reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
ja na dzisiaj zmykam dziewczynki, malego zaraz lulku i na przytulanka czas..ja i tak mam wrażenie, że jutro do moich drzwi zapuka @....co ma być, to będzie, okaże się w końcu o co w tym wszystkim chodzi:-)dobrej nocki i nie nasmarujcie znowu 30 stron, bo nie nadrobię:-)
 
powiem ci robale że czytałam twoją historię i w 80 % to jest również moja .Ale ja w Polsce zostałam. I jestem juz nieco starsza od ciebie.Ale dobrze pamiętam co przeżywasz . Jedyne co mogę ci życzyc to wytrwałości i dużo miłości BO TO BEDZIE WAM NAPRAWDĘ POTRZEBNE ABY PRZETRWAĆ. Dla otuchy dodam że ja nadal jestem z mężem:-)
 
powiem ci robale że czytałam twoją historię i w 80 % to jest również moja .Ale ja w Polsce zostałam. I jestem juz nieco starsza od ciebie.Ale dobrze pamiętam co przeżywasz . Jedyne co mogę ci życzyc to wytrwałości i dużo miłości BO TO BEDZIE WAM NAPRAWDĘ POTRZEBNE ABY PRZETRWAĆ. Dla otuchy dodam że ja nadal jestem z mężem:-)
Ja mojego też nie zostawię za mocno go kocham, wiem że też on tego nie zrobi, nie po to się walczyło o miłość, choć to nie którym nie na rękę będzie, ale damy radę. Razem damy radę
 
ja na dzisiaj zmykam dziewczynki, malego zaraz lulku i na przytulanka czas..ja i tak mam wrażenie, że jutro do moich drzwi zapuka @....co ma być, to będzie, okaże się w końcu o co w tym wszystkim chodzi:-)dobrej nocki i nie nasmarujcie znowu 30 stron, bo nie nadrobię:-)
Zamiast @ to fasolka do Ciebie zajrzy :tak:
 
jutro idę do ginka z tymi moimi wynikami badań. Zobaczymy co powie i co przepisze w zwiazku z prolaktyną. mam nadzieje że nie będę musiała przerwać staranek:-(
 
Ja mojego też nie zostawię za mocno go kocham, wiem że też on tego nie zrobi, nie po to się walczyło o miłość, choć to nie którym nie na rękę będzie, ale damy radę. Razem damy radę
I TEGO KOCHANA SIE TRZYMAJ. MY JESTESMY RAZEM MAMY SYNKA 10 LAT A TERAZ O DRUGIE SIE STARAMY. życie z rodzicami ułozyło się jakoś. Ale nasz związek tylko sie przez to wzmocnił
 
reklama
Do góry