reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka od stycznia 2012.

Żeby to tak łatwo było... nie myśleć.... i spokojnie czekać...a to tak strasznie siedzi w głowie ...że nie da się nie myśleć ...

Nie jest łatwo jest cięzko, a nwet bardzo bo my kobietki starające się chciałybyśmy uszczęśliwić mężów czekających na prezent w formie "kochanie będziemy rodzicami"
Siebie uszczęśliwić i oddać nadmiar miłości małemu dziecku.
Nie jest łatwo ale mówienie że będzie dobrze w jakiś sposób pomaga i wspiera...
ja co termin @ oczekuję tego samego od kąt jestem z Robertem bo bardzo bym ja chciała i on również....
 
reklama
Nie jest łatwo jest cięzko, a nwet bardzo bo my kobietki starające się chciałybyśmy uszczęśliwić mężów czekających na prezent w formie "kochanie będziemy rodzicami"
Siebie uszczęśliwić i oddać nadmiar miłości małemu dziecku.
Nie jest łatwo ale mówienie że będzie dobrze w jakiś sposób pomaga i wspiera...
ja co termin @ oczekuję tego samego od kąt jestem z Robertem bo bardzo bym ja chciała i on również....



Masz rację.... grunt to dobre myślenie.... wtedy się te dobre rzeczy zdarzają ....

Oj chciałabym już zobaczyć jak nasza lista jest cała czerwona :)
 
Słyszałam że jest pięknie na dworze :)
A ja w tej kretowinie siedzieć muszę....
Wiosna idzie więc czas fasolkowania będzie owocny innego wyjścia nie ma :D
 
Czesc Niunieczki, wreszcie Was doczytalam.
Ja wczoraj bylam na imprezie, strasznie strasznie pijacka impreza. Dzisiaj sie leczymy piwem bo inaczej by sie nie dalo. Oczywiscie lezac na ogrodku na kocyku :))
Monika zaj*bista druga kreska :)) gratulacje.
Ja wlasnie czekam na mojego A bo pojechal do mc donalda... Jestesmy wypompowani tak, ze nawet glupiego spaghetti nam sie nie chce robic...

Milej soboty Laseczki. Ja dzisiaj ide na miasto z moim Kochaniem i bratem ;))
 
Czesc Niunieczki, wreszcie Was doczytalam.
Ja wczoraj bylam na imprezie, strasznie strasznie pijacka impreza. Dzisiaj sie leczymy piwem bo inaczej by sie nie dalo. Oczywiscie lezac na ogrodku na kocyku :))
Monika zaj*bista druga kreska :)) gratulacje.
Ja wlasnie czekam na mojego A bo pojechal do mc donalda... Jestesmy wypompowani tak, ze nawet glupiego spaghetti nam sie nie chce robic...

Milej soboty Laseczki. Ja dzisiaj ide na miasto z moim Kochaniem i bratem ;))

NAjważniejsze że impreza zaliczona do udanych... oj ja nie pamietam kiedy ostatnio alkohol piłam chyba na sylwestra.
Teraz pewnie jak bym piwo wypiła to była by kaplica...
ja w pracy siedze to tam AGACYNDA ino sie kuruj i leżakujcie sobie na słoneczku bo ma dużo witaminki D :)
No i udanego dzisiejszego wypadu na miasto :)
 
Dziewczyny ja właśnie wstałam... :sorry2: Jak wróciłam o 15 tak padłam jak kawka. Mam takie napięcie przed małpowe, że nie pamiętam kiedy takie miałam... Na uczelni spodnie mi się wbijały w brzuch, tak mnie wzdeło mimo, że jednego tosta na śniadanie zjadłam, było mi słabo. Jak wróciłam, to padłam... Te hormony mi daja popalić...
 
reklama
Dziewczyny ja właśnie wstałam... :sorry2: Jak wróciłam o 15 tak padłam jak kawka. Mam takie napięcie przed małpowe, że nie pamiętam kiedy takie miałam... Na uczelni spodnie mi się wbijały w brzuch, tak mnie wzdeło mimo, że jednego tosta na śniadanie zjadłam, było mi słabo. Jak wróciłam, to padłam... Te hormony mi daja popalić...

Oj... Kropka współczuję na szczęście jestem po i przed można by powiedzieć...
Dobrze że sobie troche pospałaś, troche sie może rozluźniło tam wszytsko ....
a ja nadal w pracy, szkoda że ludzi na markecie hmara a tutaj nico....
ale jeszcze troche i na pokój ućknę a jutro do mojego husband uciekam, na dwa wspaniałe dni :-)
 
Do góry