reklama
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
prosze bardzo troche pozo ale musicie wybaczyc :-)
zabka zakochałam się jaki słodziak
Mysza wszystkiego naj naj dla dużego już chłopczyka żeby zdrowo rósł
i na razie nie wiemy nic poza tym
Myszko udanych zakupów
erbuś no pocichutku czekam na te drugie serduszko
a mąż działa naturalnie bo twierdzi ze teraz głowa zajęta czym innym i samo sie uda nawet nie wiadomo kiedy
olkale może rzeczywiście u ciebie tak rodzinnie bo u mnie nawet herbatki nie pomagały a mama i babcia tez krótko karmiły
batonik nie martw się wagą sama spadnie
scully zdrówka życzę i jak na razie leż po kocykiem póki możesz
Mysza wszystkiego naj naj dla dużego już chłopczyka
żeby zdrowo rósł i na razie nie wiemy nic poza tym
Myszko udanych zakupów
erbuś no pocichutku czekam na te drugie serduszko
a mąż działa naturalnie bo twierdzi ze teraz głowa zajęta czym innym i samo sie uda nawet nie wiadomo kiedyolkale może rzeczywiście u ciebie tak rodzinnie bo u mnie nawet herbatki nie pomagały a mama i babcia tez krótko karmiły
batonik nie martw się wagą sama spadnie
scully zdrówka życzę i jak na razie leż po kocykiem póki możesz
:-)Melduję się posłusznie ;-)
Erba zgadła - dziś dzień loferka mieliśmy, myślałam że R będzie jechał dziś do pracy, a tu rano niespodzianka
o 8 Blanka miała karmienie i jadłyśmy na leżąco w łóżeczku, a potem mój Borsuczek wtulony zasnął z nami w łóżku na 2h 
potem do mamy pojechaliśmy i na zakupki do galerii, a potem pędem do domku bo Głodomorra już chciała jeść i tak minął nam dzień
Buziaki dla Szymka
od Cioci i od Blanki 
Pozdro
Erba zgadła - dziś dzień loferka mieliśmy, myślałam że R będzie jechał dziś do pracy, a tu rano niespodzianka
o 8 Blanka miała karmienie i jadłyśmy na leżąco w łóżeczku, a potem mój Borsuczek wtulony zasnął z nami w łóżku na 2h potem do mamy pojechaliśmy i na zakupki do galerii, a potem pędem do domku bo Głodomorra już chciała jeść i tak minął nam dzień Buziaki dla Szymka
od Cioci i od Blanki Pozdro
Hej dziewczyny, ale macie słodziutkie dzieciaczki, można oczy pocieszyć...
Pewnie zmieniacie teraz pieluchy, a ja sobie Was troszeczke poczytałam!!!
Ja mam 18 tabsów dziennie do łykania i masę jedzonka dziennie do przerobienia. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, bo już żyje według rozkładu jakbym dzidziusia miała i może mi wreszcie zostanie nawyk gotowania i planowania jedzenia wczesniej - do tej pory hodowałam światło w lodówce i nawet jak poczułam głód to nie było co zjeść!
Dzidziuś padł by z głodu przy takiej mamusi - także czerpię nauki z leczenia.
Jak na takie ilosci antybiotyków to samopoczucie jak narazie niesamowite czuję sie jakbym znowu miała 16 lat??? Czy to możliwe, ze mnie tak bakterie zjadały!!! pozdrawiam Was kochane...
Chyba ustawie sobie suwaczek na zakończenie leczenia...
Nie moge sie doczekać fasolki i mam wrażenie, że coraz bliżej do niej...
Pewnie zmieniacie teraz pieluchy, a ja sobie Was troszeczke poczytałam!!!
Ja mam 18 tabsów dziennie do łykania i masę jedzonka dziennie do przerobienia. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, bo już żyje według rozkładu jakbym dzidziusia miała i może mi wreszcie zostanie nawyk gotowania i planowania jedzenia wczesniej - do tej pory hodowałam światło w lodówce i nawet jak poczułam głód to nie było co zjeść!
Dzidziuś padł by z głodu przy takiej mamusi - także czerpię nauki z leczenia.
Jak na takie ilosci antybiotyków to samopoczucie jak narazie niesamowite czuję sie jakbym znowu miała 16 lat??? Czy to możliwe, ze mnie tak bakterie zjadały!!! pozdrawiam Was kochane...
Chyba ustawie sobie suwaczek na zakończenie leczenia...
Nie moge sie doczekać fasolki i mam wrażenie, że coraz bliżej do niej...
zobacz jakie te bakterie były pasożytami zresztą pewnie jak słabo jadłaś to orgazinm nie miał siły z nimi walczyć i stąd ten brak energii
PIĘKNY SUWACZEK:-) czyli kuracja zaczęta a więc czas pędzi do przodu
wiesz Robin tak patrze na twój suwaczek i ten czas jednak szybko zleci
&&&&
Hej Kochane ;-)
Robin ... zobaczysz zleci jak nie wiem co a ten brak energii to może być przez te pasożyty 
niemniej jednak teraz już może być tylko lepiej bynajmniej wyrobisz sobie dobre nawyki żywieniowe i później będzie Ci łatwo przy fasolce jak widać póki co same plusy ;-) swoją drogą dużżooooo tych tabsów łykasz ale jak mają pomóc to też bym jadła nawet 40 dziennie miło że do nas zaglądasz
Lopop jestem za działaniem naturalnym bez "obciążenia psychicznego" zawsze trzeba próbować i wierzyć że się uda ;-)
... a my dziś znowu pospaliśmy razem w łóżeczku od rana 2h ;-) teraz Blanka siedzi w bujaczku i prowadzi rozmowy z tatusiem, ja korzystając z okazji zaglądam do Was, po południu idziemy spacerkiem do teściów na obiad bo u nas dziś -1C to trzeba to wykorzystać ;-)
Pozdrawiam Babolki
Robin ... zobaczysz zleci jak nie wiem co
a ten brak energii to może być przez te pasożyty niemniej jednak teraz już może być tylko lepiej bynajmniej wyrobisz sobie dobre nawyki żywieniowe i później będzie Ci łatwo przy fasolce jak widać póki co same plusy ;-) swoją drogą dużżooooo tych tabsów łykasz ale jak mają pomóc to też bym jadła nawet 40 dziennie miło że do nas zaglądasz Lopop jestem za działaniem naturalnym bez "obciążenia psychicznego" zawsze trzeba próbować
i wierzyć że się uda ;-)... a my dziś znowu pospaliśmy razem w łóżeczku od rana 2h ;-)
teraz Blanka siedzi w bujaczku i prowadzi rozmowy z tatusiem, ja korzystając z okazji zaglądam do Was, po południu idziemy spacerkiem do teściów na obiad bo u nas dziś -1C to trzeba to wykorzystać ;-)Pozdrawiam Babolki
reklama