reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
czesc dziewczyny ja tylko na chwilke, bo normalnie jestem w takim napieciu jakbym jakis mecz obsawialy za kupe kasy :-D wczoraj mnie moj kochany poinformowal, ze pozalatwial tam cos w pracy i mozemy laskawie gdzies pojechac, ja i tak wsciekla bo gdzie teraz cos taniego na szybko znajde, no i wczoraj caly wieczor siedzialam na necie i grzebalam (nawet na forum nie mialam kiedy zajrzec:zawstydzona/y:) dzis od 8 rano ( jaaa!!! taki spioch okropnisty :-p) znowu na necie bo znalazlam wczoraj kilka tanich nawet fajnych ofert wiec jeszcze dzis je przegladalam, szukalam opinii na temat hoteli itp. no ok zdecydowalam sie rezerwuje, zrobie mu niespodzianke jak przyjdzie z pracy, gadam z baba bo to przez tel mowi mi ok poczekaj chwile sprawdze wszystko, a zaraz zebym jej nr tel dala bo jest tylko jedno miejsce juz wolne na ten lo:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: zobaczy co moze zrobic i odzwoni za 5, 1o minut a juz 2o minelo:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: najgorsze ze na tej strone wszystkie loty sa do tego samego miasta wiec o tej samej porze pozniej tylko ludzie sa do innych hoteli odwozeni:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: kur*** sie wnerwie zaraz jesli cale to moje szukanie pojdzie na marne :no:
 
czesc dziewczyny ja tylko na chwilke, bo normalnie jestem w takim napieciu jakbym jakis mecz obsawialy za kupe kasy :-D wczoraj mnie moj kochany poinformowal, ze pozalatwial tam cos w pracy i mozemy laskawie gdzies pojechac, ja i tak wsciekla bo gdzie teraz cos taniego na szybko znajde, no i wczoraj caly wieczor siedzialam na necie i grzebalam (nawet na forum nie mialam kiedy zajrzec:zawstydzona/y:) dzis od 8 rano ( jaaa!!! taki spioch okropnisty :-p) znowu na necie bo znalazlam wczoraj kilka tanich nawet fajnych ofert wiec jeszcze dzis je przegladalam, szukalam opinii na temat hoteli itp. no ok zdecydowalam sie rezerwuje, zrobie mu niespodzianke jak przyjdzie z pracy, gadam z baba bo to przez tel mowi mi ok poczekaj chwile sprawdze wszystko, a zaraz zebym jej nr tel dala bo jest tylko jedno miejsce juz wolne na ten lo:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: zobaczy co moze zrobic i odzwoni za 5, 1o minut a juz 2o minelo:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: najgorsze ze na tej strone wszystkie loty sa do tego samego miasta wiec o tej samej porze pozniej tylko ludzie sa do innych hoteli odwozeni:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: kur*** sie wnerwie zaraz jesli cale to moje szukanie pojdzie na marne :no:
Też bym była zła, ale zazdroszcze ze bedziecie mieli urlop :-D
Ja na to nie licze narazie:no:
 
Zielona o ja Cię nie mogę, przecież tam jest kreseczka!!! Słaba bo słaba ale jaka ma być 9 dpo?? Nie ma możliwości żeby już była gruba!! mocno trzymam kciuki i na razie ie gratuluję, żeby nie zapeszyć, ale z tym majem coś jest na rzeczy :tak: widocznie jest Wam pisane mieć dzieci majowe same :tak:
 
Witam - ja mam tak za każdym razem i ponoć to zupełnie normalne.
Podejrzewam, że wcześniej nie wsłuchiwałaś sie tak w swój organizm jak teraz - Ja teraz też czuję znacznie więcej i za każdym razem wydaje mi się, że coś dochodzi.

Jeśli masz wątpliwości to zawsze dobrze jest się poradzić lekarza.

A jeśli chodzi o dzidzię - to nie wkręcaj sobie, że nie może się zagnieździć- bo dopiero zrobisz sobie krzywdę- musisz wziać na wstrzymanie.

Póki nie ma @ - zawsze jest nadzieja trzymam kciuki z fasolkę

Pozdrawiam:-):-):-)
Agniesiar właśnie ja naprawdę jestem spokojna, moze to tak wygląda że panikuję, bo widzicie tylko moje posty, w których zresztą akcentuję swoje obawy, ale tak naprawdę nic sobie nie wkręcam. Wiem, że te bóle mogą oznaczać wszystko. Ty masz akurat je zawsze, ja nigdy nie miałam.

Gdyby one wcześniej były, zauważyłabym, bo już 2,5 roku obserwuję swój organizm i zapisuję, jak coś się dzieje, oczywiście bez p0aniki, tak po prostu zapisuję od kiedy mierzę tempki. I takie coś mam dopiero teraz. Nie jest tak, że zaczęłam się wsłuchiwać w swoje ciało dopiero teraz. Nie jest też tak, że tak bardzo pragnę dziecka, że tylko na tym się koncentruję. Mam silną wiarę, że w ciągu najbliższych miesięcy się uda, niekoniecznie teraz. Ale zauważyłam coś, czego wcześniej nie było (te bóle) i jedna z moich hipotez jest taka, że może zarodek się nie utrzymuje. Powodów mogą być tysiące. Wiem to i nic sobie nie wkręcam. Po prostu mam takie podejście, że jeśli coś niepokojącego zauważę, to wolę to sprawdzić. Nie robiłabym tragedii gdyby to były bóle leciutkie. Ale w zeszlym cyklu przeszkadzalo mi to w pracy, musiałam leżeć bo to mi uniemożliwiało normalne funkcjonowanie, więc chyba powinnam to sprawdzic u lekarza.
 
ludzie dziewczyny kochane ja siebie nie poznaję, ale zaczęłam się zastanawiać czy jednak nie zrobić testu wcześniej niż za tydzień :zawstydzona/y: to ta kreska zielonej tak na mnie wpłynęła :rofl2::-D
 
A ja żałuję, ze zaczęłam testowanie tak wcześnie... Robiłam test w 8 i 9dc i nie wyszedł nawet cień cienia...:( Jak zobaczyłam test zielonej to mi sie troszkesmutno zrobiło... Ale może u mnie jeszcze jest nadzieja chociaz nic na to nie wskazuje?
Oczywiscie zielona życzę Ci z całego serc żeby to była fasolka:) Mam nadzieję, ze nie masz mi za złe, że mi sie smutno zrobiło.
 
A ja żałuję, ze zaczęłam testowanie tak wcześnie... Robiłam test w 8 i 9dc i nie wyszedł nawet cień cienia...:( Jak zobaczyłam test zielonej to mi sie troszkesmutno zrobiło... Ale może u mnie jeszcze jest nadzieja chociaz nic na to nie wskazuje?
Oczywiscie zielona życzę Ci z całego serc żeby to była fasolka:) Mam nadzieję, ze nie masz mi za złe, że mi sie smutno zrobiło.

kochana, oczywiście, że nie mam ci za złe, tym bardziej, że ja sama boje się, że pokazala sie kreseczka, w poniedzialek na tescie jej nie bedzie....niestety, tak to czasami wyglada...emilchen, ja nie namawiam do testowania, sama nie mialam zamiaru, ale mąz mnie przekonal (powiedział: wiesz, że lekarz kazał jak najszybciej sprawdzać i z pozytywnym testem przybiegac, żeby zobaczyć, czy to nie pozamaciczna...) no to się nie kłóciłam:-)
 
reklama
Dopiero wczoraj się zarejestrowałam i napisałam pierwszego posta, a tu taka aktywność jak na żadnym innym forum - tyleeeeeee odpowiedzi ;) Ale to super! Dziękuję wszystkim za miłe powitanie :)
Przeczytałam Wasze posty od wczoraj i także kibicuję zielonej, życząc, by ta kreska to była TA kreska :)
PS - chyba się muszę zaopatrzyć w jakiś suwaczek, bo Wasze są super :D
 
Do góry