Staranka by zostać mamą od 2010

[emilchen]

hej dziewczyny gdzie Wy wszystkie jesteście?? taka cisza w wątku...

 

[Hope33]

Czesc dziewczyny,
Doszlam juz do siebie i mieszkanie takze :-) po niedzielnym kinderparty
Makaronka-ja tez dolaczam sie do gratulacji
Eijf-przykro mi
Mnie juz natura wypisala z kwietnioweczek. Tak jak obstawialam moja @ byla prezentem urodzinowym dla mojej corki. I wynika z tego, ze mam faze lutealna 11-dniowa. Sadzicie, ze to moze byc problem?

 

[Maziajka]

Hope 11 dni to mało jak na fazę lutealną.Ona powinna mieć najmniej 13 dni.Więc albo coś zle policzyłaś,i miałaś kiedy indziej owulke.Albo coś nie gra i musisz isc do lekarza.Bo przez to może sie nie udawać.

Eijf na prawdę mi przykro.Ale nowy cykl nowe nadzieje.Co do badania to robisz je sama więc nic do gadania nie ma lekarka.Jesli chcesz zrobic pojdziesz zapłacisz i bedziesz miec.A można je zrobić dość wcześnie,Nawet 7dpo.U mnie one kosztują 15 zł.Wynik masz w ten sam dzień.

Zielona a nocka masakryczna.Budziłam sie z 5 razy.O 7 wstałam i juz spać sie nie dało

Makaronka gratulacje

Pati może zrób testa!!

Emilchen Trzymam kciuki zeby @ jutro nie było.!!! zreszta za Was wszystkie trzymam

 

[eijf]

Makaronka, ogromne gratulacje!!! To już trzecia nasza kwietnióweczka - kto następny? ja się zgłaszam na ochotnika hihi
wisienka ja też nie wiem jak dotrwać do czwartku, a nie chcę robić testu wcześniej...

u mnie dzisiaj ból podbrzusza się nasilił, niby w pracy tylko siedzę, ale jak przyjechałam do domu to się ledwo wdrapałam na trzecie piętro i padłam do łóżka żeby ból zelżał. I trochę zelżał jak poleżałam i odpoczęłam.
@ brak, ale wcale nie tęsknię. dzisiaj ten najbardziej znaczący dzień, jutro też mogę dostać @ ale prawdopodobieństwo już mniejsze... po cichutku cieszę się tym że dzisiaj już 14 dzień wyższej tempki!!! A tylko raz przez ponad dwa lata miałam właśnie taką długą fazę lutealną (najczęściej 13 dni, i prawie tyle samo 12 i 11 a 14 tylko raz, w styczniu!)

no widzisz,jest dobrze.u mnie tylko 12 dniu po owu...czy 13.juz sama nie wiem.

 

[eijf]

No widze ze i tak zle i tak niedobrze.wyszlam do miasta i myslalam ze potem sobie poczytam a tu nic.
wlasciwie to nadal boli mnie brzuch i nawet mnie mdli,a w takich dniach wole nie spotykac ludzi,no ale wyjsc musialam.jeszcze mam dola ale zyc dalej trzeba.nie taki zmarnowany dzien mialam bo po pierwsze umowilam sie z dwoma lekarkami.Z jedna zaraz po owulacji albo w okolicach owulacji(mam nadzieje ze bedzie w stanie cos tam poogladac).no i potem jeszcze pod koniec cyklu na badania hormonalne i ewentualnie zrobie badanie krwi.mam nadzieje ze zmieszcze sie w czasie bo w koncu na wakacje jade,a same wizyty u lekarzy mnie czekaja...
Przygotowuje sie do kolejnego cyklu.Zakupilam sobie zestaw dla kobiet starajacych sie zajsc w ciaze.Oprocz "normalnych" witamin jest tu castusagnus ktory tez na cos tam byl dobry(m.in.na sluz) i mozna go chyba brac po owulacji w odroznieniu od wiesiolka.(inaczej pewnie nie bylby w zestawie).wie cos ktoras na ten temat bo wiem ze kiedys czytalam ale nie pamietam.poza tym w skladzie jest zielona herbata(tez gdzies slyszalam o jej dobrym dzialaniu).no i zakupilam wiesiolka bo bralam go w malych ilosciach.Tonacy brzytwy sie chwyta wiec probuje.jeszcze tylko testy owulacyjne zamowie...
A tak poza tym poszlam do solarium,jutro do fryzjera,kupilam perfumy...troche trzeba o siebie zadbac bo wtedy i samopoczucie prawdopodobnie lepsze a to w staraniu rowniez potrzebne.

 

[martilla]

cześć dziewczyny! gratuluję kolejnej fasolki!
niestety nie posiedzę dzis z wami... nie uderzyłam się ani nic ale tak mi ręka spuchła i boli jak cholera od wczoraj ,że ledwo piszę... nie wiem co mi jest, w każdym bądź razie już za późno żeby lecieć na prześwietlenie, ale chyba nie mam co liczyć ,że samo przejdzie:-(

co do samopoczucia (nie licząc tej ręki ) to ciągle mi niedobrze i kuje mnie po lewej stronie możliwe ,że jajnik, poza tym gdybym mogła to bym spała cały dzień:-)
zmykam na razie, bo mnie ta ręka wykończy , pozdrawiam!

 

[eijf]

cześć dziewczyny! gratuluję kolejnej fasolki!
niestety nie posiedzę dzis z wami... nie uderzyłam się ani nic ale tak mi ręka spuchła i boli jak cholera od wczoraj ,że ledwo piszę... nie wiem co mi jest, w każdym bądź razie już za późno żeby lecieć na prześwietlenie, ale chyba nie mam co liczyć ,że samo przejdzie:-(

co do samopoczucia (nie licząc tej ręki ) to ciągle mi niedobrze i kuje mnie po lewej stronie możliwe ,że jajnik, poza tym gdybym mogła to bym spała cały dzień:-)
zmykam na razie, bo mnie ta ręka wykończy , pozdrawiam!

No szkoda wielkie bo tak tu pusto i myslalam ze cos popiszesz.w ogole to moglabys wkleic sobie suwaczek w ktorym dniu cyklu jestes ,czy ile do owulacji,czy ile do testowania itp.bo inaczej sie czlowiek gupi i co chwile trzeba pytac.zastanwo sie nad tym

 

[martilla]

eijf
wstawię, wstawię tylko nie wiem jak mam liczyć ile potrwa cykl... ech no to mam teraz do myślenia heh moze policzę tak jak był ostatni? no sama nie wiem

ps. tak jak powiedzialam założyłam 30 dc jak mialo to miejsce w poprzednim cyklu.. no ale sie okaże jaki będzie:-)

 

[eijf]

eijf
wstawię, wstawię tylko nie wiem jak mam liczyć ile potrwa cykl... ech no to mam teraz do myślenia heh moze policzę tak jak był ostatni? no sama nie wiem

ps. tak jak powiedzialam założyłam 30 dc jak mialo to miejsce w poprzednim cyklu.. no ale sie okaże jaki będzie:-)

Wzielabym po duwage wlasnie ten ostatni.Oczywiscie nie oznacza to ze ten bedzie trwal rowniez 30 dni ale gdzies trzeba zaczac.twoj suwaczek pokazuje ze 3 tyg do dni plodnych...(?!).no ale chyba przed tym bedzie najpierw testowanie?na kiedy to mialo mniej wiecej byc?ktory to dzien owulacji?Widzisz,ja sie w tym wszystkim gubie...
teraz te ktorym nie wyszlo beda zazdrosne jak bedziesz blisko testowania.ja np.

 

[martilla]

samo mi tak obliczyło , bo wpisałam że ostatnią @ miałam 8 lipca i powiem Ci ,że przez to że mam nieregularne cykle też sie w tym gubie i nie wiem kiedy testować, i nie masz czego zazdrościć, widzisz wy teraz testujecie , a ja jestem na końcu...
a dziś 21dc jeśli cokolwiek Ci to mówi, bo mi nic:-)

uciekam , bo idzie burza. postaram się jeszcze później zajrzeć