reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

biedroneczka-to albo ci sie @ wydluza albo...kiedy robilas te bete?chyba nie zrobilas jej za wczesnie?Cos nie moge sobie przypomniec w ktorym dniu po owu ale chyba w takim w ktorym wynik bylby wiarygodny?Nie wiem jak z ta beta jest i czy zrobiona na czas rzeczywiscie daje 100% pewnosci.Na razie nie bede ci macic w glowie i nie pozostaje ci nic innego jak czekac.Nie wiem tez jak dluga masz faze lutealna.jak na razie ladnie to wyglada.Co do temperatury to ja w dzien @ a raczej plamienia mialam jeszcze 37.
co do anty tpo to ja mialam ostatnio ponad tysiac...ty pisalas o swoim po poronieniu a w ciazy chyba sie podnosi no a ja bez ciazy takie mialam...

U mnie na razie owu nie widac.Moze za wczesnie chcialabym zeby przyszla a to wszystko przez ostatni cykl kiedy to w 11 dniu mnie zaskoczyla a przeciez do tej pory byla zawsze w 14,15 dniu.Na razie sluzu jak na lekarstwo i zostaly mi dwa testy.Powinnam kupic nowe ale nie usmiecha mi sie wydawanie kolejnych pieniedzy zwlaszcza ze jak do tej pory niewiele mi te testy daly...zobacze.
tak poza tym to za pozno chodze spac a potem placze bo ciezko mi wstac.
 
Ostatnia edycja:
reklama
biedroneczka-to albo ci sie @ wydluza albo...kiedy robilas te bete?chyba nie zrobilas jej za wczesnie?Cos nie moge sobie przypomniec w ktorym dniu po owu ale chyba w takim w ktorym wynik bylby wiarygodny?Nie wiem jak z ta beta jest i czy zrobiona na czas rzeczywiscie daje 100% pewnosci.Na razie nie bede ci macic w glowie i nie pozostaje ci nic innego jak czekac.Nie wiem tez jak dluga masz faze lutealna.jak na razie ladnie to wyglada.Co do temperatury to ja w dzien @ a raczej plamienia mialam jeszcze 37.
co do anty tpo to ja mialam ostatnio ponad tysiac...ty pisalas o swoim po poronieniu a w ciazy chyba sie podnosi no a ja bez ciazy takie mialam...

U mnie na razie owu nie widac.Moze za wczesnie chcialabym zeby przyszla a to wszystko przez ostatni cykl kiedy to w 11 dniu mnie zaskoczyla a przeciez do tej pory byla zawsze w 14,15 dniu.Na razie sluzu jak na lekarstwo i zostaly mi dwa testy.Powinnam kupic nowe ale nie usmiecha mi sie wydawanie kolejnych pieniedzy zwlaszcza ze jak do tej pory niewiele mi te testy daly...zobacze.
tak poza tym to za pozno chodze spac a potem placze bo ciezko mi wstac.
A u mnie @ nadal brak ,jak się nie pojawi za kilka dni znów zrobię test:confused2:
Ciekawe ile nas będzie sie czynnie udzielać po wakacjach jak zacznie sie rok szkolny ,praca i wogule :laugh2:
 
Eijf bete robiłam 27.08 wg wykresu to 9dpo, ale wykres ff wskazał owu na 18.08:eek:, ja natomiast 19.08 bylam na USG i gin powiedzial że owu dopiero sie zaczela,:confused: pecherzyk zacznie pekać, bo przesacza sie płyn, ale potrwa to jeszcze kilka godzin, wiec de facto owu byla 19.08 :confused::eek:, ten cykl wiec bedzie dluzy i tym bardziej mnie to denerwuje, bo jak ma przyjść ta @ to niech juz przyjdzie, a nie czekam na nia w nieskończonośc
Ja będę sie nadal udzielać, choć za miesiąc czeka mnie przeprowadzka i bede miec dłuzsze dojazdy do i z pracy więc bedę tu mniej, ale nadal bedę bo polubilam to nasze grono staraczek :))
 
Ostatnia edycja:
ja sie bede udzielac bo mi rok szkolny czy nie nie robi roznicy,takze sie ze mna troche pomęczycie (oby jak najkrocej:-D)
 
Hej,

Moze i ja do Was dolacze:) Mam juz jedna corke (2 lata i 10 mies) i chyba przyszedl czas najwyzszy na podjecie staran o rodzenstwo dla malej. O mala staralam sie 8 miesiecy, wiec pewnie i tym razem tak latwo nie bedzie... Caly czas mam watpliwosci i obawy... Pierwsza ciaza nie byla latwa, skonczyla sie zmiana pracy... To ze chce miec drugie jest pewne na 100%... Tylko sie boje... Chyba to troche nietypowe, no ale wierze, ze jak pobede z Wami na forum pomoze mi... :)

Sorki, ze pytam - probuje odszukac, jak wstawic suwaczek/suwaczki - moze ktoras z Was mi podpowie?
 
Hej,

Moze i ja do Was dolacze:) Mam juz jedna corke (2 lata i 10 mies) i chyba przyszedl czas najwyzszy na podjecie staran o rodzenstwo dla malej. O mala staralam sie 8 miesiecy, wiec pewnie i tym razem tak latwo nie bedzie... Caly czas mam watpliwosci i obawy... Pierwsza ciaza nie byla latwa, skonczyla sie zmiana pracy... To ze chce miec drugie jest pewne na 100%... Tylko sie boje... Chyba to troche nietypowe, no ale wierze, ze jak pobede z Wami na forum pomoze mi... :)

Sorki, ze pytam - probuje odszukac, jak wstawic suwaczek/suwaczki - moze ktoras z Was mi podpowie?
Witam Smiling
Jeśli chodzi o suwaczek to musisz przekopiowac bb kod i wstawic go na swoim profilu w tzw sygnaturę, jak wejdziesz w swoj profil to po lewo jest taka opcja edytuj sygnature
 
eijf, Marika była wcześniakiem urodziła sie z wadą serca, dzielnie walczyła 48h, ale odeszła od nas... Z Tomaszem miałam poród wywoływany. Siłami natury się nie udało, więc miałam CC, ale lekarze kiedy przygotowywali mnie do CC odkleiło się łóżysko, mały zaczął się dusić. :( A co do owulacji... Hmm, nam z pierwszym dzieckiem udało sie właśnie w czasie owulacji a z drugim przed. Więc też nie jestem dostatecznie pewna. Staramy się od dwóch lat odkąd odszedł Tomasz... Tylko roku temu te starania nam nie "wychodziły" mąż przechodził chorobę a po niej nie mogliśmy się starać. Później pojawił się zarodek, ale miałam mały wypadek, więc zarodek odszedł.:-(
Trochę to wszystko pokręcone, ale czasem już tak bywa. :sorry:
 
eijf, Marika była wcześniakiem urodziła sie z wadą serca, dzielnie walczyła 48h, ale odeszła od nas... Z Tomaszem miałam poród wywoływany. Siłami natury się nie udało, więc miałam CC, ale lekarze kiedy przygotowywali mnie do CC odkleiło się łóżysko, mały zaczął się dusić. :( A co do owulacji... Hmm, nam z pierwszym dzieckiem udało sie właśnie w czasie owulacji a z drugim przed. Więc też nie jestem dostatecznie pewna. Staramy się od dwóch lat odkąd odszedł Tomasz... Tylko roku temu te starania nam nie "wychodziły" mąż przechodził chorobę a po niej nie mogliśmy się starać. Później pojawił się zarodek, ale miałam mały wypadek, więc zarodek odszedł.:-(
Trochę to wszystko pokręcone, ale czasem już tak bywa. :sorry:
To smutne co piszesz, az brak mi slow, ale bedziemy trzymac kciuki by tym razem sie udalo i by dzieciatko bylo zdrowe
 
biedroneczka1980, bardzo dziękujemy za trzymane kciuki. Ja oczywiście też trzymam za wszystkie staraczki, żeby nam się szybko ta dzidzia pojawiła. :-)
 
reklama
Do góry