wisienka_83
mamuśka:)
Właśnie przyjechał ten kolega co mu sie niedawno dziecko urodziło. Zaraz zacznę ryczeć jak nie skończy gadać o tym dzieciątku
No i to gadanie, ze zrobienie dziecka to taka prościzna...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja tez mam taka nadzieje.Cieszę sie, ze nie tylko ja tak mamJuż myślałam, ze jestem jakaś nienormalna. Mój mąż mówi, ze bez sensu się dołuję. Stara sie strasznie. Przestał brać gorące prysznice, bierze kwas foliowy itd. Nawet interesujesie moimi wykresami, pyta czy juz była owulacja itp. Jest kochany ale nie rozumie dlaczego ja płaczępo nocach...
Rodzinie sie nie zwierzam,. Próbowałam porozmawiać z moją mamą ale ona stwierdziła, ze przesadzam i, że na pewno wszystko jest ok. Mamy działać i czekać. Pani ginekolog kazała mi się zgłościć jeśli przez 4-6 miesięcy nie uda mi sie zajść w ciążę czyli najwcześniej w październiku...
Mam jednak nadzieję, ze na następna wizytę do ginekologa pójde po to zeby potwierdzić ciążę...
My zaczelismy rozmawiac o slubie ktory mial byc w przyszlym roku a potem zaraz przygotowania do zajscia w ciaze.wtedy jeszcze myslaam ze wystarczy raz i gotowe ale jak sie nasluchalam od znajomych ze walcza o to juz 2 lata a innym wychodzi po 10 mc to zwatplilismy i stwierdzilismy ze moze nie ma sensu czekac.Dlatego najpierw probujemy(a trudno planowac slub nie wiedzac kiedy bedzie sie w ciazy) i marzymy o slubie juz z malym brzdacem w sukieneczce lub garniturku.zreszta ja od lat nie mieszkam w pl i tu inaczej sie na to patrzy.dla mnie to tez akurat teraz najwazniejsze nie jest.Ja właśnie chciałam najpierw ślubpóźniej dziecko. Ale każdy ma inne podejście![]()
wiesz to jeszcze zalezy kto bo mam czasem takie znajome ktore tez dtaraja sie i wyczekuja i wtedy naprawde jest mi milo dowiedziec sie ze im sie udalo!Całkowicie Cię rozumiem. Też nie umiem sie cieszyć z czyjegoś szczęścia. Jak się dowiaduję, ze ktoś jest w ciąży to mi sie ryczeć chce... Nawet nie umiem szczerze pogratulować...raczej sie zmuszam i z grzeczności gratuluję...
My zaczelismy rozmawiac o slubie ktory mial byc w przyszlym roku a potem zaraz przygotowania do zajscia w ciaze.wtedy jeszcze myslaam ze wystarczy raz i gotowe ale jak sie nasluchalam od znajomych ze walcza o to juz 2 lata a innym wychodzi po 10 mc to zwatplilismy i stwierdzilismy ze moze nie ma sensu czekac.Dlatego najpierw probujemy(a trudno planowac slub nie wiedzac kiedy bedzie sie w ciazy) i marzymy o slubie juz z malym brzdacem w sukieneczce lub garniturku.zreszta ja od lat nie mieszkam w pl i tu inaczej sie na to patrzy.dla mnie to tez akurat teraz najwazniejsze nie jest.
co do kolegi to jak mnie tacy wk.nawet nie wiedza ze moga kogos ranic tymi slowami.czesto slyszy sie zapytania "a dziecko kiedy"?pojecia ci ludzie o niczym nie maja
szczere wspolczucia!no ale ciesze sie ze wszystko ulozylo sie dobrze i najwazniejsze ze udowadniacie i sobie i innym ze sami swietnie sajecie sobie rade(moim zdaniem decydujac sie na zwiazek i dziecko jestesmy na tyle dorosli by nie oczekiwac pomocy ze strony osob trzecich.tak jest tez u nas.zreszta tu gdzie mieszkam nie ma takiego zwyczaju.chlopak nie jest polakiem i dziwi go jak w pl oglada sie na rodzicow).to u mnie było zupełnie inaczej..pewnie uznacie mnie za wariatkę, ale my z mężem staraliśmy się o MAteusza, właśnie po to, żeby w końcu rodzice przestali gadać o kasie i pozwolili nam wziąć ślub..ja o 19 roku żcyai miałam bardzo silny instynkt macieżyński i strasznie chciałam mieć dziecko(trochę to egoistyczne, ale cóź)Byliśmu 1,5 roku po zaręczynach, strasznie chcieliśmy z moim mężem wziąć ślub, ale ze strony rodziny w kólko były jakies objekcje- a bo za młodzi, bo jeszcze 5 rok studiów został, przeciez i tak już razem meiszkamy, to co nam ten ślub zmieni przez rok...mieliśmy dosyć tego gadania i robienia nam pod górkę- absurdnie??postanowiiśmy zatem postarać się o dzieciątko- które też strzsanie chcieliśmy mieć. Pierwsza ciąża okazała się pozamaciczna- ja płakałam po operacji, a moja mama dalej mówila, że lepiej się stało, bo ostatni rok studiów...blabla...nie mogłam tego słuchać..puściłą nawet w rodzinę informację, że to był wyrostek robaczkowy..to już w ogóle mnie dobiło. Nie odzywałam się do niej przez 2 miesiące z tego powodu...wydaje mi się, że ona miałą jakieś inne plany wzglendem mojej przyszłości, niż ja sama..No w każdym razie operacje miałąm na początku czerwca, a 14 września dowiadziałąm się, że jestem w ciąży z MAteuszem..najpierw lament w rodzinie, jak my sobie damy radę...szybka organizacja ślubu- tu ich ubiegliśmy bo mieliśmy już salę załątwioną;-)Dzięki naszemu sybkowi jesteśmy szczęśliwym małżeństwem, jesteśmy w 150% samodzielni, nikt nam nie pomaga- jeszcze my czasami pomagamy, bo ja nieźle zarabiam, a nasz synek jest oczkiem w głowie dziadków- jedyny wnuk na razie:-)I ostatnio mama mi powiedziała, że dobrze, że tak zrobiliśmy i zaszłąm wtedy w tę ciążę- to byłą najlepsza i najbardziej dojrzałą decyzja w moim życiu...ale się rozpisałam..
![]()
dziekuje ci ogromnie.na ciebie zawsze mozna liczyc.no a teraz kurcze spadam cos zrobic bo zabieram sie do sprzatania juz od godziny i w kolko kusi mnie wlaczony komuter ktory stoi w salonie...nic tylko czytam i jem.jak jedno skoncze biore nastepone.sprobuje pozniej z tym ff,mam nadzieje ze sie uda.a do as zajze za nie wiecje niz pol godziny(mam nadzieje)eijf, masz całą instrukję:
Tworzymy stronę internetową
Na pierwszej zakładce z boku wybieramy przycisk home page (strona domowa), a następnie na nowo pojawiającej się stronie create home page. Na górze pojawi adres strony napisany czerwonymi literami. Nie możemy wejść na nią bezpośrednio - musimy adres skopiować do nowego okienka eksploratora i potwierdzić enterem. Zawsze możemy zlikwidować stronę poprzez wybór klawisza delete home page.
Adres URL posiada opcję change url - wybierając ją możemy zmienić końcówkę adresu tak np. aby było to nasze imię (przykład: dida Ovulation Charts). W formularzu wpisujemy słowo i zatwierdzamy przez save url.
Add password zabezpiecza stronę przed niechcianymi odwiedzinami. W formularzu wpisujemy hasło i zatwierdzamy save password.
Preview umożliwia podejrzenie jak strona obecnie wygląda.