĄPIĆ, A NIE KOBIETA!!!!!!!!!! A kiedyś to nawet starsza babcia mi powiedziała w autobusie, że jak była w moim wieku to ustępowała tylko miłym starszym paniom, a nie wrednym pudernicom i też mam tak robić!!!
 
Ostatnio jak jechałam busem w godzinach przedpołudniowych(wtedy kiedy jest największy wysyp emerytów) nie mogłam z tych babć.Tak się podniecały jednym chłopakiem,który miał słuchawki w uszach więc nic nie słyszał a na dodatek kimał(może i nawet celowo udawał) i,że im nie ustąpił miejsca!O matko!Aż się jedna popłakała,bez kitu!No myślałam,że z beki nie wyrobię.
Ja oczywiście stoję sobie z brzuszkiem tuż obok nich ale co tam...co z tego,że ciężarna?!Tylko babciom się należy miejsce.Wojna!:-D:-D:-D:-D
 
a ja wam powiem ze ostatnio bardzo mile sie zdziwiłam. Byłam w hipermarkecie i szłam do kasy a tu pani mnie sie pyta w kolejce czy nie chce wejść przed nią :szok: Szok! :tak: powiem wam jeszcze ze kolejka szła strasznie wolno i dziewczyna zmieniła kasę i co zrobiła? Przyszła do mnie i powiedziała abym poszła z nią bo tam będzie szybciej i ze wpuści mnie przed siebie :happy2:
Drugi przypadek to taki, że musiałam wrócić wyjątkowo do domu z pracy autobusem. Wszystkie miejsca były zajęte. Wsiadła do autobusu starsza pani. Zwolniło się miejsce. więc pani podeszła do niego i nagle do mnie z tekstem: Może pani usiądzie? Pani potrzebuje bardziej. Miło z jej strony!
Takich ludzi powinno być więcej!!!!!! Mili ludzie istnieją na tym świecie i czasami można ich spotkać
 
Ostatnia edycja:
reklama
Uuu... Od mojej ostatniej ciąży sporo się jak widzę zmieniło... Zobaczymy jak będzie teraz. Zdarzyło mi się swego czasu (pierwsze dziecko urodziłam mając niespełna 20 lat i wyglądałam jak smarkula) że mi jakiś geriatryk nad głową smędził że on tu stoi a młodzież sie rozwala na siedzeniu... Zerwałam się z uśmiechem i spod kurtki wylazł mi pokaźny brzuch, dopiero wtedy dziadek się zorientował. Próbował się wycofać, coś tam bąkał że nie wiedział, ale głośno i wyraźnie powiedziałam że skoro tak się domagał tego miejsca, z pewnością bardziej go potrzebuje niż ja. Nie usiadł, wysiadł dwa przystanki dalej. Ja z resztą bezczelnie też zostawiłam to miejsce wolne. W tej chwili dojeżdżam do pracy busem, jazda trwa ponad godzinę. Mimo wczesnej ciąży zaczyna mi dokuczać "jazda z miejscówką pionową" bo tłok=brak powietrza i szybciutko zaczynam kombinować czy zemdleć czy rzygnąć. Śliwka rozrabia mimo że maluśka. Będę musiała po prostu zmienić dojazd na droższy ale mniej zatłoczony lub zrywać się z pracy wcześniej żeby wsiadać na początku trasy.
 
Do góry