reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka od stycznia 2012.

Margota w sobotę robiłam i wyszła jedna bardzo bardzo blada a później we wtorek robiłam i jedna wyszła. Teraz dupka na wywołanie ;(((.
 
reklama
Margotka, widzę, że staracie się 14 miesięcy. Wiem, że to dla nas długo ale obiektywnie patrząc to najczęściej to jest tak, że mniej więcej rok trwają starania. Myślę, że na inseminację u Was za wcześnie... ja też bym chciała zaraz, już i nie wyobrażam sobie, żeby czekać nawet pół roku.
 
Moją bratową właśnie tną. Będzie mały Antoś. Ale się denerwuje jakbym to mnie cieli.
Najgorsza dla mnie ta beta bo zawsze wychodzi wynik jak normalnej kobiecie beż ciąży.
 
Anke a nie kusiło Cię żeby ten test powtórzyć jeszcze? Ten z jedną krechą mógł być jakiś wadliwy, albo zrób jak radzi Mynia - idź na betę. Jesteś już grubo po terminie @ więc powinno coś wyjść.

Myniu no, dla mnie to wieczność... Ja właśnie bym chciała już teraz, zaraz. Dlaczego inni nie mają w ogóle problemów z zachodzeniem w ciążę. Trafnie tu któraś niedawno napisała, że zazwyczaj tak jest, że wiele dziewczyn zachodzi w ciążę z jednej przygody obojętnie w której fazie cyklu a my co? Wyliczamy, planujemy, dbamy o siebie itd i nic z tego...
 
Margotko, to dlatego, że życie jest przekorne...
Jak mnie strasznie dziś boli podbrzusze i jajnik lewy, pewnie się zmęczył od tego chowania za jelitami... albo daje znak, że to, że go nie było widać nie znaczy, że go nie ma... Aż nie wiem jak ja dojdę na autobus...
 
Ostatnia edycja:
witajcie
dominik gratuluje
Pianka również gratuluje śliczne kreseczki
ja zmierzyłam tempkę i 36.69 o zgrozo a w tych dniach cyklu zawsze było około 37 czyli lipa, clo odstawione i owulacji brak
cóż chyba jedno dzieciątko jest mi pisane
mam strasznego doła dziś termin mojego porodu idę gdzieś się schować ze swoim bólem
pa
 
Ostatnia edycja:
reklama
hejka:* ale jest dzis duszno u mnie!!!nie mam czym oddychac:( jakas taka senna jestem. bylam dziś na zakupach i takie cudne ubranka widziałam. załuję jednego, ze nie kupilam kocyka polarowego dla dzieci a byl za 11.99zł. no prpmocja jak ta lala, ale się przestraszyłam, ze zapeszę:(

dziękuję Wam wszystkim za gratulacje. zaraz wstawie zdjęcie dzidziolka:0

chyba line-6 pytałaś o mój wykres. no to odpowiadam, ze go nie mam:-D nie prowadziłam żadnych takich obserwacji. a rozbierznośc mam taka przez kompletnie rozregulowane cykle, które były po piecdziesiąt pare dni.
sailor ja na swoim przykładzie wierzę w kazde cuda. przecież same wiecie ile ja testów zrobiłam i przecież ciągle jedna kreska była a dzidzia sobie spokojnie w brzuszku rosła nie dajac żadnych kreskowych oznak
mynia fajny lekarz Ci się trafił. oby każda z nas takiego spotkała:)
asita dobrze, ze pani doktor Cię uspokoiła. teraz mobilizacja i wykozystywanie mężulka;-)
anke też jestem za wykonaniem bety, albo następnego testu. przecież @ juz długo Ci sie spóźnia. no a wnioskujac to którys test musiał byc wadliwy.
pianka piękne kreseczki! mozna się zakochac! współczuje tego złego samopoczucia. mi mięso tez śmierdzi a zwłaszcza wędliny, a o kiełbasach to nawet myślec nie mogę:-D
noelle liczy się dobre nastawienie. co ma byc to i tak bedzie. na to wpływu nie mamy. niestety.
agnieszka trzymaj się i staraj się tak nie rozmyślac bo oszalejesz nam kochana
czarni gratuluje dziewczynki!!! super wiadomosci:)
 
Do góry