Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

no ja w ustach i za nic nie przemogę sie do mierzenia inaczej (czyt. na dole;-) ) , już chyba nawet kiedyś pisałam ,że rano jestem tak zaspana ,że boję się żeby sobie krzywdy tym termometrem nie zrobić ;-) a w ustach rach ciach , zmierzyło , odłożyłam termometr i dalej śpię ;-)

ps. coś mi net szwankuje, czekam wieki na otwarcie jednej strony!! Wrr!!!!!
 
reklama
martilla pisze:
no ja w ustach i za nic nie przemogę sie do mierzenia inaczej (czyt. na dole;-) ) , już chyba nawet kiedyś pisałam ,że rano jestem tak zaspana ,że boję się żeby sobie krzywdy tym termometrem nie zrobić ;-) a w ustach rach ciach , zmierzyło , odłożyłam termometr i dalej śpię ;-)

ps. coś mi net szwankuje, czekam wieki na otwarcie jednej strony!! Wrr!!!!!
Kliknij żeby rozwinąć...
w sumie masz racje.szczegolnie w weekendy nastawiam budzik,szybko mierze i ide spac.w ten inny sposob byloby chyba trudniej:)
 
co Wy tu o jesieni piszecie, u mnie jeszcze lato, wczoraj było tak ciepło ze nawet kąpaliśmy się w morzu, dziś też wygrzewaliśmy się na plaży.

dziwię się, że macie opory przed mierzeniem dopochwowym, dla mnie to rutyna której nie zauważam :-) jeśli ktoś ma ładne, dwufazowe wykresy przy mierzeniu w ustach to ok, ale jeśli wykres jest 'dziwny' (jak np Martilli) to warto sprawdzić czy to nie jest kwestia samego mierzenia w ustach, zresztą początkującym nie poleca się zaczynać od mierzenia w ustach, bo to nie jest tak proste jak mierzenie w pochwie.

a ja mam już pms-a, wszystko mnie wkurza, @ w drodze niestety. pod tym względem nie cierpię tych dni pod koniec cyklu.
 
emma75 pisze:
co Wy tu o jesieni piszecie, u mnie jeszcze lato, wczoraj było tak ciepło ze nawet kąpaliśmy się w morzu, dziś też wygrzewaliśmy się na plaży.

dziwię się, że macie opory przed mierzeniem dopochwowym, dla mnie to rutyna której nie zauważam :-) jeśli ktoś ma ładne, dwufazowe wykresy przy mierzeniu w ustach to ok, ale jeśli wykres jest 'dziwny' (jak np Martilli) to warto sprawdzić czy to nie jest kwestia samego mierzenia w ustach, zresztą początkującym nie poleca się zaczynać od mierzenia w ustach, bo to nie jest tak proste jak mierzenie w pochwie.

a ja mam już pms-a, wszystko mnie wkurza, @ w drodze niestety. pod tym względem nie cierpię tych dni pod koniec cyklu.
Kliknij żeby rozwinąć...
ja tez tak mam,jak zawsze.strasnie poirytowana jestem,widze po moich reakcjach kiedy @ sie zbliza.jakby mnie ktos szpila klul...Poza tym wtedy latwo jest mi sie rozplakac.o uczuciach w podbrzuszu nie wspomne...nienawidze tych pierwszych dni @ oraz dni po niej bo wszystko sie takie odlegle wydaje.

a ja w koncu jakas normalna jak na druga faze temperature mam.
 
Witam a u mnie 12 dc nic nowego, dzis ide na monitoring, zobacze coz sie tam u mnie dzieje, nie nastawiam sie zbytnio w tym cyklu bo przez caly tydzien nie bedzie mojego T wiec zobaczymy sie dopiero w piatek:-(
 
Przebrnęłam jakoś przez wszystkie posty. Widzę, ze żadna z was nie zafasolkowała.
Głowa do góry , kiedyś nadejdzie ten czas.
A ja jestem po owu, zaszaleliśmy z M. :-) oj działo się działo :happy2:. Jestem dobrej myśli, ale zobaczymy jak to wyjdzie.
dzisiaj córka znowu mówiła, ze chce braciszka mieć. :-) Także musze sie postarać, żeby małej nie zawieść.
 
reklama
agniesiar pisze:
Spokojnie, musisz podnieść głowę do góry i dalej walczyć!

Będzie dobrze:tak:
Kliknij żeby rozwinąć...

Patrząc jakie ma podejście mój mąż raczej nie spodziewam się żadnych pozytywów..tak jak wspominałan to był idealny czas dla nas na zajście w ciążę,a teraz bedzie tylko trudniej...dzięki za słowa otuchy...może się podniosę...:no:
 
Do góry