reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

jedna z dziewczyn pomogla mi rozgryzc te grupe spolecznosciowa.Mozecie ja zobaczyc wchodzac na moj profil i chyba mozecie sie same zapraszac.nie wiem co wy na to.rzeczywiscie wyglada to troszke inaczej niz forum i nie wiem jak to w praktyce wyglada...bo ja w sumie jak sie do czegos przyzwyczaje to potem trudno mi sie przekonac do czegos innego ale zaleta jest to ze nikt z zewnatrz nie moze tego przeczytac.
 
reklama
jedna z dziewczyn pomogla mi rozgryzc te grupe spolecznosciowa.Mozecie ja zobaczyc wchodzac na moj profil i chyba mozecie sie same zapraszac.nie wiem co wy na to.rzeczywiscie wyglada to troszke inaczej niz forum i nie wiem jak to w praktyce wyglada...bo ja w sumie jak sie do czegos przyzwyczaje to potem trudno mi sie przekonac do czegos innego ale zaleta jest to ze nikt z zewnatrz nie moze tego przeczytac.
To trzeba teraz wyprobowac.
 
moze ktos mi pomoze zinterpretowac co sie dzieje z moim organizmem,bo juz zaczynam wariowac....w poprzednim cyklu brałam progesteron przez kilka dni na wywolanie okresu, dostałam go 24 pazdziernika ale @ byla bardzo skapa,niemalze samo plamienie.... test robilam przed wizyta u gina i byl ujemny,wiec to nie z powodu ciazy:-( a dzis mija 15dzien cyklu...od jutra tez mialam zaczac brac luteine a tu niespodzianka dostalam okres i to obfity!! bez zadnych leków...normalnie myslalam ze sie przewidziałam! od kilku dni mialam tempke na poziomie 36,7-9 a wczoraj 36,5 ( nie moge wstawic wykresu-bo cos mam nie tak z usttawieniami chyba) no i zachodze w glowe jak to mozliwe....zastanawiam sie czy ginekolog to nie za malo i czy do endokrynologa sie nie wybrac
 
Witam serdecznie wszystkie przyszle mamusie :-) Jestem nowa na forum, ale "w miare zaawansowana" staraczka. Niebawem rozpocznie mi sie 5 cykl staran ....:no: Kazdy nastepny bezowocny cykl jest coraz bardziej dolujacy :szok: Od kilku miesiecy mieszkam w Warszawie i zwracam sie do Was z prosba, czy któras zna i moze polecic dobrego lekarza z Wawy lub okolic? Zycze wszystkim milego dnia i owocnych staranek :-D
 
Hellen niestety nnie mam pojecia co moze byc przyczyna takiego stanu rzeczy. ale mysle ze powinnas isc z tym do lekarza znaczy do gina i skonsultowac sie z nim. mozesz go zapytac czy powinnas isc jeszcze do kogos.
Tośka trzymaj sie kobieto!! bedziemy tu wszystkie trzymac kciuki zeby to nie bylo nic powaznego. i wracaj do nasz szybko:tak: powodzenia!! a co do slow twojego meza to faktycznie dzidzia teraz nie jest najwazniejsza, musisz sie najpierw wyleczyc a potem myslec o potomstwie. wyobraz sobie co by bylo gdybys teraz zaszla w ciaze i dopiero pozniej sie dowiedziala o jakiejs chorobie? a jesli to faktycznie (nie daj Boze) cos powaznego i mogloby zagrazac dzidzi i tobie? ja mysle ze Ktos na górze czuwa nad wami i to wszystko to czesc jakiegos planu. wierze ze bedzie dobrze!!!

Witam sie ze wszystkimi!! ja niestety stracilam dzis kompletnie glos:-( nie moge z siebie dzwieku wydobyc ehh.
Eijf fajnie ze udalo ci sie rozgrysc ta grupe heh. ktos tam sie juz wpisywal, ja tez sprobowalam:tak: troszke inaczej to wyglada ale mysle ze to kwestia przyzwyczajenia.
 
hej dziewczyny,to ja was pozapraszam i zobaczymy co z tego wyjdzie.jak o kims zapomne to niech sie przypomni...nie wiem czy to sie przyjmie bo w sumie tu bardzo latwo sie pisze ale zobaczymy.

toska-dla nas okropne jest juz samo to ze nie udaja sie nam te starania.koszmarem musi byc fakt ze nie mozna probowac!nawet nie chce o tym myslec.dla pocieszenia powiem ci ze tez nie lubie szpitali ale wole zawsze posprawdac co sie da i wiedziec na czas.tez robilam kiedys usg i mammografie by wykluczyc raka.ta moja znajoma ktora teraz jest w ciazy jeszcze jakies 2 mc temu tez robila badania czy czasem raka jajnika nie ma bo bylo podejrzenie...z tym ze wyniki miala nastepnego dnia a nie po 3 tyg!ona byla prywatnie...trzymaj sie mocno.

a u mnie temperatura na tym samym poziomie.zaraz po porannym mierzeniu mam w okolicach 37 ale sie nie liczy.sama juz nie wiem.po prostu ta cala ciaza to dla mnie atrakcja choc przeciez tulu osobom sie udaje.tak sobie przelecialam w myslach niemal wszystkich znajomych i kurcze kazdy ma juz dziecko albo dwa.wtedy mi przykro.nie mam jakis zludzen co do tego cyklu.mysle sobie ze pewnie odezwalyby sie piersi,ze temperatura bylaby wyzsza(choc dla ciekawostki powiem ze ta znajoma ktora teraz w ciazy jest miala przez cale 2 tyg 36,7 z tym ze mierzone godz wczesniej niz ja).juz sama nie wiem.kiedy wieczorami tak dziwnie czuje podbrzusze (od 5dpo) to sie ludze a rano jakos te zludzenia znikaja...raczej do optymistek nie naleze i pewnie w czwartek bedzie placz a moze juz wczesniej jak temperatura jescze spadnie.
 
Witam się i ja:-)
Dziś zaspałam i pies zasikał całe swoje posłanie wrrrrrr:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Tośka będzie dobrze, mam nadzieję, że skończy się na strachu ja w to mocno wierzę i trzymam za Ciebie kciukasy. A czekoladowiec brzmi pysznie, może jakiś przepisik:tak:

Eijf mam cichą nadzieję, że przerwiesz tą fasolkową ciszę na tym forum:tak::-)
Kusska może popłucz to gardło. Hoc pewnie już wszystkiego spróbowałaś

Witam nowe mamusie

Mykam robić śniadanko, bo synu zaraz musi do kościółka iść

Wszystkim życzę miłego dnia:tak::-)
 
chiara ja co mc mam taka nadzieje a jednak te moje nadzieje pryskaja jak banka mydlana...dosyc regularnie pryskaja.teraz mam w czwartek o ile sie nie myle @ dostac...
tez sobie wlasnie myslalam czy ktoras w koncu zaciazy tutaj!przyznam ze ucieszlylabym sie gdyby ktoras z weteranek oznajmila w koncu ze ma dwie kreski.dla mnie to abstrakcja.zreszta nic nie czuje niestety(poza podbrzuszem ale to nie nowosc.)
 
chiara ja co mc mam taka nadzieje a jednak te moje nadzieje pryskaja jak banka mydlana...dosyc regularnie pryskaja.teraz mam w czwartek o ile sie nie myle @ dostac...
tez sobie wlasnie myslalam czy ktoras w koncu zaciazy tutaj!przyznam ze ucieszlylabym sie gdyby ktoras z weteranek oznajmila w koncu ze ma dwie kreski.dla mnie to abstrakcja.zreszta nic nie czuje niestety(poza podbrzuszem ale to nie nowosc.)
to tak jak ja, nowe dziewczyny przychodzą i odchodzą zanim się zadomowią a my tkwimy na posterunku
 
reklama
moze ktos mi pomoze zinterpretowac co sie dzieje z moim organizmem,bo juz zaczynam wariowac....w poprzednim cyklu brałam progesteron przez kilka dni na wywolanie okresu, dostałam go 24 pazdziernika ale @ byla bardzo skapa,niemalze samo plamienie.... test robilam przed wizyta u gina i byl ujemny,wiec to nie z powodu ciazy:-( a dzis mija 15dzien cyklu...od jutra tez mialam zaczac brac luteine a tu niespodzianka dostalam okres i to obfity!! bez zadnych leków...normalnie myslalam ze sie przewidziałam! od kilku dni mialam tempke na poziomie 36,7-9 a wczoraj 36,5 ( nie moge wstawic wykresu-bo cos mam nie tak z usttawieniami chyba) no i zachodze w glowe jak to mozliwe....zastanawiam sie czy ginekolog to nie za malo i czy do endokrynologa sie nie wybrac

Miałam coś podobnego pare lat temu i @ dostałam też nie po wywołaniu jej, ale później. Więc od dnia tej obfitej @ dopiero zaczełam liczyć dni do brania luteiny. Tempki nie mierzyłam więc nie wiem jak to by było. Nie martw się. Cylkl ci się poprzestawiał trochę, ale się wyrówna ;-)

joawe - witaj:-) ja niestety okolice Wrocławia

Tośka32 - trzymam kciuki za szybki powrót do staraczek:tak: Ja to już przed starankami myślałam o adopcji i sądzę, że mimo wszystko czy dzidzię swoją będę mieć to w przyszłości przygarniemy jeszcze "sierotkę":tak: Życzę ci swojego brzuszka, ale pamiętaj, że zawsze można mieć w inny sposób bobasa:-)


A u mnie lipa!!:wściekła/y: @ się wczoraj nie pokazała i do tego już przedłużył mi się cykl do 44dc:wściekła/y: brzuszek boli, a nic nie leci:wściekła/y:

Mam pytanko do kobietek mierzących temp... Czy mogę mierzyć temp o 20:00 godz? Rano to wstać nie mogę, a jedyna stała godzina co mi pasuje to wieczór? Też powienien wyjść dobry wykres (chyba)...:confused::confused::confused:

Pozdrawiam i życzę miłego dnia:-D
 
Do góry