reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka od stycznia 2012.

My byliśmy na meczu u znajomych, połączonym z urodzinami koleżanki. Było wszystko, grill, duszonki, piwo, chłopaki grali w piłkę zabrakło jedynie wygranej naszych...
Ja siedzę sobie grzecznie i czekam na śniadanie które robi mój mąż, jak co weekend wypasiona jajecznica, to u nas taki rytuał weekendowy:)
U mnie temperatura zaburzona tylko nie wiem którą wpisać bo najpierw się zbudziłam o 5 rano i było 36,57, a potem o 7:30 było 36,71 więc mega różnica ale jedna mierzona za wcześnie a druga za późno bez wstawania pomiędzy wiec troszkę zgłupiałam. Tak czy owak jest w dół w stosunku do wczorajszej, która zresztą też była zaburzona. Ja chyba w tym cyklu powinnam darować sobie mierzenie:))
Ale brzuch już boli jak na @ więc jutro lub pojutrze pewnie się pojawi, jakoś nie mam nadziei na pozytywne zakończenie.
 
reklama
Wczorajszego meczu pozwolę sobie nie komentować...
Myni nadal nie ma i tak sobie myślę, że jak jutro nie odezwie się (np.z pracy), to chyba odezwę się do jej S. - on powinien wiedzieć co się dzieje?.
Bzibzioku ja bym wpisała tą pierwszą temp.:) albo wypośrodkowała i wpisała 36,6:)
Ja już się lepiej czuję i zaraz zbieramy się na działkę:) w końcu!! po 4 dniach izolacji w domu. Już się nie mogę doczekać <jupi>
 
Tak Sihaya też o tym myślałam, ale jeszcze dodam, że zmierzyłam też po wstaniu z łóżka o 9 rano i było 36,68 więc kompletnie zdębiałam. bo niby po wstaniu miała być wyższa, a tu była niższa.
No ale nie ma co się łudzić i tak widać, że spada.
Fajnie masz z tą działką, ja niestety idę zaraz robić gołąbki, bo wczoraj się nie wyrobiłam. A potem nam się znajomi wprosili więc raczej nic fajnego sobie nie porobimy.
 
Ja dzisiaj chyba posiedze w domu. Na szczęście głowa już nie boli.
Mgiełko ale dzialna twoja córunia :tak:
U mnie tempka trochę w dół ale wcale mnie to nie obchodzi jutro może skoczy a jak nie to jest jeszcze nad linią :tak:
 
Sihaya ale to jest kompletnie nie zgodne z tym co piszą w broszurkach i na innych forach. Muszę to jeszcze sprawdzić.
No to gar gołąbków się robi, jutro jadę w delegację 2 dniową więc przynajmniej mężowi jedzonko zostawię:)
 
Oj Dziewczyny tak narobilyscie smaka na golabki ze mamusia caly gar mi zrobila ;-) (ja nie robie tak dobrych) :-)

No i co z Mynia?
 
Agacynda gratulacje jupi :)
Ciekawe jak nasz Grzanka po weselichu i czy mdłości jej nie męczyły ale pewnie ze stresu zapomniała o tym:).
Myniu niedobroto odezwij sie do nas i to już.
 
reklama
Ja mam nadal ból podbrzusza tylko nie cały czas tylko fazami, jakaś drażliwa jestem, ból głowy i ślinotok jakiś:zawstydzona/y:. Nie wiem co to? Jakieś przesilenie?
 
Do góry