mama2010, wisienka
dziewczyny przestańcie!!! macie tu zostać wszystkie tak jak było !
zielona rozwiązała problem i nie czujcie się winne, bo każda pisała na różne tematy (ja też a co!!!) i to jest normalne ,że nie będziemy pisały w kółko o jednym , bo oszaleć można! wyszczególniajmy to co trzeba na czerwono a reszta zostaje tak jak było i nie ważne ile zapiszemy stron, ważne że można wyłapać bez konieczności czytania wszystkiego tego co nas interesuje !
a na lepszy humor polecam :
Ciasto marchewkowe
:-)
Składniki na dużą blaszkę :
2 szklanki mąki, 2 szklanki utartej marchewki (na drobnych oczkach, ale nie na miazge) , 4 jajka, 1 szklanka oleju , 2 szklanki cukru (lub trochę mniej , wg uznania) , 2 łyzeczki proszku do pieczenia i 2 łyżeczki sody, 2 łyżeczki cynamonu, szczypta soli.
Najpierw utrzeć jajka z cukrem , dodawać po trochu mąkę i olej, potem marchewkę i dodatki. Można dodać bakalie (orzechy, rodzynki) , ale bez też jest smaczne. Piec w temp. ok. 160-180 stopni ok. 50min (to zależy od piekarnika) . Ciasto jest leciutkie i pulchne, troszkę przypomina piernik , można dać polewę czekoladową lub lukier .
Podobno robi się szybko
|Smacznego!